Witam, szperałem trochę na forum, ale nie wiele znalazłem.
Chodzi mianowicie o to, że mam fotelik dziecięcy Chicco (nie pamiętam modelu) i chcąc go przypiąć zgodnie z zaleceniem producenta, pas jest zbyt krótki. Brakuje chyba jakieś 20cm. Przypinam go pomijając jeden punkt i blokuję dodadkowo fotelik fotelem kierowcy. Wiem że nie jest to mądry pomysł, ale zawsze coś przytrzyma.
Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem? Jak to można rozwiązać?
Fotelik dziecięcy a zbyt krótki pas bezpieczeństwa
Strona 1 z 1
ja sie spotykam z tym problemem za kazdym razem kiedy baba sie usra ze chce z dzieckiem jechac do sklepu. Nie poradzilem sobie z tym i robie dokladnie tak samo jak ty
.Jedyna metoda to chyba ''tjuning''.. pasow zrobic
podmianke na jakies dluzsze.Ale w tym jest paradoks, bo moje auto jest ze stanow a tam pelno grubasow wiec jakby nie patrzec producenci powinni brac pod uwage, ze ktos wazy wiecej nie mowiac juz o foteliku dzieciecym 


Zyj tak by po twojej smierci wszyscy sie nudzili...
- Od: 6 gru 2009, 13:59
- Posty: 178
- Skąd: chelm
- Auto: Mazda 626 CRONOS 2.0 16v 93r
ja mam ten sam problem ale juz go rozwiazalem 
przedluzylem sobie o 15 cm uchwyt w ktory wpina sie pas
a mysle ze pasy krotkie, bo w tamtych czasach jak je projektowali to foteliki nie byly raczej zbyt popularne
przedluzylem sobie o 15 cm uchwyt w ktory wpina sie pas
a mysle ze pasy krotkie, bo w tamtych czasach jak je projektowali to foteliki nie byly raczej zbyt popularne
- Od: 20 lip 2009, 21:41
- Posty: 149
- Skąd: Hańczowa/Gorlice
- Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD
vilkolak napisał(a):ja mam ten sam problem ale juz go rozwiazalem
przedluzylem sobie o 15 cm uchwyt w ktory wpina sie pas
a mysle ze pasy krotkie, bo w tamtych czasach jak je projektowali to foteliki nie byly raczej zbyt popularne
Użyłeś do tego igły i nici?
- Od: 21 sty 2008, 00:45
- Posty: 15
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda (GG) 6 2,0 141KM 2003r,
Chrysler LeBaron Convertible 3.0 V6 90r.
wcześniej:
Mazda 626 Cronos (GE) 2,0 16V (FS)
uzylem kawalka starego pasa z poczciwego fiata 125p, grubej nici (dratwy) i dobrej twardej igly 
a trak na marginesie to myslalem zeby kupic gdzies na szrocie pas od 626 i uszyc sobie taka wpinke zeby nie przerabiac oryginalnego pasa, potrzeba by bylo zaczepu tego co jest przy fotelu no i klamry do wpiecia, kawalek pasa no i przedluzka gotowa
a trak na marginesie to myslalem zeby kupic gdzies na szrocie pas od 626 i uszyc sobie taka wpinke zeby nie przerabiac oryginalnego pasa, potrzeba by bylo zaczepu tego co jest przy fotelu no i klamry do wpiecia, kawalek pasa no i przedluzka gotowa
- Od: 20 lip 2009, 21:41
- Posty: 149
- Skąd: Hańczowa/Gorlice
- Auto: była Mazda 626 GD 2.0 D
była Mazda 626 GE 2.0 D COMPREX
jest Mazda 626 GE 2.0i 16V 4WD
vilkolak napisał(a):uzylem kawalka starego pasa z poczciwego fiata 125p, grubej nici (dratwy) i dobrej twardej igly
a trak na marginesie to myslalem zeby kupic gdzies na szrocie pas od 626 i uszyc sobie taka wpinke zeby nie przerabiac oryginalnego pasa, potrzeba by bylo zaczepu tego co jest przy fotelu no i klamry do wpiecia, kawalek pasa no i przedluzka gotowa
Super pomysł
Właśnie zakupiłem komplet (pas+klamra), dam do miejscowego szefca i uszyje mi wypasioną przedłużkę do fotelika.
Wielkie dzięki vilkolak.
- Od: 21 sty 2008, 00:45
- Posty: 15
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda (GG) 6 2,0 141KM 2003r,
Chrysler LeBaron Convertible 3.0 V6 90r.
wcześniej:
Mazda 626 Cronos (GE) 2,0 16V (FS)
Miałem ten problem w TOYOCIE CARINIE II. W doszywanie pasa się nie bawiłem ze względu na kwestie bezpieczeństwa. Odkręciłem mocowanie pasa przy błotniku i tam dałem porządną metalową przedłużkę. A tak w ogóle to nie jest problem pasów tylko fotelików. Przy zakupie trzeba sobie przymierzyć.
- Od: 5 cze 2009, 20:25
- Posty: 221
- Skąd: Łodzkie
- Auto: 626 GE 2.0 FS 116KM 1995r. + LPG KME Diego
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6