Strona 1 z 1

Zapala się lampka ABS(wyłącza się ABS)

PostNapisane: 5 sty 2009, 10:44
przez raqqu
Witam mam dość dziwny problem,
czasami w czasie jazdy zapala się lampka ABS(w czasie jazdy) i abs przestaje działać wystarczy się zatrzymać zgasić silnik i wszystko wraca do normy. Zauważyłem ,że ostatnio pompa jakby głośniej chodziła, stało się tak raz jak zaciągnąłem ręczny aha i ostatnio madzia zaliczyła duużą dziurę przez co zgubiłem kołpak(poszukuje oryginalnego kołpaka Mazda 15") i chyba przecieło mi opone- kochane polskie drogi...
Dzieki za pomoc i Pozdrowienia

PostNapisane: 5 sty 2009, 15:01
przez Siw-y
Przeczyść czujniki oraz zębatkę (nie wiem jak to się nazywa ale pewnie wiesz o co chodzi) a także czy gdzieś się przewód nie ułamał.

U mnie też się tak dzieje ale nie mam kiedy tego zrobić.

PostNapisane: 5 sty 2009, 15:07
przez break3r
hmmmm może po tej dziurze masz poluzowany/ne czujnik/ki
no ale ja się nie za wiele znam spróbuj zdiagnozować sobie ABS za pomocą kostki i analogowego voltomierza:

http://www.performanceprobe.com/index2.php?redirect=http://www.performanceprobe.com/doityourself/diagnostics/abs.php?app=89


http://forum.mazdaspeed.pl/viewtopic.php?t=61467&highlight=abs

szczególnie drugi temat jest przydatny dla laika poczytaj powinno być ok

PostNapisane: 5 sty 2009, 15:15
przez Siw-y
break3r, przed testem, a w zasadzie przed daniem zworki, wyłącza się stacyjkę, czyli po ponownym włączeniu błędu nie wykaże, przynajmniej u mnie nie wykazało, poza "53 – przekaźnik silnika pompy / silnik" ale z tego nic nie wynika

PostNapisane: 5 sty 2009, 15:17
przez break3r
tu masz rację więc zostaje tylko Twoja rada czyli czeka kolegę zabawa ze szmatką i płynem odtłuszczającym :]

Dzieki w łekkend będę psuł :)

PostNapisane: 6 sty 2009, 10:12
przez raqqu
Dzieki w łekkend będę psuł :), narazie -20 stopni to nie za bardzo mi sie chce ale w łeekend w garażu pobawie sie, jeszcze raz dzięki

PostNapisane: 16 sty 2009, 11:19
przez hamer1001
Ja mam to samo, ale po ostatnim zaciągniętym ręcznym juz nie chce zgasnąc!

PostNapisane: 16 sty 2009, 14:42
przez krajes
kto zaciaga reczny przy takich mrozach

PostNapisane: 16 sty 2009, 15:40
przez y
krajes napisał(a):kto zaciaga reczny przy takich mrozach

Kazdy kto chce sie pobawic na parkingu, zakrecie, rondzie, itp. ;)

Mi sie zdarzylo, ze pierscien ABSu zsunal sie z przegubu po wjechaniu w dosyc spora dziure i od czasu do czasu sie ABS wylaczal. Powodow moze byc wiele, tak jak juz Ci ktos radzil, zacznij od sprawdzenia zebatek i czujnikow na kolach.

PostNapisane: 20 sty 2009, 23:00
przez Brzegu
u mnie był problem ze sterownikiem jak zapaliła się kontrolka od ABS-u to przestał licznik prędkości i kilometrów ( na początku psucia jeszcze wariował wedłu zegara ponad 240 km/h jechałem :)) działać po telefonie do Jaksy stwierdzili że to sterownik wymieniony i działa jak ta lala :)