Strona 1 z 2

Puknięcie z przodu samochody przy ruszaniu.

PostNapisane: 23 lip 2008, 09:15
przez marekkowalewski
Witam,
mój problem polega na tym:
Podczas ruszania (może być najdelikatniejsze ruszenie) słychać puknięcie. Jest to gdzieś pod spodem z przodu. Czasem mam wrażenie, że czuję drgnięcie pod nogami. Nie wiem jak to dokładnie opisać. Problem nie występuje przy dalszej jeździe.
Przed dwoma tygodniami wymieniłem obie tuleje obu wahaczy, sworznie i łączniki stabilizatora. Po całej operacji byłem na diagnostyce. Niestety diagnosta nie mógł zlokalizować problemu. Powiedział mi tylko, że zawieszenie mam praktycznie nowe i nie widzi jakichkolwiek luzów. Amorki są sprawne w 90% (według wydruku komputera)

Jestem osobą, która nie lubi (obawia się) jeździć autem gdy wie, że coś jest nie tak ale nie wie co.
Może spotkaliście się z tym problemem?? Dzięki za wszelkie sugestie

PostNapisane: 23 lip 2008, 09:19
przez lukster
Często dłuższa półoś puka, dokładnie element, który przykręcony jest do bloku, w którym ona pracuje. NIe wiem jak to się fachowo nazywa ;)

PostNapisane: 23 lip 2008, 09:33
przez nemi
Być może podpora półosi lub któryś przegub?

PostNapisane: 23 lip 2008, 09:35
przez marekkowalewski
Przegub raczej nie wchodzi w grę. Jest to pojedyncze puknięcie. A przy przegubie chyba są inne objawy.

PostNapisane: 23 lip 2008, 09:39
przez qlesh
Sprawdź czy nie masz poluzowanego sworznia wahacza w zwrotnicy.

PostNapisane: 23 lip 2008, 09:47
przez lukster
nemi napisał(a):podpora półosi

O właśnie, stawiam na podporę ;)

PostNapisane: 23 lip 2008, 09:57
przez marekkowalewski
qlesh napisał(a):Sprawdź czy nie masz poluzowanego sworznia wahacza w zwrotnicy.


Tak jak wspomniałem – zostało to wymienione i luzów nie ma.

PostNapisane: 23 lip 2008, 10:56
przez arni0000
łącznik stabilizatora z przodu

PostNapisane: 23 lip 2008, 11:01
przez marekkowalewski
arni0000 napisał(a):łącznik stabilizatora z przodu


Nie trafiłeś i nie przeczytałeś tego co napisałem. Łączniki też wymieniłem

PostNapisane: 23 lip 2008, 13:23
przez STEffAN
Może poduszka (poduszki) silnika? Zobacz czy np. jak wrzucasz wsteczny, kawałek ruszasz, a potem znowu do przodu i ruszasz te też puka?

PostNapisane: 23 lip 2008, 14:41
przez arni0000
Rozumiem że gumy stabilizatora też masz nowe?

PostNapisane: 23 lip 2008, 14:49
przez marekkowalewski
Hmmm. Dobre pytanie. Raczej tak. Samochód był robiony u dobrego znajomego mechanika i to właśnie on bez mojej wiedzy wymienił łączniki stabilizatora bo stwierdził, że nadszedł na to czas, mimo że tego nie zamawiałem. Nie sądzę, że pozostawiłby stare gumy. Aczkolwiek wszystko mogło się wydarzyć. Zapytam go o to.

PostNapisane: 23 lip 2008, 18:52
przez keczu
STEffAN napisał(a):Może poduszka (poduszki) silnika?

Sprawdz czy ktoras sie nie poluzowala.

PostNapisane: 25 lip 2008, 15:27
przez Bacharek
cześć
mam ten sam problem i solidny mechanik mi powiedział, że to stuk wieloklina na półośce i można z tym jeździć, ale aby zlikwidować stuk trzeba wymienić całą półoś (koszt około 300-400 + robocizna :( ).

PostNapisane: 25 lip 2008, 16:09
przez keczu
Bacharek napisał(a):cześć
mam ten sam problem i solidny mechanik mi powiedział, że to stuk wieloklina na półośce i można z tym jeździć, ale aby zlikwidować stuk trzeba wymienić całą półoś (koszt około 300-400 + robocizna ).

Mam nadzieje ze spedzil troche czasu pod samochodem obejzal dokladnie bo to zdarza sie nie czesto zeby byl az taki luz na wieloklinie,predzej uszkodzi sie ktorys z przegubow(wewn. albo zewn.) a jesli masz taki luz ze stuka to ja bym z tym nie jezdzil .Uzywana polos 150zl.Do wymiany dolicz jeszcze koszt ustawienia zbierznosci Mozna dokupic przegub wew. lub zewn. oddzielnie.

PostNapisane: 22 wrz 2008, 11:42
przez marekkowalewski
Znalazłem przyczynę stukania, pukania itp.

Otóż okazało się, że rozleciało się łożysko amortyzatora.

Pozdrawiam

PostNapisane: 22 wrz 2008, 15:41
przez KANAL
marekkowalewski jak do tego doszedles? U mnei tez cos puka przy ruszaniu, dodatkowo wali cos na nierownosiach. Mechanik nie stwierdzil zadnych luzow. W efce BG uszkodzone lozysko amortyzatora objawialo sie 'strzelaniem' podczas krecenia w miejscu kierownica. Tutaj jest cisza. Jakies rady?

PostNapisane: 20 paź 2008, 14:49
przez marekkowalewski
Niestety. Pukanie po kilku dniach powróciło. Może przez ten czas jeździłem innym stylem? Sam nie wiem. Póki co diagnostyk powiedział mi, że nie bałby się tego. Natomiast drugi diagnostyk (chyba świadczy to o mojej rozpaczy) stwierdził, że jest to zabezpieczenie na półośce i przegubie. Nie wchodzi w swoje miejsce we właściwym czasie i stąd te puknięcie. Ale zaznaczył, że nie jest tego pewien. Przeglądnął dokładnie całe zawieszenie i z zewnątrz nic nie zobaczył. Powiedział, że zawieszenie jest wręcz perfekcyjne :D (bo niedawno je robiłem)

Nie wiem czy dokładnie to opisałem ale musicie wiedzieć, że jestem laikiem w tych sprawach.

Jak na razie nie mam kiedy postawić "madzi" do warsztatu i tak się "bujam".

U mnie tez puka

PostNapisane: 3 gru 2008, 17:58
przez Netto69
Mam objawy podobne do twoich. Czyli na początku jedno puknięcie przy ruszaniu.
Później przerwa i nic nie pukało.
Później pojawiało się i znikało – nigdy nie można było znaleźć powtarzalnego schematu. Jazda po dziurach z mechanikiem nic nie dała, więc trzeba było czekać "aż się urwie".

Teraz to stuka już przy byle manewrze.
Na szczęście się nie urwało :)

Dziś byłem ma kanale i stwierdzili, że sworzeń wahacza "zmasakrowany" oraz poduszki stabilizatora przydało by się wymienić. Łączniki stabilizatora wymieniałem wiosną.

Ja swojemu mechanikowi wierzę, bo od kilku ładnych lat wszystkie auta u niego robimy i nigdy nas nie zawiódł. Nawet rozrząd w DiTD nie był dla niego żadną nowiną – o którym dużo napisano na tym forum łącznie z hydronapinaczem.

Więc myślę tak:
– jeśli przed wymianą tego nie miałeś, to jeszcze raz przyjrzyj się tym nowym sworzniom, może jednak jakiś luz tam jest.
A jak nie ma to musisz jeździć jak ja – "aż coś się urwie".

A swoją drogą szukam właśnie tych części – czyli sworznia wahacza oraz poduszek stabilizatora na przód do 626 2000r.

Mógłbyś podać informacje gdzie można dostać takie części bo wszystkim u których pytam katalogi kończą się na roczniku 1997.

PostNapisane: 3 gru 2008, 18:42
przez jarusiek
www.carspeed.pl – u Smirnoffa :) Polecam.
Swoją drogą ja z głuchym pukaniem i szarpaniem auta walczyłem od jakiegoś czasu, do teraz- pukał sworzeń wachacza po lewej stronie, a głuche bicia i szarpanie autem(czasami miałem dość :| ) to efekt 2 naderwanych poduszek silnika. Wszystko wymienione <ganja>