Strona 1 z 1
często występujące zgrzyty na wahaczu

Napisane:
7 paź 2014, 18:20
przez maniek070
Panowie, może ktoś coś doradzi, odkąd mam tą mazde, a już idzie 3 rok, cały czas mam problemy z wahaczami, a konkretniej to chyba wina tulei. Wcześniej wymieniłem same tuleje, chwile było ok, ale szybko słychać było niepożądane odgłosy, niedawno zdecydowałem się wymienić całe wahacze i nie były to pierwsze lepsze tańsze, niestety również bardzo szybko dalej słychać coś w zawieszeniu. Odgłos to jakby tarcie metalu o metal, taki zgrzyt, siedząc w środku można odczuć że coś ociera o rame. Po przyglądnięciu się bliżej, stwierdziłem że problem jest właśnie w okolicach tulei (przedniej) przy ruszeniu wahacza łomem, pojawił się właśnie podobny odgłos. Tuleja została wymieniona, niestety polepszyło się może przez jakieś dwa tygodnie i dalej robi się to samo. W czym może być problem? słaba jakość tulei? Może śruby są jakieś trafne i nie trzymają dobrze? Dokręcone jest dobrze. Może ktoś ma jakąś sugestię? Zamierzam znowu wymienić te tuleje, ciekawy jestem tylko znowu na ile to pomoże... Czy wy też macie wieczne problemy z przednim zawieszeniem? GF 98r. 2.0 b+g
Re: często występujące zgrzyty na wahaczu

Napisane:
8 paź 2014, 20:15
przez motylek322
Pierwsze co mi przychodzi do głowy to czy auto nie dostało kiedyś strzała w okolice zawieszenia.
Może przy takiej ingerencji jak wymiana wahacza przydała by się geometria.

Napisane:
8 paź 2014, 21:13
przez Hordagoga78
ciekawe...
nie zostawia czasem wiecej niz dwu sladow za soba? moze jak mowi motylek322, geometria naruszona?
kiedys mialem podobnie w almerze ale pogrzebawszy w necie dowiedzialem sie, ze czasem piasek czy nieczystosci dostaja sie w zawiasy i skrzypnie od czasu do czasu...
poza tym lubie przelatywac przez glebokie kaluze wiec woda dostaje sie w zakamarki...

Napisane:
9 paź 2014, 20:02
przez maniek070
hm, geometria oczywiście była robiona, raz po wymianie samego sworznia, drugi raz w innej stacji po wymianie całych wahaczy, dwóch śladów raczej nie zostawia, przynajmniej na pierwszy rzut oka nic na to nie wskazuje... ciężka sprawa, znowu zainwestuje w nowe tuleje, łączniki itd, jak problem się szybko powtórzy to chyba się załamie
Re: często występujące zgrzyty na wahaczu

Napisane:
10 paź 2014, 08:15
przez motylek322
Nie wiem czy to jest konieczne ale jak skręcasz śruby to używasz klucza dynamometrycznego czy tak na oko ? Może zbyt mocne skręcenie powoduje uszkodzenie tulei i ich szybkie zużycie. Wiem, że przy łącznikach stabilizatora zaleca się dokręcać je odpowiednią siłą.

Napisane:
10 paź 2014, 18:28
przez sebekle
a ja bym wyczyścił dokładnie z piachu wszystko naokoło przed skręceniem (powierzchnie styków) a potem posmarował jakimś smarem i zobaczył czy pomoże

Napisane:
11 paź 2014, 15:56
przez maniek070
Skręcam zawsze na oko, hmm, spróbuje zrobisz jak pisze sebekle
Re: często występujące zgrzyty na wahaczu

Napisane:
11 paź 2014, 20:58
przez Neonixos666
ja bym odkręcił lekko śruby na podnośniku potem spuścił auto i dokręcił zawieszenie już na gotowo na ziemi. Unikasz tym samym naprężeń na gumie.

Napisane:
13 paź 2014, 21:07
przez maniek070
Neonixos666 napisał(a):ja bym odkręcił lekko śruby na podnośniku potem spuścił auto i dokręcił zawieszenie już na gotowo na ziemi. Unikasz tym samym naprężeń na gumie.
Tak też i robiłem.