MAZDA 626 GF – zjada oponę prawy przód

Witam.
Słuchajcie koledzy zagadka dla Wszystkich.
W zeszłym roku kupiłem komplet 4 nowych opon Bridgestone.
Zrobiłem na nich jakieś 30 tys km.
3 opony dalej są w prawie idealnym stanie, tylko prawa z przodu jest na ogranicznikach już i to bardziej od zewnętrznej strony, od wewnątrz wygląda lepiej.
Byłem na specjalistycznym laserowym badaniu geometrii w Bosch Service w Toruniu (kuzyn tam robi) przekonany w 100 % że zbieżność.
Mechanicy w szoku nie mieli nawet czego się dotknąć żeby wyregulować – ponoć rzadko kto ma tak wyregulowane jak było u mnie. Powiedzieli, że jedynie co może być to amortyzatory walnięte.
Dziś kończył się przegląd i jestem świeżo po badaniu, oto wyniki:
Przód: 77% lewy, 81% prawy (!!)
Tył: 69% lewy, 77% prawy.
I teraz nie wiem kompletnie co robić dalej.
W zeszłym roku w zimę dostałem strzał w prawe nadkole właśnie.
Wymieniony był drążek kierowniczy z prawej strony bo był skrzywiony.
Wymieniłem wiosną łączniki stabilizatorów z przodu i z tyłu oraz gumy stabilizatora z tyłu.
Nie robiłem wahaczy z przodu – ponoć gumy są lekko spękane już ale na badaniu wyszło dzisiaj że wszystko pracuje dobrze.
Może być wadliwa opona? A może macie inny pomysł ?
Pomocy.
Słuchajcie koledzy zagadka dla Wszystkich.
W zeszłym roku kupiłem komplet 4 nowych opon Bridgestone.
Zrobiłem na nich jakieś 30 tys km.
3 opony dalej są w prawie idealnym stanie, tylko prawa z przodu jest na ogranicznikach już i to bardziej od zewnętrznej strony, od wewnątrz wygląda lepiej.
Byłem na specjalistycznym laserowym badaniu geometrii w Bosch Service w Toruniu (kuzyn tam robi) przekonany w 100 % że zbieżność.
Mechanicy w szoku nie mieli nawet czego się dotknąć żeby wyregulować – ponoć rzadko kto ma tak wyregulowane jak było u mnie. Powiedzieli, że jedynie co może być to amortyzatory walnięte.
Dziś kończył się przegląd i jestem świeżo po badaniu, oto wyniki:
Przód: 77% lewy, 81% prawy (!!)
Tył: 69% lewy, 77% prawy.
I teraz nie wiem kompletnie co robić dalej.
W zeszłym roku w zimę dostałem strzał w prawe nadkole właśnie.
Wymieniony był drążek kierowniczy z prawej strony bo był skrzywiony.
Wymieniłem wiosną łączniki stabilizatorów z przodu i z tyłu oraz gumy stabilizatora z tyłu.
Nie robiłem wahaczy z przodu – ponoć gumy są lekko spękane już ale na badaniu wyszło dzisiaj że wszystko pracuje dobrze.
Może być wadliwa opona? A może macie inny pomysł ?
Pomocy.