Strona 1 z 1
zerwana śruba w zacisku

Napisane:
29 sie 2013, 19:24
przez Piotr19k2
podczas odkręcania zacisku śruba zerwała się i została w zacisku i mam dylemat jak ją usunąć równiutko przy samym zacisku zerwała się

! Rozwiercić

? czy jakiś inny sposób o ile się da ją usunąć co najlepsze że hamulec w tym kole działa z zerwaną śrubą .

Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
29 sie 2013, 19:43
przez iwon44
Skoro można jeździć autem, to podjedź to spawacza, i o ile to możliwe przyspawać pręta do śruby i próbować odkręcić.
Druga opcja, to trochę rozwiercić i próbować wykrętakiem wykręcić.
Wcześniej spryskać obficie preparatem do luzowania zapieczonych śrub.
Jeżeli to nie da rady, to chyba pozostaje tylko wyjęcie całej zwrotnicy z zaciskiem i już na imadle kombinacje.

Napisane:
29 sie 2013, 20:17
przez Piotr19k2
prędzej rozwiercenie tylko też trzeba będzię się pobawić bo nie ma za bardzo dojścia a druga sprawa to że w zaciskach są wzmacniane śruby będzię to opornie szło

Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
29 sie 2013, 20:24
przez iwon44
Jeżeli śruba 8-8 to nie ma tragedia. Najpierw małe wiertło, średnie, itd. ale ogólnie lipna robota, wiadomo, tym bardziej że nie ma miejsca. Spróbuj jeszcze przed odkręcaniem zluzować śrubę bijąc w nią od czoła przebijakiem.
Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
29 sie 2013, 20:38
przez Piotr19k2
powiem tak wystaje tam taki delikatny rancik 2mm zerwanej śruby wiec nadciąłem na środku śruby taki rowek jak by na śrubokręt płaski i próbowałem uderzać ale zero ruchu

Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
29 sie 2013, 20:46
przez iwon44
Ona fizycznie się nie ruszy, ale chodzi o to żeby zerwać połączenie śruby z otworem na zwojach. Czasem się tak robi jak śruba jest wklejona. Ta pewnie nie jest, ale zluzowanie może pomoże.
Wiertarka nie podejdzie z prawej strony?

Napisane:
29 sie 2013, 21:50
przez 89matthew89
Mi śruba zerwała się podczas przykręcania tylnego zacisku

. Odkręciłem jarzmo i rozwiercałem, a resztkę śruby usunąłem ponownie gwintując otwór + dobieranie nowej śruby. U ciebie będzie trzeba zdjąć cały zacisk razem z jarzmem i do roboty.
Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
30 sie 2013, 07:14
przez Piotr19k2
szczerze boje się czepiać tych śrub bo znając życie pozrywam je ale świat do odważnych należy wiertarka kilka wierteł potem rozwiertak i zobaczymy co wyjdzie


Napisane:
30 sie 2013, 08:59
przez grzech_z
Piotr19k2 napisał(a):podczas odkręcania zacisku śruba zerwała się i została w zacisku i mam dylemat jak ją usunąć równiutko przy samym zacisku zerwała się

! Rozwiercić

? czy jakiś inny sposób o ile się da ją usunąć co najlepsze że hamulec w tym kole działa z zerwaną śrubą .

Też przez to przechodziłem:( Nie było możliwości przyspawać, jeden warsztat się podjął i jak rozwiercili to ułamał się gwintownik.
Tak, że nie kombinuj tylko od razu szukaj jarzma a potem sobie możesz popróbować zregenerować.
Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
30 sie 2013, 12:44
przez kakiel
U mnie to samo było. To jakiś chyba feler w mazdach, że te śruby się urywają.
Szukaj jarzma nowego. Spawać nie radze, bo to staliwo i traci swoje właściwości po podgrzaniu.
Próbowałem nawiercić i nagwintować ale śruba już nie trzymała się tak jak trzeba.

Napisane:
30 sie 2013, 15:08
przez Piotr19k2
więć wróciłem z garażu siedziałem tam 6 godz . Rozwiercanie wzacnianej śruby trwało 1 godz kupiłem gwintownik M8 ale po przerobieniu gwintu guzik dało

. Wiec poszłem tym samym tropem i użyłem gwintownika M10 ale co z tym śię wiąże usunięcie tulejki i zastosowanie śruby M10 początek gwintowany dalsza część płaska . Wkręcić się udało trzyma zacisk pracuje bez tej tulejki . Zobaczymy jak długo to wytrzyma

. Ręczny jak był słaby tak jest dalej słaby .
Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
4 wrz 2013, 07:54
przez Markiz
Piotr19k2 napisał(a):Zobaczymy jak długo to wytrzyma

.
Będziesz potrzebował części do tylnych hebli to daj znać na PW. Mam śruby, jarzma zaciski itp
Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
4 wrz 2013, 08:27
przez grzech_z
Wątek zaciskowy – to zapytam. Wymieniałem ostatnio klocki z tyłu i się okazało, że lewy zacisk na dolnej tulei stoi:( Macie jakiś patent na rozruszanie go? Trzeba wykręcać zacisk z jarzmem by to wykąpać w odrdzewiaczu czy da się jakoś sprytniej? Psikałem pod uszczelkę wd40 ale nie pomogło:(
Re: zerwana śruba w zacisku

Napisane:
4 wrz 2013, 09:07
przez motylek322
Miałem to samo jakiś miesiąc temu. W otwór tulei włóż pręt / rurkę o podobnej średnicy i ....... przywal młotkiem. Ja zamiast pręta / rurki użyłem klucza nasadowego. Tylko dobrze dobierz średnicę pręta / rurki nie może być zbyt luźny ani zbyt ciasny. I jeszcze jedno. Teraz do smarowania użyłem smaru silikonowego z teflonem. Zobaczymy jak długo wytrzyma.

Napisane:
4 wrz 2013, 12:18
przez Piotr19k2
grzech_z napisał(a):Wątek zaciskowy – to zapytam. Wymieniałem ostatnio klocki z tyłu i się okazało, że lewy zacisk na dolnej tulei stoi:( Macie jakiś patent na rozruszanie go? Trzeba wykręcać zacisk z jarzmem by to wykąpać w odrdzewiaczu czy da się jakoś sprytniej? Psikałem pod uszczelkę wd40 ale nie pomogło:(
tak jak kolega pisze wyżej włóż coś w tulejkę i próbuj ruszyć wcześniej popsikaj wd tylko uważaj że by zacisk nie pękł . Co do odbijanie jak miałem 323F Ba tam to 2 dni zeszło mi z odbijaniem 2 przednich zacisków postawały . Całe wd poszło trochę h...ji i siły do uderzania młotkiem ale efekt koncowy pozytywny .

Napisane:
10 wrz 2013, 15:46
przez grzech_z
Piotr19k2 napisał(a):tak jak kolega pisze wyżej włóż coś w tulejkę i próbuj ruszyć wcześniej popsikaj wd tylko uważaj że by zacisk nie pękł . Co do odbijanie jak miałem 323F Ba tam to 2 dni zeszło mi z odbijaniem 2 przednich zacisków postawały . Całe wd poszło trochę h...ji i siły do uderzania młotkiem ale efekt koncowy pozytywny .
No i dupa – pół soboty "tłukłem" młotem i ani drgnęło

Chyba bez zdejmowania tego zacisku się nie obejdzie.

Napisane:
11 wrz 2013, 08:57
przez Piotr19k2
wymontuj zacisk skołuj długą śrubę jakoś utwardzaną włóż w tulejkę i skręcaj kluczem z drugiej strony nakrętką w ten sposób może ci się uda ruszyć .

Napisane:
11 wrz 2013, 12:48
przez grzech_z
Piotr19k2 napisał(a):wymontuj zacisk skołuj długą śrubę jakoś utwardzaną włóż w tulejkę i skręcaj kluczem z drugiej strony nakrętką w ten sposób może ci się uda ruszyć .
Tak to skrzywię trzpień.
Póki co, polewam obficie odrdzewiaczem co wieczór – tak do wekendu. Potem zrobię kolejne podejście a rozebrać już i tak muszę bo gumki na tłoczku i na trzpieniu są do wymiany


Napisane:
11 wrz 2013, 13:11
przez miro62
grzech_z napisał(a):Póki co, polewam obficie odrdzewiaczem co wieczór – tak do wekendu
Spróbuj Coca-Colą

to stary sposób ale sprawdzony i często skuteczny
