Klub MazdaSpeed

Witam !!

Jadąc autostradą przy prędkości ok. 140 km/h co około 20 sekund auto wpada w drgania. Myślałem, że może to wina nawierzchni, ale najpierw nawierzchnia była betonowa, później asfalt (A2). Na jednej i drugiej było to samo. Przy mniejszych prędkościach tego nie ma. Czy ktoś miał podobne objawy?

Pozdrawiam.

Może to być spowodowane zapiekającymi się tłoczkami hamulcowymi, które nie puszczają lecz dociskają lekko do tarczy chwile po przyhamowaniu lub na zakręcie. Wówczas oprócz drgań powinien być słyszalny lekki stukot-buczenie. Jak to sprawdzić – zatrzymać się po dłuższej takiej jeździe i złapać za felgę. Jeśli któraś jest wyraźni cieplejsza niż druga, no to mamy winnego. Jeśli nie to, to może coś z piastą, łożyskiem?

Miałem identyczny problem z tym że drgania raczej stałe.. Jakoś nst dnia pojechałem do wulkanizatora ponieważ miałem gwoździa w oponie i po naprawie i wyważeniu koła poprosiłem też o wyważenie pozsotałych kół. Wszystko wróciło do normy później więc przyczyną było złe wyważenie kół

Dzisiaj trochę popytałem i ktoś stwierdził, że to może być opona. Na razie nic nie będę grzebał tylko zmienię opony na letnie i wtedy zobaczymy.


Pozdrawiam.

Proszę o poprawne nazwanie tematu.