Zmiana obrotów i zanik szumów po wciśnięciu sprzęgła

Witam.
Ostatnio zakupiłem mazdę 626 99' 2.0 benzyna.
Jak jadę to jest ok. Jak dojeżdżam do skrzyżowania wciskam sprzęgło obroty 1100-1200 po całkowitym zatrzymaniu obroty spadają do 800 delikatnie falują. Puszczam sprzęgło obroty 800 delikatnie falują.
Na postoju przygazuję obroty 1200 wcisnę sprzęgło spadają do 800 delikatnie falują. Puszczę sprzęgło – 800 delikatnie falują.
Dodatkowo wciskam sprzęgło przestaje szumieć. Puszczam sprzęgło szumi.
Wskaźnik temperatury jest trochę poniżej poziomu. W mojej 323f ba jest w poziomie.
Z okolic dolotu słychać świst.
Po przeczytaniu forum myślę, że złożyło się parę rzeczy:
– Jakieś łożysko w skrzyni (lecz do końca nie jestem pewien, bo autor tego wątku po wymianie łożysk nie stwierdził poprawy)
– Zabrudzony dolot i lewe powietrze.
Miał ktoś podobne problemy?
Pozdrawiam!
Ostatnio zakupiłem mazdę 626 99' 2.0 benzyna.
Jak jadę to jest ok. Jak dojeżdżam do skrzyżowania wciskam sprzęgło obroty 1100-1200 po całkowitym zatrzymaniu obroty spadają do 800 delikatnie falują. Puszczam sprzęgło obroty 800 delikatnie falują.
Na postoju przygazuję obroty 1200 wcisnę sprzęgło spadają do 800 delikatnie falują. Puszczę sprzęgło – 800 delikatnie falują.
Dodatkowo wciskam sprzęgło przestaje szumieć. Puszczam sprzęgło szumi.
Wskaźnik temperatury jest trochę poniżej poziomu. W mojej 323f ba jest w poziomie.
Z okolic dolotu słychać świst.
Po przeczytaniu forum myślę, że złożyło się parę rzeczy:
– Jakieś łożysko w skrzyni (lecz do końca nie jestem pewien, bo autor tego wątku po wymianie łożysk nie stwierdził poprawy)
– Zabrudzony dolot i lewe powietrze.
Miał ktoś podobne problemy?
Pozdrawiam!