Strona 1 z 2
Gluche stuki na oponach zimowych?

Napisane:
11 lis 2006, 15:38
przez procol
Zrobilem konserwace podwozia i zalozylem nowe zimowki. Mam wrazenie, ze przy pokonywaniu poprzecznych nierownosci/dolkow slysze znacznie glosniejsze gluche stuki niz w przypadku opon letnich. Nie chodzi mi o szumy zimowek, tylko o gluche dudnienie. Czy jest to mozliwe?
Procol

Napisane:
11 lis 2006, 16:05
przez xANDy
Końcówki drążków stabilizatora przechyłów...?

Napisane:
11 lis 2006, 16:32
przez procol
1000 km wstecz zawieszenie bylo badane przy okazji zakupu i 1. rejestracji, i bylo w stanie b. dobrym, by nie rzec wzorcowym.
Procol

Napisane:
11 lis 2006, 23:57
przez Jaksa
procol napisał(a):1000 km wstecz
Łączniki padają na naszych drogach z dnia na dzien....

Napisane:
12 lis 2006, 00:12
przez ()Marek()
procol napisał(a):znacznie glosniejsze gluche stuki niz w przypadku opon letnich
Może masz wiecej powietrza niż wczesniej.
lub po prostu opony sa twardsze

Napisane:
12 lis 2006, 00:28
przez Jaksa
()Marek() napisał(a):opony sa twardsze
Zimówki są chyba miększe...moze się myle ale tak uwazam.

Napisane:
12 lis 2006, 00:32
przez ravo
Jaksa napisał(a):Zimówki są chyba miększe...moze się myle ale tak uwazam.
na pewno sa mieksze


Napisane:
12 lis 2006, 10:18
przez ()Marek()
Jaksa napisał(a):Zimówki są chyba miększe...moze się myle ale tak uwazam
Guma opony zimowej powinna być miększa ale to zależy przeciż od wieku, konkretnego modelu opony.
Jeszcze jest takie coś jak nośność opony.
Moje nowe letnie Barum bravurus są bardziej miękkie niż 4- letnie zimowe Fuldy – chodzi oczewiście o tłumienie nierówności.

Napisane:
12 lis 2006, 13:30
przez organo
Spoko to tylko opony tak bywa na niektorych do tego pewne zalozyles cos o duzym profilu (przewazenie takie daja glosniejszy stuk)
I raczej napewno to nic zawiecha jezeli masz taki stuk jak mysle


Napisane:
12 lis 2006, 18:06
przez procol
Zalozylem NOWE zimowki, Firestone Winterhawk. Wielkosc: takie jak letnie, tj. 185/65R15.
Procol

Napisane:
12 lis 2006, 18:59
przez xANDy
Koniec dywagacji – sprawdź najpierw końcówki drążków stabilizatora i tuleje przednich wahaczy.
Prawdopodobieństwo największe dla drążków stabilizatora przechyłów. Na naszych drogach nawet nówki wytrzymują ok 30kkm. Na Allegro ktoś w PL produkuje takie z metalowymi miseczkami – te są o wiele wytrzymalsze.

Napisane:
12 lis 2006, 19:09
przez organo
xANDy napisał(a):Koniec dywagacji – sprawdź najpierw końcówki drążków stabilizatora i tuleje przednich wahaczy.
Prawdopodobieństwo największe dla drążków stabilizatora przechyłów. Na naszych drogach nawet nówki wytrzymują ok 30kkm. Na Allegro ktoś w PL produkuje takie z metalowymi miseczkami – te są o wiele wytrzymalsze.
choc nie słyszalem to moge sie zalozyc ze to bedzie wina tylko i wyłacznie opon

tym bardziej ze procol pisal ze wszystko sprawdzal 1kkm temu i chyba na tych oponkach wczesniejszych tego nie bylo
upieram sie przytym poniewaz pisze ze to jest głuchy stuk na poprzecznych np łaczeniach nawierznich wszelkie gumy bystukal na dziurach i bardziej dziek by byl taki metalowy

pozatym tez tak mam hehe
procol jak na poprzednich kapciach tego nie bylo to załoz je na chwile sprawa bedzie jasna i prosta


Napisane:
12 lis 2006, 21:57
przez procol
organo napisał(a):upieram sie przytym poniewaz pisze ze to jest głuchy stuk na poprzecznych np łaczeniach nawierznich wszelkie gumy bystukal na dziurach i bardziej dziek by byl taki metalowy

pozatym tez tak mam hehe
procol jak na poprzednich kapciach tego nie bylo to załoz je na chwile sprawa bedzie jasna i prosta

Nie mam letnich kapci na felgach, wiec zamiana to nie taka prosta sprawa. Poza tym, te stuki to raczej gluche dudnienie niz stuki, na pewno brak jest komponenty metalicznej. Mam tez wrazenie, ze dudni tak samo na przodzie jak i tyle, tak samo na dolkach jak i na nierownosciach.
Procol

Napisane:
12 lis 2006, 22:10
przez organo
procol napisał(a):Nie mam letnich kapci na felgach, wiec zamiana to nie taka prosta sprawa. Poza tym, te stuki to raczej gluche dudnienie niz stuki, na pewno brak jest komponenty metalicznej. Mam tez wrazenie, ze dudni tak samo na przodzie jak i tyle, tak samo na dolkach jak i na nierownosciach.
No ale wczesniej tego nie bylo nie ? przynajmiej nie tak zauwazalne i jest jak pisze na poprzecznych np łaczeniach nawierzchni jezeli tak to obstawiam na 80%oponki i poprostu tak musi byc

Napisane:
13 lis 2006, 10:23
przez xANDy
Definicja dźwięku ujęta literkami jest na tyle niejednoznaczna, że trudno zawyrokować z pewnością.
PS. po przyjeździe do kraju bardzo często wymagają nagle natychmiastowej wymiany wyżej wspomniane końcówki, co nie zmienia faktu, że akurat ten rodzaj "dźwięku" może być jakąś przypadłością opon. Trudno opisać słowami mniej czy bardziej "metalowy" albo "głuchy" odgłos...

Napisane:
13 lis 2006, 14:15
przez Szpak26
Ja też bym się skłaniał do padniętych łączników stabilizatora.
Mam podobną sytuację: 3 tyg. temu kupiłem auto od niemca, przegląd przeszedł wzorowo, zawieszenie cichutkie, a już po tygodniu jazdy w kraju zaczęły się stuki. I tak miałem na letnich kapciach i na zimówkach.
Cóż, nasze drogi to najlepszy tor badawczy zawieszenia...

Napisane:
13 lis 2006, 14:34
przez procol
Chyba sie bede przymierzal do wymiany. Czy robocizna jest droga? Znalazlem w sieci taka firme
http://www.ramech.pl/katalog.php?groupId=11 Czy ktos ma jakies doswiadczenia z produktami tej firmy?
Procol

Napisane:
13 lis 2006, 14:49
przez Grzyby
Kup Yamato.

Napisane:
13 lis 2006, 16:18
przez xANDy
procol napisał(a):Czy ktos ma jakies doswiadczenia z produktami tej firmy?
Ja miałem i mam – zresztą nie tylko ja. Sporo osób ma je zamontowane i wytrzymują dłużej niż oryginalne. Są bardzo trwałe.

Napisane:
13 lis 2006, 22:45
przez procol
Dzieki za wszelkie uwagi i sugestie.
Ile trzeba bedzie dac mechanikowi za wymiane lacznikow? Cos poza lacznikami (jakies gumy) wymienia sie od razu?
Procol