Strona 1 z 1

Wymiana sworzenia czy calego wahacza?

PostNapisane: 15 cze 2010, 20:52
przez krzysiekpz
Witam

Mam do wymiany sworzeń w swojej mazdzie 626 GF 2.0i benzyna. Facet w serwisie powiedział mi ze trzeba wymienic caly wahacz gdyz sam sworzen nie jest mozliwy do kupienia i wymiany w tym modelu. Podal mi kwote wahacza 380zl. Jak dla mnie troche duzo dlatego zanim zdecyduje sie na wymiane wahacza w calosci chce prosic o porade. Czy napewno nie mozna wymienic tylko sworzen? Problem dotyczy lewego sworzenia z przodu.

dzieki z gory za pomoc i podpowiedz co zrobic.

Re: Wymiana sworzenia czy calego wahacza?

PostNapisane: 15 cze 2010, 23:10
przez flinio
Witam! Sworzeń jak najbardziej. jest dostępny w sprzedaży, cena około 50 zł za sztukę,a cena za wahacze trochę wygórowana, ja ostatnio płaciłem za wahacz yamato 250zł za sztukę. A w warsztatach nie chcą wymieniać samych sworzni, bo im się nie opłaca,i wolą wymienić cały wahacz.
a tutaj podobny post
viewtopic.php?f=125&t=86202&p=1671356&hilit=[waaaco?]#p1671356

Re: Wymiana sworzenia czy calego wahacza?

PostNapisane: 17 cze 2010, 23:26
przez Riki
Trzeba wymienić cały wahacz ale nie musi on kosztować aż tyle.. w cenie nie przekraczającej 250PLN można kupić wspomniany przez kolegę firmy Yamato. Sworznie można kupić.. co z tego jak po wymianie zaczyna pukać (nie jest przykręcany tylko wciskany) no chyba, że ktoś "zdrutuje" i położy jakiś spaw.. nie polecam. Lepiej zainteresować się już dobrą używką.

Re: Wymiana sworzenia czy calego wahacza?

PostNapisane: 18 cze 2010, 22:26
przez rumunn95
a ja zdrutowalem;) i zapakowalem z samochodu kia cyknalem 3 punkty migomatem wiadomo ze ktos bez pojecia to spawa przegrzewajac plastik w srodku miedzy glowka a obodowa i puka najlepiej jak druga osoba stoi z woda i od razu leje po skonczeniu spawania przy migomacie spaw nie peknie jak w elektrodzie zrobile na tym 11tysi i ani puku puku;)

Re: Wymiana sworzenia czy calego wahacza?

PostNapisane: 18 cze 2010, 22:47
przez Janusz626
Kiedys kupilem do DiTD caly wahacz Yamato bo stukal na sworzniu. Po 30kkm znow sie wysypal sworzen.
Kupilem z 555 sam sworzen wcisnalem zaspawalem punktowo od dolu j/w rumun95 i przelatalem nastepne 50kkm <spoko>