Zawieszenie – co to za element i czy jest potrzebny

Jak co roku o tej porze, zabrałem się za konserwację podwozia mojej 626. Skrobiąc śrubokrętem rdzawe naloty, znalazłem fragment zawieszenia, który totalnie się rozpada. Chodzi o dwie tuleje widoczne na zdjęciu. Ta z prawej strony już się rozpadła i jej nie ma, ta z lewej jeszcze siedzi ale wystarczy ją podważyć śrubokrętem i zapewne też się wykruszy. Nie wiem czy to były jakieś gumowe podkładki czy metalowe tuleje. Czy ktoś mógłby mi podpowiedzieć jak to się fachowo nazywa (żebym wiedział co mechanikowi powiedzieć) i czy w ogóle jest potrzebne? Bo prawdę mówiąc nie słychać żadnych stuków podczas jazdy a auto zachowuje się tak jak zawsze.
Lokalizacja tulei:
https://drive.google.com/file/d/0B1uC-7Vq6Y8nRUFjWFlNTURFeUU/view?usp=sharing
Tuleje w przybliżeniu:
https://drive.google.com/file/d/0B1uC-7Vq6Y8nTVRzbnF4UzdtZmc/view?usp=sharing
Lokalizacja tulei:
https://drive.google.com/file/d/0B1uC-7Vq6Y8nRUFjWFlNTURFeUU/view?usp=sharing
Tuleje w przybliżeniu:
https://drive.google.com/file/d/0B1uC-7Vq6Y8nTVRzbnF4UzdtZmc/view?usp=sharing