Strona 1 z 1

Mazda 626 GW Kombi tarcie nadkoli tył

PostNapisane: 2 mar 2013, 20:00
przez Rekin
Witam , od niedawna stałem się posiadaczem 626 GW kombi 2.0 136 KM 01.r . Dziś kiedy wracałem do domu z marketu po lekkim załadowaniu bagażnika plus dwóch pasażerów przy manewrze wyprzedania wracając na swój pas usłyszałem szybki dziwny dźwięk , moja czujność się zwiększyła i zaczem podczas jazdy badać co to było i po najechaniu na większą nierówność gdzie zawieszenie musiało mocniej popracować znów szybki dźwięk jak by otarcie , po zatrzymaniu się oględzinach od razu podkreślenie na oponach ich rantach gdzie dochodzi do tarcia . I okazuje się że obciera opony wewnętrzny rant nadkola . Zapytanie do was czym jest to spowodowane za szeroką felgą ? . Opony są o rozmiarze 205/50/16 tył oraz 201/55/16 przód poniżej zamieszczam fotkę tylnego koła :

Obrazek

Re: Mazda 626 GW Kombi tarcie nadkoli tył

PostNapisane: 2 mar 2013, 20:39
przez motylek322
Jakie masz ET felg ? Tu chyba jest problem.

PostNapisane: 2 mar 2013, 21:51
przez Rekin
Jak najszybciej sprawdzić ET felgi ? , czy jak zdejmę koło to od wewnętrznej strony znajdę symbol ?

PostNapisane: 2 mar 2013, 23:46
przez Jasiu19
Tak.

Re: Mazda 626 GW Kombi tarcie nadkoli tył

PostNapisane: 3 mar 2013, 00:55
przez VeryCoolMan
Ewentualnie jeśli nie dużo brakuje zaklep ranty nadkola no ale czekamy na to ET jak i szerokość felgi :)

Re: Mazda 626 GW Kombi tarcie nadkoli tył

PostNapisane: 3 mar 2013, 16:37
przez Rekin
Jutro jak czas pozwoli ściągnę koło i oglądnę to dokładnie , a wiesz faktycznie jak zaobserwowałem to trze sam wystający rant tylko jak bym podią taką decyzje o zaklepaniu jak do tego fachowo się zabrać aby nie uszkodzić lakieru ..

Re: Mazda 626 GW Kombi tarcie nadkoli tył

PostNapisane: 3 mar 2013, 23:43
przez VeryCoolMan
Jest specjalne narzędzie do tego powinni mieć w warsztatach blacharskich przykręca się je do piasty odpowiednio ustawia i jedziesz lewo prawo, prawo lewo :) gumowa rolka dociska do rantu nadkola i równomiernie go zagina, choć w naszych realiach to pewnie robią to gumowym młotkiem :) na 100% pewności nie ma że lakier przetrwa zależy ile trzeba zagiąć im więcej tym większe ryzyko że lakier popęka no i trzeba nagrzać porządnie rancik suszarką lub opalarką przed operacją tylko lakieru nie spalić! :P

PS: jeśli lakier nie odpadnie to nie ciesz się zbytnio bo jest duże prawdopodobieństwo że prędzej czy później po tym zabiegu tak się niestety stanie.

PostNapisane: 4 mar 2013, 22:43
przez Rekin
VeryCoolMan napisał(a):Jest specjalne narzędzie do tego powinni mieć w warsztatach blacharskich przykręca się je do piasty odpowiednio ustawia i jedziesz lewo prawo, prawo lewo :) gumowa rolka dociska do rantu nadkola i równomiernie go zagina, choć w naszych realiach to pewnie robią to gumowym młotkiem :) na 100% pewności nie ma że lakier przetrwa zależy ile trzeba zagiąć im więcej tym większe ryzyko że lakier popęka no i trzeba nagrzać porządnie rancik suszarką lub opalarką przed operacją tylko lakieru nie spalić! :P

PS: jeśli lakier nie odpadnie to nie ciesz się zbytnio bo jest duże prawdopodobieństwo że prędzej czy później po tym zabiegu tak się niestety stanie.



W takim razie nawet nie zamierzam nic zaginać <nie> , ET jeszcze nie znam brak czasu ..

Re: Mazda 626 GW Kombi tarcie nadkoli tył

PostNapisane: 5 mar 2013, 08:51
przez zdzislaw1968
Witam


Z tarciem o nadkola mialem ten sam problem. Mialem letnie na alusach, a zimowki na stalowych. Efekt koncowy jest taki, ze alusy leza w garazu i nadaja sie tylko do sprzedania, bo sa za szerokie. Nie polecam zadnego podginania blachy.

Pozdrawiam.

Re: Mazda 626 GW Kombi tarcie nadkoli tył

PostNapisane: 8 mar 2013, 23:17
przez Rekin
Niestety do dziś nie maiłem czasu na dokładnie sprawdzenie ET felgi ale nie ulega wątpliwości że jest to w stu procentach wina felgi znaczy jej szerokość , jest jeszcze jeden sposób muszę się nim bardziej zainteresować jutro w tej sprawie jadę do znajomego warsztatu , sposób to wstawienie dystansów gumowych w sprężyny aby zawiecha nie dobijała do końca co wyeliminowała by problem tarcia .,.

PostNapisane: 9 mar 2013, 22:28
przez maxim_wawa
Rekin napisał(a):Niestety do dziś nie maiłem czasu na dokładnie sprawdzenie ET felgi ale nie ulega wątpliwości że jest to w stu procentach wina felgi znaczy jej szerokość , jest jeszcze jeden sposób muszę się nim bardziej zainteresować jutro w tej sprawie jadę do znajomego warsztatu , sposób to wstawienie dystansów gumowych w sprężyny aby zawiecha nie dobijała do końca co wyeliminowała by problem tarcia .,.


mam szersze kapcie letnie niż ty i nic nei trze ale ET mam 55 a ty tak na oko cos kolo 40-45 dlatego felga jest zbyt na zewnatrz

PostNapisane: 23 mar 2013, 16:01
przez Rekin
Pewnie tak , dziś założyłem dystanse gumowe w sprężyny podpasiły od busa w rowku mają 50 mm i jest zdecydowanie lepiej , jedynie na mega wyboju gdzie i tak trzeba bardzo zwolnić zanotowałem lekkie obtarcie przy normalnej jeździe już ni trze i autko zachowuje się lepiej sztywniejsze jakby , pewniej lata się po rondach