Problem z hamulcem przednim

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez rozo » 30 maja 2008, 13:57

Od pewnego czasu zaczela mi sie podczas jazdy nagrzewac prawa przednia tarcza hamulcowa, poczytalem na forum, diagnoza oczywista: hamulec zapieczony...
Pojechalem do mechanika, okazalo sie, ze nic tam nie jest zapieczone, tylko brakuje takiej malej drucianej sprezynki w ksztalcie U, ktora niby ma rozpychac klocki. Mechanik mowi, ze to raczej nie bedzie ta mala sprezynka, tylko "zuzyty" przewod hamulcowy, ktory nie wpuszcza plynu z powrotem. Czy w 6-cio letnim aucie moga sie te przewody az tak zuzyc, czy moze bedzie to raczej wina tej sprezynki? Chcialbym to wiedziec, przed zakupem ktorejs z czesci, bo mieszkam w Austrii i tutaj przewod kosztuje ok 64 euro, a sprezynka 90 euro (trzeba ja kupic razem z klockami hamulcowymi).

Marcin
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Postprzez Grzyby » 30 maja 2008, 14:23

sprężynki da się kupić osobno – sądzę że w Austrii również nie powinno to być problemem.
Zresztą – możesz kupić w PL z wysyłką do siebie :)


Osobiście nie trafia do mnie teoria z przewodem hamulcowym – nie widzę zwiążku
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez rozo » 30 maja 2008, 14:42

Gdzie moglbym kupic same sprezynki, bo dzwonilem do serwisu w Polsce i tez powiedzieli, ze tylko razem z klockami. Poza tym nie moge zrozumiec jak taka mala sprezynka moze rozchylic te klocki.

Dla mnie teoria z przewodem tez jest dziwna, ale mechanik powiedzial, ze mieli kilka przypadkow, ze w zacisku wszystko bylo dobrze pozakladane, tloczek chodzil itd. ale mimo to klocki nie odbijaly, wymienili przewod i bylo ok.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Postprzez Grzyby » 30 maja 2008, 14:59

rozo napisał(a):Gdzie moglbym kupic same sprezynki,

pytaj tu www.carspeed.pl

rozo napisał(a):Dla mnie teoria z przewodem tez jest dziwna, ale mechanik powiedzial, ze mieli kilka przypadkow, ze w zacisku wszystko bylo dobrze pozakladane, tloczek chodzil itd. ale mimo to klocki nie odbijaly, wymienili przewod i bylo ok.

pytaj tu www.autojaksa.com.pl
:)
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17091 (111/179)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez kemot » 31 maja 2008, 01:07

Ostatnio również miałem taką historie.ponad 700 km musiałem jechać z grzejąca się tarczą.Diagnoza niby prosta elastyczny przewód do wymiany a jednak to nie to.Po wymianie przewodu brak jakiejkolwiek poprawy.Dopiero po przedmuchaniu przewodów aż od pompy hamulcowej dało efekt.Pompa popchała syf który stanął gdzieś w przewodzie i nie pozwalał się cofać płynowi.Po tej czynności jak ręka odjął.
Forumowicz
 
Od: 14 gru 2007, 09:54
Posty: 101
Skąd: Lublin
Auto: 626 1999r 2.0 16v 115km

Postprzez marcin1212 » 31 maja 2008, 10:00

mam dokladnie ten sam problem mazda 626 gf 99r jade dzisiaj do mechaniora zobaczymy co u mnie jest nie tak jak wroce to opisze moj problem o ile zrozumiem indyjskiego mechanika mowiacego po angielsku
moje pierwsze auto i jest to madzia
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 maja 2008, 10:40
Posty: 23
Skąd: manchester city
Auto: Mazda 626 gf 2.0 99r

Postprzez marcin1212 » 31 maja 2008, 16:26

wrocilem u mnie zaciskacz sie zepsul koszt bagatela 150 funtow oj ucierpialem troszke
moje pierwsze auto i jest to madzia
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 26 maja 2008, 10:40
Posty: 23
Skąd: manchester city
Auto: Mazda 626 gf 2.0 99r

Postprzez wiesiek5 » 31 maja 2008, 19:40

Ja robie tak , przyjeżdża kilent i mówi że tarcza się grzeje ?
Podnosze auto do góry i koło się ciężko obraca są 2 opcje zapieczony zacisk albo przewód elastyczny .
Odkręcam odpowietrznik i leciutko sie kręci to przewód a jak ciężko nadal to zapieczony cylinderek lub prowadnica.
Można nacisnąć pedał i jeszcze raz sprawdzić blokuje odkręcić odpowietrznik.
Przewody uszkodzone działaja jak zawór zwrotny.
Żadna sprężynka nie rozchyli klocków w połowie mazd nie ma ich wcale.
Wiesiek.
Naprawie wyremontuje każdy silnik do mazdy , KJ.KL.KF.M6.CX7
Posiadam własne części specjalizacja Mazdy.
Forumowicz
 
Od: 31 lip 2005, 18:04
Posty: 331

Postprzez kemot » 31 maja 2008, 22:56

wiesiek5 co prawda to prawda lecz nie do końca.u mnie przewód elastyczny był ok.Wina tkwiła gdzieś w przewodzie metalowym.Dopiero przedmuchanie pomogło.Sam sie dziwiłem.Musze wymienić płyn hamulcowy bo mi jeszcze w innym przewodzie syf stanie.
Forumowicz
 
Od: 14 gru 2007, 09:54
Posty: 101
Skąd: Lublin
Auto: 626 1999r 2.0 16v 115km

Postprzez rozo » 2 cze 2008, 08:42

Problem rozwiazany, trzeba bylo przeszlifowac tloczek, bo bylo na nim troche syfu, ktory dostal sie przez dziure w gumowej oslonie. Wczesniej chyba nie popatrzyli dokladnie, czy sie tloczek rusza...
Forumowicz
 
Od: 1 sie 2006, 21:48
Posty: 177
Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6