Strona 1 z 2

Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 13 maja 2015, 12:04
przez chudya
Witam.

Chciałbym prosić o szybką podpowiedź – być może objawy są standardowe.
Z tyłu auta (bagażnik), podczas przejazdu przez większość dziur (nie na wszystkich) w naszych pięknych drogach, słyszę stukanie. Podobnie jest przy przejeździe przez np. "muldy" na asfalcie – takie, gdzie występuje "schodek". Mogę je porównać do np. podskakiwania koła zapasowego, które byłoby niedokręcone do nadwozia. Albo na przykład efekt jest taki, jakby podczas jazdy podskakiwała mi jakaś drewniana belka w kufrze.
Wszystko z bagażnika wyrzuciłem, włącznie z kluczem, kołem i czymkolwiek oprócz wykładziny tam znalazłem – efekt ten sam.
Kiedy auto się tylko "buja", nawet mocno (lewo-prawo, przód-tył), problem nie występuje.
Koła na nierównościach nie podskakują, trzymają się jezdni. Amortyzatory na niedawnym przeglądzie miały po 70%. Oczywiście wszystko może się zepsuć.

Może ktoś na szybko podpowie, czy to amortyzator, czy może gdzie indziej mam szukać problemu?
Z góry dziękuję za pomoc.

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 13 maja 2015, 12:29
przez tower5
Gumy stabilizatora lub łączniki stabilizatora albo to i to się kończy

PostNapisane: 13 maja 2015, 12:54
przez Michu_M6
chudya napisał(a):Z tyłu auta (bagażnik)

chudya napisał(a):słyszę stukanie.

wypuść teściową i przestanie stukać – może już zgłodniała :) a na serio
tower5 napisał(a):Gumy stabilizatora lub łączniki stabilizatora

może to być to – miałem kiedyś podobnie, niby przy bujaniu autem cisza a poprzeczne nierówności wywoływały stukanie – po wymianie końcówek stabilizatora ustało...

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 13 maja 2015, 13:47
przez grzech_z
Też mi tak właśnie stuka, z tym że u mnie na 90% to amory:( Dziś może wymienię łączniki – to będzie 99% :)

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 14 maja 2015, 09:26
przez chudya
Teściową wypuściłem – efekt pozostał.

Ale wlazłem pod spód i znalazłem stukający łącznik stabilizatora. Na gumach stabilizatora luzu nie czuję.

Mam dwa pytanka:
1. kupować oba łączniki od razu? Domyślam się, że tak...
2. jakie kupić, żeby za pół roku nie włazić pod spód od nowa? Autem jeżdżę ponad trzy lata, więc pewnie istnieją jakieś lepsze, które tyle wytrzymały.

PostNapisane: 14 maja 2015, 11:07
przez grzech_z
chudya napisał(a):Teściową wypuściłem – efekt pozostał.

Ale wlazłem pod spód i znalazłem stukający łącznik stabilizatora. Na gumach stabilizatora luzu nie czuję.

Mam dwa pytanka:
1. kupować oba łączniki od razu? Domyślam się, że tak...
2. jakie kupić, żeby za pół roku nie włazić pod spód od nowa? Autem jeżdżę ponad trzy lata, więc pewnie istnieją jakieś lepsze, które tyle wytrzymały.


Wczoraj zamontowałem i stukanie z jednej strony ustało:) Zatem jeszcze amortyzatory:(
Co do łączników – założyłem JGR-y. Wyglądają jak w opisie, solidnie – zatem polecam :)
allegro.pl/lacznik-stabilizatora-mazda-626-gf-1997-2002-tyl-i5047406025.html

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 14 maja 2015, 15:37
przez chudya
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.

Zdecydowałem się na CTR – może na jakiś czas wystarczą.

Mam nadzieję, że ich wymiana wystarczy i nie znajdę kolejnego tłukącego elementu.

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 18 maja 2015, 09:12
przez PeKa
I u mnie zaczęło walić. Z przodu i z tyłu. Jak bujam na boki to takze słychać stukanie z obu stron. Łączniki z tyłu wymienione 13mcy temu na Blueprint. Myślałem, że dłużej pochodzą. Cóż, trzeba cos kupic i wymienić. O ile z tyłu powinienem sobie dac radę, tak przód oddam chyba do mechanika.

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 18 maja 2015, 09:14
przez chudya
Moje jutro powinny przyjść. Obawiam się jedynie, czy śruby puszczą. Wiadomo – sól, rdza...

PostNapisane: 18 maja 2015, 17:58
przez sebekle
na sól i rdzę najlepsza szlifierka i tarcza do cięcia

PostNapisane: 19 maja 2015, 08:20
przez grzech_z
PeKa napisał(a):I O ile z tyłu powinienem sobie dac radę, tak przód oddam chyba do mechanika.


A co za różnica? Spróbuj najpierw po dobroci :) Szczotka druciana i jakieś odrdzewiacz – wyczyść gwinty. Jak masz imbusy to może być problem – dla tego nie kupuje się łączników z dziurkami <glupek2>
Jak nie pójdzie to szlifierka – wiadomo :)
Jak chcesz to podjedź – podziałamy.

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 19 maja 2015, 08:48
przez PeKa
grzech_z napisał(a):
PeKa napisał(a):I O ile z tyłu powinienem sobie dac radę, tak przód oddam chyba do mechanika.


A co za różnica? Spróbuj najpierw po dobroci :) Szczotka druciana i jakieś odrdzewiacz – wyczyść gwinty. Jak masz imbusy to może być problem – dla tego nie kupuje się łączników z dziurkami <glupek2>
Jak nie pójdzie to szlifierka – wiadomo :)
Jak chcesz to podjedź – podziałamy.


Różnica wynika z tego, co wyczytałem w sieci ;)
Wczoraj położyłem się pod auto i pobieznie szarpiąć łącznikami sprawdziłem czy luzów nie ma. No i kurcze, nic nie słychac, trzymaja się sztywno. Cóż, wychodzi na to, że takie stuki mogą dawać same gumy stabilizatora. Słabo wygląda także.... który to element na zaznaczonym zdjęciu? Guma ta jest sparciała i poszczerbiona. To także może stukać? (zdjęcie z sedana z sieci, ale o ta tuleje mi chodzi).
00027F29KR7LGFU2-C317-F3.jpg

Grzech, serdeczne dzięki za oferowaną pomoc, gdy zajdzie taka potrzeba, będę pamietał <spoko>

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 19 maja 2015, 08:59
przez chudya
Zaznaczyłeś tuleję wahacza, a nie stabilizatora. Stukać, oczywiście, może. Łomikiem chyba luzów tam nie sprawdzisz, bo nie bardzo pewnie jest o co go oprzeć. Może wycieczka na szarpaki pomoże?

PostNapisane: 19 maja 2015, 11:06
przez grzech_z
chudya napisał(a):Zaznaczyłeś tuleję wahacza, a nie stabilizatora. Stukać, oczywiście, może. Łomikiem chyba luzów tam nie sprawdzisz, bo nie bardzo pewnie jest o co go oprzeć. Może wycieczka na szarpaki pomoże?


Popieram – jak nie jesteś pewien to podjedź na diagnostykę – ale dobrą i niech solidnie wyszarpią. U mnie te tuleje z wierzchu też nieciekawie wyglądają ale stukał łącznik :)

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 20 maja 2015, 09:58
przez chudya
Pacjent już po zabiegu – ze zbieraniem gratów po robocie wszystko trwało niecałą godzinę.
Nawet nie próbowałem odkręcać śrub na łącznikach – od razu je ciąłem. Niestety, "pojechało" mi się kątówką odrobinę po jednym uchu stabilizatora, ale na szczęście niegroźnie, jak mi się wydaje.
Potem tylko przejażdżka po wszystkich studzienkach w okolicy i stwierdzenie: więcej już nic nie stuka.

Dziękuję za podpowiedzi.
Pozdrawiam.

[Usunięte]

PostNapisane: 20 maja 2015, 11:11
przez em_dzej
PostTen post został usunięty przez siegu 3 cze 2015, 18:39.
Powód: ot

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 9 cze 2015, 22:29
przez PeKa
Koledzy, czy posiada ktos zdjęcie GF/GW od spodu, tak by było widac całe przednie zawieszenie?
Edit: znalazłem w manualu, ale nie chce strzelac jak się ta tuleja zwie w ojczystym języku, musze ją gdzies kupić, bo zbieżność dzięki niej powiedziała papa
Przechwytywanie.JPG

Poza tym na SKP zlokalizowali mi stuki. Przednie łączniki i gumy stabilizatora, z tyłu same gumy :)

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 10 cze 2015, 08:39
przez grzech_z
To tuleje wahacza :) Wstawiają poliuretanowe i podobno są niezniszczalne:) Z gumami stabilizatora jest trochę kombinowania z założeniem ale się da:)

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 10 cze 2015, 10:27
przez PeKa
Wszystko juz wiem <spoko> Części zamówione, czekam na kuriera i będe starał się to wymienić, moze niczego nie zepsuje <rotfl>

Re: Stukanie z tyłu auta

PostNapisane: 10 cze 2015, 18:16
przez Janusz626
Pamiętaj ze tam jest dystans gumowy, taki kołnierz ;)
Jak również regulacja na podkładkę, chyba :)
Ponadto jak pamiętam jest (było za moich czasów) kilka zamienników jak również oryginał tejże tulei metalowo gumowej tzw silentblock ;)