Klub MazdaSpeed

Witam

Pojawił się u mnie problem jak w temacie, na wstępie zaznaczam iż sprawa nie dotyczy np. nowych klocków. Najbardziej nasilony pisk wystepuje gdy ruszamy autem szczególnie gdy trochę postoi, później w trakcie jazdy piszczenie prawie że ustaje przypominając jednak co jakiś czas o sobie. Jedno co mogę jeszcze stwierdzić to pisk ustaje jak naciśnie się hamulec. Ma ktos pomysł jaka może być usterka?

Mogą być:

-stare klocki które ocierają o tarczę ( u mnie tak było...)
-klocki stoją w prowadnicach i nie "odskakują" od tarczy
-kilka innych przypadków..

Jedyna rada: wyjąć, zobaczyć co w trawie piszczy ew. wymienić co trzeba, rozruszać zaciski, prowadnice i powinno być OK.

Sprawdziłbym jeszcze stan płynu hamulcowego a jeśli jest stary to wymienił i odpowietrzył.

Pozdrawiam.

Dziękuje za pomoc

stare klocki albo spalone klocki (wystarcza mocne dochamowanie na nie rozgrzanych hamulacach. nieznam sie na mazdach, ale objawy sa podobne do tzw. zapieczonych hamulcow (interesuje sie inna marka a tam raczej po 9latach "zapiekanie" sie hamulcow po 9latach sie nie zdaza tylko po 25 ale byc moze to... w takiej sytuacji przydaloby sie rozebranie zaciskow i okreslenie stanu ich czesci (np tloczki/cylindry ze wzerami, powodowane zaciskow chyba dlugim postoju z regoly albo luzne czyli wytarte prowadnice moga powodowac wyzej wymienione efekty znaczy ze sie "heble zacinaja")
ps. po avatarze mysle ze sie chyba interesujemy ta sama marka w tym ze ja tym ze ja tymi starszymi niz nowszymi modelami