Strona 1 z 1

Stukanie w lewym kole przy skrecie w prawo / czasem

PostNapisane: 2 cze 2009, 10:35
przez gdyniek
Problem mnie jak na razie intryguje. Stuka mi w lewym kole, jak skręcam w prawo.
Przy jeździe na wprost, i skręcaniu w lewo wszystko jest ok. Co gorsza, problem sie objawia tylko czasem, potem sam znika (na chwile/dzien/lub dwa)
Jak sie wybierałem do mechanika to problem oczywiście zniknął.. (moja mazda ma sie wystraszyła ;–).. i tak pare dni jest ok, potem znów stuki/puki (cykliczne).. i tak od miesiąca. Ktoś ma jakiś pomysł, co to może być?

PostNapisane: 2 cze 2009, 11:44
przez VeryCoolMan
Pierwsze co mi przyszło na myśl bo mówisz że przy skręcie to że pada przegub. Pewnie zewnętrzny, jeżeli to wykluczysz to szukał bym dalej.

PostNapisane: 2 cze 2009, 11:57
przez dr.NO
taki sam problem mialem w swojej GF-ce – pomogla wymiana przegubu niestety (specjalnei tanie to one nie sa :P)

PostNapisane: 2 cze 2009, 13:24
przez steven
podobnie miałem u siebie, z tym że po wymianie przegubów zewnętrznym dalej stukało ;p po wymianie wewnętrznego przestało :D

PostNapisane: 2 cze 2009, 21:37
przez Venoruto
przegub zewnętrzny na 99 %, lepiej nie oszczędzaj i zainwestuj w ori

PostNapisane: 2 cze 2009, 22:11
przez Hazu
Tak się zaczyna najpierw sporadycznie i delikatnie stuka.

PostNapisane: 3 cze 2009, 09:19
przez kierownik
tematów o stukach w zawieszeniu było już dość i trochę... wystarczy poszukać ;)

PostNapisane: 9 cze 2009, 15:44
przez gdyniek
okazało się.. heh.. nikt by tego nie wymyślił.. Na klocku hamulcowym jest taki wygięty znacznik, który piszczy w momencie kiedy klocek sie ściera (żeby zasygnalizować ze trzeba klocek wymienic). U mnie ten znacznik sie urwał i chrobotał.. A ze chrobotał dość długo to zniszczył tarcze i klocek hamulcowy (starty do zera). 600pln nie moje (wymiana tarcz, klocków, serwis Mazdy w Chorzowie).

PostNapisane: 9 cze 2009, 15:48
przez steven
no to dobrze, że problem rozwiązany ;) a tak tylko z ciekawości, to rzeczywiście on stukał a nie tarł szumiąc... bo stukanie to przynajmniej ja identyfikuję z odgłosami takimi jak np. ciągnięcie patykiem po metalowym płocie ;) a szum, albo tarcie z jednostajnym ruchem ;)

przy okazji, bardzo podobna sytuacja jest u kolegi w MX-5 :) ciekawe czy nie okaże się że to samo :)

PostNapisane: 9 cze 2009, 19:54
przez gdyniek
steven napisał(a):no to dobrze, że problem rozwiązany ;) a tak tylko z ciekawości, to rzeczywiście on stukał a nie tarł szumiąc... bo stukanie to przynajmniej ja identyfikuję z odgłosami takimi jak np. ciągnięcie patykiem po metalowym płocie ;) a szum, albo tarcie z jednostajnym ruchem ;)


wlasnie bylo roznie.. i bez ładu i skladu.. czasem szumiał, czasem stukało cyklicznie coraz szybciej ze wzrostem prędkości,.. a czasem nic, zero odgłosów