Klub MazdaSpeed

Witam
Prosta sprawa – potrzebuję spuścić benzynę z poliftowej 626 z 2001 roku. Próbowałem przez wlew taką pompką do spuszczania – jednak do baku wchodzi tylko około 0.5-1 metra węża i dalej nie idzie, tak jakby była jakaś blokada, nie spuściłem nawet mililitra. Ktoś może spuszczał paliwo i wie jak to zrobić?
Pozdrawiam

Witam,
chyba najprościej to poprzez wyjęcie pompy paliwowej w zbiorniku – klapka pod tylnym siedziskiem – i spuszczanie wężykiem.

odpiąć węże z pompy, założyć wężyk z pompki do bańki, podać 12V na pompkę i samo leci

Wielkie dzięki, jutro spróbuje! O ile do tego czasu wymienie kierunkowskaz, który dziś rozbiłem...

A jeszcze jedno pytanko – da się jakoś odpowietrzyć zbiornik, żeby można było zatankować więcej paliwa?

lysy16 napisał(a):A jeszcze jedno pytanko – da się jakoś odpowietrzyć zbiornik, żeby można było zatankować więcej paliwa?

Jak ja bym chciał mieć takie problemy

pewnie blisko do wschodniej granicy

hehe dokładnie, lepiej tankować za 2.30-3.00 niż 5.00
A więcej paliwa chyba jednak nie wejdzie, bo zbiornik jest płaski od góry, więc nic się raczej nie wykombinuje.

A co za problem w bagażniku beczkę zamontować :):)