Strona 1 z 1

Ciężko pracujące sprzęgło.

PostNapisane: 24 mar 2006, 21:14
przez Gość
sprzeglo mazda 626 98 rok, mam problem, sprzeglo chodzi mi ciezej niz w nowym samochodzie, mi to nie przeszkadza ale pewni mechanicy powiedzieli mi ze w tym modelu trzeba wymieniac cale sprzeglo za 900 zl bo moge uszkodzic silnik, wsiadl do auta wcisnal sprzeglo i mowi ze za ciezko chodzi, sprzeglo mi wysprzegla elegancko, nie mam zadnych problemow, biegi chodza idealnie. Czy probowali mnie oszukac ???

PostNapisane: 24 mar 2006, 21:16
przez Waluś
chciałem zauważyć że to dział KUPIĘ !!!!! więc to chyba nie jest właściwe miejsce na taki topik <lol>

PostNapisane: 24 mar 2006, 21:40
przez Pajko
przezuce do odpowiedniego dzialu najwyzej Grzyby zrobi z nim co bedzie uwazał

Re: sprzeglo mazda 626

PostNapisane: 24 mar 2006, 21:56
przez Pit
lukipow napisał(a):Miasto: Bydgoszcz

lukipow napisał(a):Czy probowali mnie oszukac ???

...napisz co to za mechanik :D

PostNapisane: 24 mar 2006, 23:05
przez xANDy
Całkiem niedawno był ten problem opisywany – poszukaj sobie.... :|
A tak w skrócie – ten typ tak ma, można przesmarować mufę po której chodzi ślizg sprzęgła, ale do tego trzeba chyba rozebrać skrzynię. Poza tym, że chodzi ciężko nie ma to znaczenia dla jego funkcjonalności ani trwałości – nic nie uszkodzisz w ten sposób. Sprawa jest prozaiczna (mechanicznie). Nie jest niebezpieczna (słowa Jaksy). Przeszkadza w dużych korkach :P

PostNapisane: 24 mar 2006, 23:10
przez Waluś
xANDy napisał(a):można przesmarować mufę po której chodzi ślizg sprzęgła

a jakim typem smaru ?? Grafit, ŁT, czy jeszcze jakiś inny ??

PostNapisane: 24 mar 2006, 23:17
przez xANDy
Spytaj doktora-Jaksy... ja tego nie zrobiłem u siebie, bo się przyzwyczaiłem. A z tego co zrozumiałem – to można tego dokonać chyba tylko przy zmianie sprzęgła (rozebranie skrzyni?). Jeśli jest inna metoda to niech doktor "J" wypowie się w sposób autorytatywny.

PostNapisane: 24 mar 2006, 23:36
przez Waluś
xANDy napisał(a):przy zmianie sprzęgła (rozebranie skrzyni

to napewno, tylko nie wiem czym smarować żeby nie zapiekło :)

PostNapisane: 25 mar 2006, 00:47
przez Jaksa
Waluś napisał(a): czym smarować żeby nie zapiekło
Ten sam smar co do zaciskow – jest super , tylko nie grafitem.....

PostNapisane: 25 mar 2006, 07:42
przez Waluś
Jaksa napisał(a):tylko nie grafitem

oo i to jest odpowiedź hehe
czyli miedziowy czy ta pasta do tłoczków (taka bezbarwna)

PostNapisane: 25 mar 2006, 17:16
przez Jaksa
Waluś napisał(a):pasta do tłoczków
..... i wszystko jasne <lol>

PostNapisane: 25 mar 2006, 22:51
przez Waluś
Jaksa napisał(a):i wszystko jasne

też się cieszę :D:D

PostNapisane: 28 mar 2006, 14:52
przez Grzyby
lukipow – popraw temat zgodnie z regulaminem