Strona 1 z 2

Amortyzatory Mazda 626 kombi -jak podnieść tył wyżej?

PostNapisane: 29 lip 2009, 16:30
przez batmir
Witam,

Zmieniłem tylny prawy amortyzator na KAYBA (wg książki właściwy do tego modelu) ale auto siadło nisko.Jeśli zmienię drugi lewy z tyłu to przecież auto siądzie jeszcze niżej.W starych amorkach są przymocowane zbiorniczki (ponoć z gazem do samopoziomowania),ale to chyba nie powinno mieć wpływu na wysokość nadwozia w czasie postoju ?Co należy zrobić,aby tył dźwignąć do góry?Czy ktoś już spotkał się z takim przypadkiem?
Za info. z góry wielkie dzięki.

PostNapisane: 29 lip 2009, 17:45
przez Krisek
Wysokosc auta to zalezna od sprezyny nie amorka ?
Pozatym chyba wymienia sie parami amorki ...

NIech ktos z doswiadczeniem poprawi

PostNapisane: 29 lip 2009, 23:10
przez batmir
Zgadza się,że zależy od sprężyny.Ale wymieniając na razie tylko ten (na razie) na starych sprężynach auto już jest niżej po zmienionej prawej stronie niż na starym amorku po lewej,czyli: na dotychczasowym starym amorku i starej spręzynie trzyma się wyżej niż na nowym amorku Kayaba i starej sprężynie.Dlatego nie wiem,czy warto wymieniać na nowy z lewej czy też szukać używki identycznej (z zaworkami do samopoziomowania),bo nowe są oooogromnie drogie.

PostNapisane: 30 lip 2009, 07:10
przez Krisek
jestes pewien ze dobrze uloze sprezyny ?

PostNapisane: 30 lip 2009, 12:27
przez Autko
Ja mialem podobne amortyzatory na tyle (ze zbiorniczkiem) i przy wymianie konieczna byla wymiana rowniez sprezyny. Stare sa duzo slabsze, bo amortzator troche inaczej pracowal (mial system, ktory zapewnial mniejsze obnizanie sie tylu przy zaladunku). Dopiero wymiana sprezyn na standardowe do 626GW sprawila, ze autko mialo odpowiednia wysokosc, choc i tak usiadlo w porownaniu do stanu pierwotnego.

Kiedy nawet sie pytalem na tym forum, jaka powinna byc odleglosc kolo-brzeg nadkola (nie wiem jako to nazwac) i dostalem odpowiedz, ze okolo 6cm. Taka odleglosc posiadam wlasnie teraz :)

PostNapisane: 30 lip 2009, 13:52
przez batmir
Autko

Czyli jeśli dobrze zrozumiałem,teraz masz nowe amorki bez zbiorniczków i również nowe sprężyny?

PostNapisane: 30 lip 2009, 15:10
przez Autko
Bardzo dobrze mnie zrozumiales- oprocz amorkow musialem wymienic rowniez sprezyny :) Zreszta juz kiedys tez kilka osob sie wypowiadalo, ze dokladnie tak samo musieli zrobic (nogi mi sie ugiely jak uslyszalem cene tych amortyzatorow ze zbiorniczkiem wiec wybor byl prosty...). Dodam, ze mam KYB i jestem z nich bardzo zadowolony (nie sa za miekkie a jednoczesnie moje maluchy z tylu nie narzekaja na brak komfortu ) :)

PostNapisane: 30 lip 2009, 16:07
przez batmir
Autko

Dzięki wielkie za podpowiedź,też tak zrobię.
Pozdrowienia!!

PostNapisane: 4 wrz 2009, 11:33
przez alk80
sprężyny do ori amorków mają 5 zwojów a do zwykłych amorów mają 6 zwojów, ja na wiosne wymieniałem kpl tył oprócz wahaczy, auto sie nie podniosło więc wsadziłem gumy w sprężyny i jest lepiej

Re:

PostNapisane: 9 lut 2010, 19:12
przez Lesiu
alk80 napisał(a):sprężyny do ori amorków mają 5 zwojów a do zwykłych amorów mają 6 zwojów, ja na wiosne wymieniałem kpl tył oprócz wahaczy, auto sie nie podniosło więc wsadziłem gumy w sprężyny i jest lepiej



Obrazek
GUMY w sprężyny ??????????????????

Re: Amortyzatory Mazda 626 kombi -jak podnieść tył wyżej?

PostNapisane: 10 lut 2010, 00:12
przez alk80
tak Lesiu – gumy
takie wkładki dostępne w większości sklepów motoryzacyjnych i oczywiście na allegro

PostNapisane: 15 lip 2013, 00:04
przez zaba78
Stary temat a problem nierozwiązany.
W zeszłym miesiącu wymieniłem tylne zawieszenie i ...dupsko siedzi jak siedziało. Odstęp od nadkoli 2 cm i standardowo trze przy większych wybojach (których nie brakuje). Wprawdzie mam zbiornik z tyłu ale to bez znaczenia, bo sytuacja jest taka sama przy braku gazu w butli. O ET też się naczytałem ale to tylko mydlenie oczu. Masz złe ET – kup nowe felgi, trzeć nie będzie ale tył nadal będzie poniżej poziomu morza :D .
Zastanawiałem się nad zmianą sprężyn na inne – sprawdziłem wymiary i okazuje się, że zbliżone do GW ma madzia Premacy diesel 99 – 02. Średnice góry i dołu zbliżone (różnica 3-4 mm) a wysokość sprężyn od Premacy 450mm większa niż GW. Co o tym sądzicie? Na chłopski rozum ta różnica wystarczy aby GW było w poziomie, czyż nie?
Czytałem o rozciąganiu sprężyn ale chyba to większy kłopot.

dark_james napisał(a):juz wiem "prawie" wszystko

co do tych gum to koszt gum pod sprezyny + montaz to 120-150zł, samemu bym sie nie podjal, za duzo dlubania na moj brak czasu, a same gumy to koszt i tak 60-80zl

znalazlem goscia w Bielsku od sprezyn, ktory je robi od x lat
i tak podniesienie przodu o 2cm i tylu o 3cm bo przez zbiornik lpg siadl bedzie bez problemu poprzez rozciagniecie obecnych sprezyn. nie trzeba wymieniac amortyzatorow
koszt to 320-370 wszystko z de i montazem plus regeneracja sprezyn przed rozciagnieciem

oczywiscie zrobie foty przed i po

PostNapisane: 15 lip 2013, 00:13
przez alk80
zaba78 napisał(a):sprawdziłem wymiary i okazuje się, że zbliżone do GW ma madzia Premacy diesel 99 – 02
napisz jeśli wiesz czy premacy benzyna ma inne tylne sprężyny, bo w GW nie ma podziału na wersje silnikową

PostNapisane: 15 lip 2013, 00:28
przez zaba78
Pewności nie mam ale z tego forum i poszukiwań wnioskuję,że tak

viewtopic.php?f=400&t=132410&p=2261938&hilit=podniesienie+tylu#p2261938

dark_james napisał(a):czasami wystarczy dac sprezyny od diesla i juz mamy 2 cm
dark_james napisał(a):Postprzez dark_james » 2 mar 2012, 23:47
chyba nie wiesz o czym piszesz
podniesienie auta o 5cm poprzez odpowiednie elementy zawieszenia nie spowoduja znaczacych zmian w balansie auta.
np fiat panda gdzie 4x4 ma przeswit o prawie 8cm wiekszy od zwyklej i nie wplywa to na jej uzytkowanie

czasami wystarczy dac sprezyny od diesla i juz mamy 2 cm


Katalogu z wymiarami nie posiadam. Dzwoniłem jedynie do gości oferujących sprężyny do Premacy diesel i porównałem z wymiarami GW
Premacy DITD: średnica zewnętrzna góry 122mm, średnica zewn.dolna 153mm, długość 400 mm
GW : wysokosc – 345mm, srednica zewn – 120mm, srednica zewn – 155mm

Może ktoś próbował zamiany. Póki co teoretyzuję. Odwołuję się do doświadczenia praktyków.

Dopisano 15 lip 2013, 01:12:

Dobra stronka z częściami. Znalazłem tu dokładne wymiary sprężyn do mazd (typ – cylindryczny, stożkowy), długość, szerokość, grubość pręta, wersja silnikowa
http://www.doctorcarparts.co.uk/

PostNapisane: 15 lip 2013, 12:10
przez alk80
ale w pierwszym poście tego wątku
dark_james napisał(a):Czy może sprężyny z diesla będą wyższe?
czyli nie wie czy są

no dobra wymiary sprężyn masz ale nie masz dwóch ważnych informacji, pierwsza – jaka jest średnica drutu sprężyny w obu przypadkach, druga – ilość zwojów

ja wyczytałem w katalogu online IC że nie ma podziału na silniki jeśli chodzi o tylne sprężyny
a śr. drutu w GW to 14mm a w Premacy 12,75mm

ale jest jeszcze jedna szansa, ale teraz już nie mam czasu szukać, czy Premacy w wersji 7 osobowej ma inne sprężyny od tej 5 osobowej

PostNapisane: 16 paź 2013, 16:26
przez Robi1
Ja mam podobny problem jak koledzy i szukam sensownego rozwiązania.
Tył mojej GW siedzi niemiłosiernie nisko. Wymieniałem amortyzatory. Sprężyn nie bo mechanik określił ich stan na dobry. Auto siedzi dalej. Pomyślałem, że może warto w takim razie założyć nowe, bo może jednak te stare trochę siadły. Pojechałem do autofoxa popytać. Sprawdzili i mówią, że do mojego samochodu powinny być amory z regulacją (jeden bagatela 2500 PLN :| ) i sprężyny do tego po 500 PLN za sztukę. Jak dla mnie masakra...
Przed zmianą amorów Madzia miała już amory bez regulacji, ja założyłem KYB'y też bez regulacji. Wychodzi na to że powinienem szukać jakiś innych sprężyn, ale jakich...
Może ktoś rozgryzł już ten temat i pomoże? :D
W sklepie jeszcze zasugerowali, że koło Krosna jest jakiś facet który robi sprężyny na zamówienie. Może by do niego? Czy ktoś z was zna jakieś namiary na tego gościa? Może na innego?
W ostateczności zrobię to co Alk sugerował. Wsadzę gumy. Choć mówiąc prawdę, wolałbym unieść troszkę tył na samych sprężynach...
Poradźcie coś proszę <co?>

Na forumowiczów można liczyć. Dostałem namiar na wytwórcę sprężyn. Może komuś się przyda. http://www.firmy.net/resory/sniezek,WY7T8.html

PostNapisane: 21 kwi 2014, 07:26
przez Nemek
Wiem, że troszkę odgrzewam kotleta ale nie znalazłem na forum odpowiedzi a ten temat jest najbliższy mojemu pytaniu.

Na zimę obniżyłem sobie GW o 40mm, obecnie założyłem letnie koła i niestety ze względu na ich szerokość na wybojach ocierają o błotnik. Potrzebuję założyć twardy amortyzator aby usztywnić maksymalnie tył. Czy ktoś kiedyś montował jakieś utwardzone amorki i może jakieś polecić lub czy któreś ze standardowych są jakieś sztywniejsze od serii? Potrzebuję je w miarę szybko kupić bo prócz twardszych amorków będę robił negatywa gdyż same amorki na pewno nie dadzą radę.

I naprawdę bardzo dziękuję za odpowiedzi typu zmień koła bo to będzie akurat ostateczność.

PostNapisane: 21 kwi 2014, 12:08
przez sebekle
raczej amortyzator nic nie da. sprężyna za miękka w stosunku do obniżenia

Re: Amortyzatory Mazda 626 kombi -jak podnieść tył wyżej?

PostNapisane: 21 kwi 2014, 14:02
przez Nemek
Sprężyny kupione specjalnie do GW obniżające o 40mm. Niestety nie było kompletu z amorkami dlatego teraz muszę kombinować. Myślałem nad bilstenami b6 lub b8 ale na stronie producenta znalazłem tylko b4 i to w cenie 125€ za szt. więc odpada.

Wypocone na Nemkowym daftphonie.

Re: Amortyzatory Mazda 626 kombi -jak podnieść tył wyżej?

PostNapisane: 21 kwi 2014, 14:17
przez Dominator
Nemek, blotniki i tak masz do roboty, wiec zroluj na tyle ile potrzeba, chyba sie da ;) Tak jak napisali wczesniej, sprezyna za miekka jest i amor nie pomoze. A jezeli juz mowa o innych amortyzatorach, to lepiej oddac swoje do przerobienia i utwardzenia, zrobia pod Twoje preferencje.