Strona 1 z 1

Reparaturki zacisku hamulca

PostNapisane: 13 paź 2005, 13:26
przez Xavier
Cześć. Mam takie pytanie – może ktoś wie: czy reparaturki (kpl.naprawczy) zacisku hamulca przewidziane do 626 GE pasują do GF-ki? Może pasuje choć część z nich? Jeśli tak to które? Czy może pasują reparaturki od jakiegoś innego auta?
Muszę naprawić zacisk, a to co proponują w serwisie do mazdy GF (ORI) kosztuje 162 zł na 1 zacisk! Zgroza! <szok> Tyle kasy za parę gumek bez tłoczka! Oficjalnych zamienników brak.
Że też nikt nie wpadł na pomysł by robić do tego zamiennik... :| Przebitka chyba lepsza niż na narkotykach. Poratujcie proszę... :(

PostNapisane: 13 paź 2005, 19:03
przez CarHard
Witaj, w warszawie jest firma która sprzedaje reperaturki do kazdego auta, podaj proszę dane swojego auta, jak bede przejerzdzał to się dowiem.
moj mail: pgorecki@capri.pl

PostNapisane: 13 paź 2005, 20:55
przez Jaksa
Xavier napisał(a):Tyle kasy za parę gumek bez tłoczka! Oficjalnych zamienników brak.
Płacisz za jakosc gumy , to co jest dostępne to tylko mała częsc zestawu ( nie nadające sie do niczego ) Tak samo jest z łozyskami dzwigni ham. ręcznego – NIE MA W ZAMIENNIKU , to kosztuje sporo kasy...

PostNapisane: 13 paź 2005, 22:38
przez Xavier
Jakość gumy? Czy sugerujesz, że do modelu GE guma jest 4 razy gorsza? Bo taki sam zestaw kosztuje do GE nie więcej niż 40 zł. Jeśli chodzi o łożyska ręcznego to moim zdaniem można temat "obejść" i dotoczyć sobie z mosiądzu "na wymiar" (koledzy z forum ćwiczyli już temat). Starczą na dłużej niż ten Japoński wynalazek co staje się monolitem z resztą zacisku po 3 sezonach zimowych w Polsce. Co sądzisz? Temat nie nowy...Gumek jednak nie przeskoczę i tu jest ból i zniechęcenie. Dlatego kombinuję "jak koń pod górę"... :|

PostNapisane: 13 paź 2005, 22:55
przez Jaksa
Xavier napisał(a):Gumek jednak nie przeskoczę
A moze da się je jeszcze zostawić? Sprawdzałes stan tych gumek? Dzisiaj robilismy GF kę i gumki spoko zostawilismy stare ( tylko łozyska były potrzebne )
Xavier napisał(a):taki sam zestaw kosztuje do GE nie więcej niż 40 zł
Gdzie jest taki tani oryginał ?

PostNapisane: 13 paź 2005, 23:05
przez Xavier
Jaksa napisał(a): A moze da się je jeszcze zostawić? Sprawdzałes stan tych gumek? Dzisiaj robilismy GF kę i gumki spoko zostawilismy stare ( tylko łozyska były potrzebne )

"Może się da" -tylko co zrobię jak rozbierzemy zacisk i okaże się że "się nie da"? Skąd ja żyrantów na „gumki” wezmę? ;) Widziałem tylko tą gumkę przy tłoczku. Jest ponadrywana. Szmelc. Reszta po demontażu (rdza, syf i gil) też pewnie nie będzie w lepszym stanie. Drugi zacisk też nie lepszy...a zima idzie <killer> . Ja, spłukany po remontach...Jak nie zrobię to do wiosny staną oba zaciski i dopiero będzie ból. Dlatego kombinuję. Po prostu rozpacz... :(
Jeśli chodzi o gumki do GE miałem na myśli zamienniki oczywiście. Przynajmniej są i można się ratować....

PostNapisane: 13 paź 2005, 23:21
przez Jaksa
Xavier napisał(a):Ja, spłukany po remontach
Słuchaj, łozyska musisz napewno kupic nowe co do zestawów naprawczych poszperam w swoich zbiorach warsztatowych i cos pewnie znajdę dla Ciebie – tylko czeka Cię wycieczka do Warszawy na wymianę – pasuję taki układ? Przemysl propozycje , telefony znasz. :)

PostNapisane: 14 paź 2005, 09:38
przez Xavier
Jasna sprawa, że mi ten układ pasuje! <jupi> Jeszcze by nie... <ok>
Serdeczne dzięki Jaksa. Pozdrawiam i do zobaczenia!