Klub MazdaSpeed

Pedał chodził ciężej niż np. w nissanie micra, gdzie jest na linkę. Sądziłem że sprzęgło większe to tak ma być, lecz dzisiaj zobaczyłem że można zdjęć gumę tam gdzie wchodzi do skrzyni wysprzęglik. Popryskałem tam wd40 poruszałem trochę co się dało ruszyć i aż się przestraszyłem po naduszeniu sprzęgła. Myślałem że się popsuło, tak pedał lekko chodzi. Działa jednak jak trzeba , a sprzęgła tak lekko chodzącego nie spotkałem w żadnym innym aucie

"Bo mazdy to dobre auta som"
Efekt po WD40 może być krótkotrwały, maznij tam pędzelkiem z olejem mineralnym .

a jeszcze lepiej nałożyć tam smaru od tłoczków zacisków chamulcowych

tadziomaru1 napisał(a):"Bo mazdy to dobre auta som"
Efekt po WD40 może być krótkotrwały, maznij tam pędzelkiem z olejem mineralnym .

ja musze to zrobic bo od kilku lat mi zgrzyta przy wciskaniu i wyciskaniu.
A i ze skrzynias poblembo po rozgrzaniu ciezko lewarek chodzi. Bylem u jakis specow, wzieli 30pln i bylo wszystko malina ale przez 2 miechy, teraz znow to samo. Weszlo pod spod i cos pogrzebali, tam tez walnac sparem i bedzie git?

tam jest wysprzeglik – moze ci odpowietrzyli uklad

ciezkie chodzenie biegów tez powoduje skonczenie sie tulejki w wybieraku

Tak się zastanawiam, czy te tulejki można wymienić na nowe zamiast ciągle przesmarowywać? Są gdzieś dostępne? Bo jak widać, smarowanie to tylko doraźna pomoc.

maxim_wawa napisał(a):tam jest wysprzeglik – moze ci odpowietrzyli uklad

ciezkie chodzenie biegów tez powoduje skonczenie sie tulejki w wybieraku

wiesz co nie mam pojecia co zrobili ale normalnie jednym palcem zmienialem biegi. Co najdziwniejsze w tym wszystkim jest to ze ciezko lewarek chodzil tylko po rozgrzaniu, tzn po miesicie jak sie turlalem i czesto sie biegi zmienialo to coraz ciezej

lucas83 napisał(a):Tak się zastanawiam, czy te tulejki można wymienić na nowe zamiast ciągle przesmarowywać? Są gdzieś dostępne? Bo jak widać, smarowanie to tylko doraźna pomoc.

I czy to na pewno to jest przyczyna takiego stanu rzecz.

Ps. sory za literowki, nie panuje nad tym

Temat był już wałkowany, więc na pewno jest to kwestia albo tulejek, albo starego oleju w skrzyni, który też trzeba wymieniać

ok dzieki za rady

Moze to dziwne ale u mnie po dluzszej jezdzie tez ciezko zmienialo sie biegi pomogla wymiana.........plynu hamulcowego, ktory "obsluguje" sprzeglo w naszych madziach. Co do ciezko chodzacego sprzegla to fakt, ale mi to nie przeszkadza, bardziej mnie denerwuje piszczenie przy wciskaniu i puszczaniu pedalu. Bede musial zrobic tak jak radzicie czyli przesmarowac ta gumke.

na skrzynie biegow pomogla wymiana plyny hamulcowego smarujacoego sprzeglo, no powiem szczerze ze ciekawa teoria.
U mnie sprzeglo nie skrzyki ale zgrzyta, jakis fachman powiedzi lze smar z lozyska sie wytarl i dlatego tak ale zeby jezdzic dopuki nie zacznie sie slizgac, mozliwe to czy tez to przez ten plyn hamulcowy?

Sprzeglo w mazdzie jest hydrauliczne i uzywa tego samego zbiorniczka ktory jest zamontowany na pompie hamulcowej czyli 1+1=2. Po dluzszej jezdzie jezeli nagrzal sie plyn hamulcowy (dosc juz wiekowy) automatycznie gorzej dzialalo sprzeglo, po zmianie biegi wchodza lzej i bez zgrzytow.

powiem Ci ze nie mialem takie wiedzy na ten temat. Jak tylko bede w Polsce to zrobie jak mowisz, dzieki serdeczne

Spoko, po to jest forum

A ja mam takie pytanie gdzie to dokładnie posmarować bo mam problem dokładnie taki sam ...
Proszę o ŁOPATOLOGICZNE tłumaczenie ... Aha i jeszcze jedno pytanko czy da się dojść od góry do tego miejsca

Pozdrawiam ...

PS. Z tulejkami to jest racja ... ja juz 2 razy smarowałem i po jakimś czasie dalej ciężko chodzi lewarek ... Także trzeba zainwestowac w nowe ....

Mako takie pytanie mam, czy ten plyn hamulcowy to moze byc jakikolwiek czy jakis specjalistyczny? Do silnika mam zalanego motula i jeste mz niego zadowolony, przejechalem 8kkm bez dolewki i kolor jest caly czas zlocisty czego nie moglem powiedziec o valvolina max life nie wspominajac juz mobila ktorego wczesniej uzywalem. Znalazlem cos takiego http://moto.allegro.pl/motul-rbf600-fac ... 41208.html moze byc?

Mieciu, kolor masz złocisty, bo na gazie jeździsz , możesz mieć zalanego nawet lotosa, nie wiedziałeś że tak jest? Nie obrażaj mi tu maxlifa . Co do płynu, to każdy dobry plyn nie jest zły, ja polecam castrola.

Lub też słabe właściwości myjące, stąd mało w nim sadzy. Sam też zawsze używałem valvoline lecz tym razem z przypadku właściwie, z uwagi na wyprzedaż, wlałem coś takiego:
http://www.najlepszyolej.pl/syntium_5000av.html
Przynajmniej jest to pełny syntetyk. Ciekawe co też można o nim sądzić bo w Polsce mało popularny.

tadziomaru1 napisał(a):Mieciu, kolor masz złocisty, bo na gazie jeździsz , możesz mieć zalanego nawet lotosa, nie wiedziałeś że tak jest? Nie obrażaj mi tu maxlifa . Co do płynu, to każdy dobry plyn nie jest zły, ja polecam castrola.

Spadaj mam podtlenek lpg nie obrazam, dobrze bylo tylko tutaj nie mam zadnych dolewek ani nic no i ten kolor jak wroce to wymienie plyn na pewno

tomek626 napisał(a):Lub też słabe właściwości myjące, stąd mało w nim sadzy. Sam też zawsze używałem valvoline lecz tym razem z przypadku właściwie, z uwagi na wyprzedaż, wlałem coś takiego:
http://www.najlepszyolej.pl/syntium_5000av.html
Przynajmniej jest to pełny syntetyk. Ciekawe co też można o nim sądzić bo w Polsce mało popularny.

Nie wiem, moze. Jak byl zalany czyms innym to po 2kkm juz byl bagnet czarny, tu jest zloty. Nie wiem czemu aczkolwiek nie ukrywam ze sie ucieszylem
co do tego oleju co podales to pierwsze slysze. Oby sie sprawdzil

Mieczyslaw napisał(a):Mako takie pytanie mam, czy ten plyn hamulcowy to moze byc jakikolwiek czy jakis specjalistyczny?

Ja zalalem plyny Shellowskiego jestem z niego zadowolony, najwazniejsze ze spelnil swoja funkcje dla ktorego zostal zmieniony.
Widzialem juz gdzies produktu Petonas-u wlasnie oleje, ale tez nigdy nie stosowalem ani nie slyszalem o ich jakosci. Firma to duzy koncern naftowy i jest znana chociazby ze sponsorowania F1 bolidu jak sie nie myle Saubera jak jezdzil nim jeszcze Kubica.