Klub MazdaSpeed

Witam,
Mam problem w mojej maździe. Otóż od jakiegoś czasu pojawiło się w niej charakterystyczne popiskiwanie ( cykanie ). Na pewno nie jest to wina paska. Gdy jadę wolno powiedzmy na pierwszym biegu jest ono najgłośniejsze. Wraz z prędkością samochodu cichnie. Nie słychać go dopiero koło 100 / 110 km/h. Dodam że gdy jadę szybko i puszcze gaz popiskiwanie cichnie i wraca gdy spowrotem go dodam.
Również gdy wcisnę sprzęgło ustaje ( nawet na jedynce ). Do mechanika nie mam możliwości oddać bo auto jest w tym momencie bardzo potrzebne. Myślę że winne jest łożysko oporowe. I pytanie czy jest możliwość wpuścić do niego troszkę oleju aby troszkę przycichło. Oczywiście bez wyjmowania skrzyni.

Mazda 626 GF/GW 1.8 benzyna 1999r. hatchback

Z góry dziękuje za pomoc.

na postoju też piszczy?

zobacz czy hamulce nie są gorące

Właśnie zapominałem dodać że hamulce robiłem jakieś 2 tygodnie temu ( regeneracja zacisku hamulcowego przód) ponieważ tłoczki nie wracały i hamulce trzymały przy tym również wymieniłem klocki wraz ze sprężynkami. Teraz hamulce chodzą elegancko. Nie grzeją się. A z tyłu również rozbierałem hamulce ( wymieniłem sprężynki na klockach i przeczyściłem ogólnie hamulce z rdzy) tak więc tył też odpada. Popiskiwanie wydaje mi się że dochodzi z przodu.

Na postoju ( biegu jałowym ) nie piszczy

jeśli na postoju (przy uruchomionym silniku) nie piszczy to nie ma mowy żeby to było łożysko oporowe,

czyli piszczy tylko podczas jazdy, przy obciążonym napędzie, czy przy hamowaniu silnikiem też?

sprawdził bym czy nie ma luzów na łożyskach, bo może jednak piszczą hamulce, ale to nie ich wina

Popiskiwanie ustaje tylko wtedy gdy wcisnę sprzęgło, puszcze gaz podczas jazdy ( hamowanie silnikiem), oraz przy dużej prędkości jazdy. Nie możliwe żeby to były hamulce nie grzeją się tarcze a klocki nie latają.
Cykanie słychać jeszcze gdy zaciągnę ręczny i na jedynce popuszczę trochę sprzęgła, samochód lekko przygasa i słychać cykanie. raczej to nie jest wina sprzęgła ( ślizga się ) bo zbiera się ładnie. Nie czuć że sprzęgło się ślizga. Więc łożysko w kołach też odpada ponieważ przy tym ręcznym w ogóle się nie kręcą.

pasek osprzętu?

nie muszą się grzać, mogą delikatnie ocierać i już będą piszczeć,

sprawdź te łożyska,
mogą też popiskiwać łożyska w kołach, albo łożysko podpory półosi

a może spróbuj nagrać filmik z tym piszczeniem

Ten post został usunięty przez alk80 16 lis 2017, 13:55.
Powód: post pod postem

Mówię koła odpadają ponieważ jak pisałem samochód stoi a on cyka gdy na biegu puszcze troszkę sprzęgła, tak samo hamulce. Pasek osprzętu też raczej nie ponieważ też niedawno wymieniany a luźny nie jest. Coś musi się łączyć ze sprzęgłem bo w czasie jazdy wciskam sprzęgło i jest cisza puszczam i znów się zaczyna. Gdy rozpędzę samochód wrzucę na luz i puszczę hamulec nic nie piszczy. To cykanie nie zawsze się pojawia nieraz jest dobrze ale najczęściej niestety mnie denerwuje.
Filmik postaram się jutro wrzucić .

Dodam że to cykanie jest regularne ( nie tak jak pasek raz piszczy krócej raz dłużej ) tu jest regularne o ile nie wcisnę sprzęgła lub nie puszczę gazu.

to cykanie to jest w końcu czy piszczenie?

Bardziej podchodzi pod cykanie.

Jak czytam o cykaniu w maździe to pierwsze o czym myślę to zawór par.

dlatego napisałem o nagraniu tego "zjawiska", bo może szukamy zupełnie czego innego

motylek322 napisał(a):Jak czytam o cykaniu w maździe to pierwsze o czym myślę to zawór par.

Ale jak by musiał cykać, żeby go w kabinie było słychać. U mnie pracę silnika zagłuszają wtryski LPG – po otwarciu maski ofkors

A uwierz, że jak tak miałem. Cykał tak, że słyszałem w kabinie. Dopiero przy większych prędkościach dźwięk był zagłuszany.

Słychać od 19 sekundy.

Kod: Zaznacz cały

https://vimeo.com/243329962

na wyłączonym silniku, na 1 potem na 5 biegu bujaj autem przód/tył, przez otwartą maskę obserwuj czy dochodzi skądś ten dźwięk,
może to być któraś poduszka silnika, skrzyni, zużyty tłumik drgań na tarczy sprzęgła, albo jakaś głupota

Zrobiłem jak zaleciłeś lecz niestety nie ma takiego dźwięku. Ani stukania nic.

no to chyba musisz poczekać aż się całkiem zepsuje