Klub MazdaSpeed

Problem z moją madzią polega na tym, iż ABS jest niezwykle wrażliwy. Pedał hamulca drży przy KAŻDYM lekkim przyhamowaniu, czy to np. zatrzymanie się na skrzyżowaniu czy wyjazd z drogi podporządkowanej. Dodam, że przy rozpędzeniu się i próbie wprowadzenia auta w poślizg ABS włącza się poprawnie.

Najdziwniejsze jest to, że nie świeci się kontrolka ABSu. Również podłączenie pod urządzenie diagnostyczne nie wykazało jakichkolwiek błędów. Miałem sugestię, że może to być wina opon lub ciśnienie w ogumieniu... ale to odpada, zmieniałem koła i nadal jest tak samo. Moje pytanie brzmi, od czego zacząć sprawdzanie? Nie mam pomysłu co może powodować taki problem

a może to wcale nie jest abs tylko krzywe tarcze...?

całkiem możliwe... ostatnio zaobserwowałem piszczenie klocków przy wolnej jeździe i przy hamowaniu również, mimo iż nie kwalifikują się one jeszcze do wymiany. A więc czy takie piszczenie może być powodowane przez krzywe tarcze?

Witam!!!
Mam dokładnie taki sam problem. Sporadycznie zdarza mi się, że moja madzia 626 1,8 99r. z TCS bardzo łatwo reaguje na naciśnięcie hamulca odrazu zaczyna działać pompa ABS. Dodam że nie świecą mi się żadne kontrolki. Coś czytałem na forum, że może to być objaw nawalającego czujnika ABS (pewnie lewy tył bo one lubią się psuć). Może ktoś nam pomoże bo widzę że nie jestem sam z tym dziwnym problemem. Pozdrawiam

Co do wypowiedzi xANDyego rozmawiałem dziś z pewnym mechanikiem, który powiedział tak:

"to raczej nie możliwe żeby tarcze były pogięte. jak już coś to pierścienie, które siedzą w nich"'

Oczywiście stwierdził to bez oglądania auta wiec mało wiarygodna diagnoza.

Mam identyczny przypadek z ABS-em w mojej 323f z 1999 roku.
Też ktoś mi wspominał że mogą to być tarcze a że właśnie się tarcze kończyły to wymieniłem na nowe i nowe klocki oczywiście.
Problem niestety pozostał. Co dziwne kontrolka ABS się nie zapala więc podłączanie do komputera pewnie na nie wiele się zda. Jak mi nawalił czujnik z tyłu to kontrolka się zapalała. Nie mam pomysłu co to może być a jest to bardzo denerwujące zwłaszcza w korkach w mieście :–)

u mnie też niestety abs jest bardzo czuły ale dzieje się to spordycznie a do tego to świeci mi się ręczny, abs, TCS oraz TCS OFF a jak zgaszę auto i włączę i przytrzymam kluczyk to kontrolki zgasną i wtedy start i jest ok a potem czasami po minucie a czasami po godzinie jazdy kontrolki znów rozświetlają deskę w mojej mazdzie. oczywiście jk już mam tą choinkę przed czami to ani abs ani TCS nie działa. ot zagwozdka może ktoś wie jak to rozwiązać.

cinnek007 napisał(a):ot zagwozdka może ktoś wie jak to rozwiązać.

Ja bym w momencie wystąpienia błedu zmierzył czujniki.
Mi padał lewy tył – raz pokazywał dobre 1,4 kOhm , a za jakiś czas już tylko 200 Ohm. Kontrolka się raz zapalała, raz gasła, czasami ABS świrował.
W końcu wymiana czujnika zlikwidowała problem.

Pozdrawiam,

Ja bym przede wszystkim sprawdził czy są sprawne zaciski czy właściwie chodża w prowadnicach itd.
bo moze być tak ze hamuje jedno koło albo hamuje tylko przód albo tył

warto pojechać na stację diagnostyczną sprawdzić siły hamowania

siła chamowania jest ok, w serwisie powiedzieli, że lewy tylny czujnik do wymiany i 600zł a na allegro już za 200 można kupić ot zdzierusy. A jeszcze jedno ytanie czy po czyszczeniu przepustnicy trzeba regulować obroty bo ja mam dość wysokie teraz a stało się tak po czyszczeniu przepustnicy i wymianie kabli. Obroty na biegu jałowym ok 950 przy max obciążeniu spadają na ok 650 – 700 a gdy jadę na jałowym to mam ok 1500 a przy włączonym wiatraku od klimy ok 1300, i czy dałoby się wyregulować te obroty, które ma silnik jeszcze przed zatrzymaniem się tj te ok 1500 to autko by mniej paliło. A pali sporo teraz bo przy jeżdzie tylko po mieście z klimą non stop to jest ok 15 litrów lpg

Witam
Ostatnio zwarłem styki GND i TBS, madzia wymigała mi błąd numer 17 (co dziwne w kodach błędów nie ma przy ABS takiego, ale jest w kodach błędów silnika i oznacza układ sprzężenia zwrotnego). Po skasowaniu błędu już mi się on nie pojawia. ABS w dalszym ciągu niezwykle wrażliwy na naciśnięcie hamulca. Najgorsze jest to że mam zero błędów w kompie, żadna kontrolka się nie świeci, hamulce i kontrola trakcji działają, ale ABS zawsze po ostrzejszym hamowaniu jest potem bardzo wrażliwy. Powoli kończą mi się pomysły jak wyleczyć madzię z tej przypadłości. Pozdrawiam

W moim przypadku problem ze zbyt czułym abs związany byl z kiepsko działającymi tylnymi zaciskami, przy nawet niewielkim hamowaniu, kiedy hamował praktycznie tylko przód od razu załączał się abs. Po zregenerowaniu tylnych zacisków wszystko wróciło do normy.

Wymieńcie cały płyn hamulcowy na nowy i odpowietrzcie cały układ hamulcowy łącznie z pompą hamulcową.
Podejrzewam że właściwości to on stracił już jakiś czas temu i pełno wody się zdążyło wytrącić.

Grzyby jeśli miałby być to płyn to ABS w ogóle się nie włączy tylko będą słabe hamulce a jak wiadomo ABS to system przeciw blokowaniu kół. Poza tym w momencie hamowania płyn z większą zawartością wilgoci gotowałby się w cylinderkach co powodowałoby utratę całkowitą możliwości hamowania w danym momencie.

masakrator napisał(a): przy nawet niewielkim hamowaniu, kiedy hamował praktycznie tylko przód od razu załączał się abs.

W autach system hamulcowy nie jest podzielony przód tył ale jako pary przód prawy z tyłem lewym i analogicznie przód lewy z tyłem prawym. Proszę sprawdzić czujniki przy kołach i wyczyścić zębatki jeśli są zafyfione czujnik nie odbiera zmiennego sygnału jako toczącego się koła ale jednostajny błędnie myśląc, że jest koło zablokowane.

Norby
bzdury piszesz.

W tej mazdzie jest pompa podzielona na tył i przód a nie na krzyż.
Nawet jakby była woda w układzie hamulcowym to tak od razu się nie zagotuje bo niby skąd tą ciepłotę weźmie skoro klocek jest izolatorem ciepła.
Szybciej tarcza się do czerwoności nagrzeje niż płyn się zagotuje.
GF nie miała takich silników aby hamulcom krzywdę zrobić.

Zasyfione zębatki ABS nie będą miały wpływu na działanie ABS chyba że opiłkami metalu.

Przede wszystkim trzeba pojechać i sprawdzić siłę hamowania.
Jeźeli jest Ok to może wymienić opony na takie które mają jakąś przyczepność.

A jeżeli czujnik jest do wymiany to wymienić.

Norby napisał(a):W autach system hamulcowy nie jest podzielony przód tył ale jako pary przód prawy z tyłem lewym i analogicznie przód lewy z tyłem prawym.

Nie mam aż tak obszernej wiedzy na temat układów hamulcowych, wiem natomiast jakie miałem objawy i wiem ze problem zniknął właśnie po zrobieniu porządku z częściowo zapieczonymi tylnymi zaciskami. Kolejnym objawem wadliwie działających zacisków było ponadnormalne nurkowanie samochodu przy hamowaniu, co dodatkowo przyspieszało osiągniecie momentu zerwania przyczepności.

Hazu napisał(a):W tej mazdzie jest pompa podzielona na tył i przód a nie na krzyż.

Z tym się zgodzę to Azjata

Hazu napisał(a): skoro klocek jest izolatorem ciepła.

Klocek nie jest izolatorem

Hazu napisał(a):Szybciej tarcza się do czerwoności nagrzeje niż płyn się zagotuje.

Duża zawartość wilgoci potrafi skutecznie obezwładnić hamulce w momencie dłuższego hamowania

Hazu napisał(a):Zasyfione zębatki ABS nie będą miały wpływu na działanie ABS chyba że opiłkami metalu.

Zębatka nie jest ze stali nierdzewnej i koroduje. Odwarstwiające się płaty pozostają pomiędzy zębami czasem wypełniając je całkowicie.

A i jeszcze jedno bardzo ważne dla ABS-u , muszą być sprawne amortyzatory.

Hazu napisał(a):Jeźeli jest Ok to może wymienić opony na takie które mają jakąś przyczepność.

dokładnie, opony to podstawa

Czujnik ABS.