
Jadąc autostradą przy prędkości ok. 140 km/h co około 20 sekund auto wpada w drgania. Myślałem, że może to wina nawierzchni, ale najpierw nawierzchnia była betonowa, później asfalt (A2). Na jednej i drugiej było to samo. Przy mniejszych prędkościach tego nie ma. Czy ktoś miał podobne objawy?
Pozdrawiam.