Klub MazdaSpeed

witam,
taki mam problem ze przy hamowaniu srasznie cos tlucze z przodu, prawdopodobnie w lewym kole. zaczelo to sie chyba chociaz nie wiem czy to laczyc od tego ze w tym kole wlasnie wymieniali mi lozysko, stwierdzili ze trzeba wymienic tez lozysko na podporze, mowie ok bo to jakies smieszne pieniadze byly ale nie mogli go dostac wiec zlozyli wszystko do kupy z nowym lozyskiem kola. teraz cos stuka w kolee (tak mi sie wydaje) i gdzies pod podloga, na srodku chyba. podjechalem pozniej do nich i mowie ze taka i taka sprawa, podniesli samochod ale nic nie zauwazyli wiec kazali zostawic auto na 2 dni i beda szukac. no to mysle sobie wymienia wszystko co im do glowy wpadnie.
dzisiaj odkrecilem to kolo o zauwazylem lekki luz i stukanie przy minimalnym obrotem osi wlasnie w miejscu podpory lozyska.
teraz pytanie czy to dziwne stukanie ktore de fakto jakby dochodzilo z 3 roznych miejsc i ten dziwny luz ktory nie wiem czy powinen byc na tej podporze laczyc ze soba? jesli nie to co moze buz przyczyna takiego stanu rzeczy?
dzieki za wszystkie odpowiedzi

Jesli chodzi o lozysko to u mnie objawialo sie to raczej buczeniem-huczeniem. Zajrzeliśmy z mechanikiem pod spód auta, złapaliśmy za półoś i zaczęliśmy szarpać góra-dół i na boki. Okazało sie że łożysko do wymiany. Łożysko kupiłem w sklepie specjalizującym się w tej kwestii i dobrali bez problemu. Jeśli próbowałeś ruszyć półosią w taki sposób jakbyś chciał obrócić kołem (mam nadzieje ze zrozumiałeś o co mi chodzi ) to minimalny luz bedzie. Stukanie to raczej objaw przegubu wew. Może jak wkładali połoś i nie chciała wejść na swoje miejsce to pomogli jej hummerem

łożysko może tak samo sie zatrzec i bedzie huczec jak i wybić i bedzie łapać luz ale nie bedzie huczeć a wrazenie bardzo krzywych tarcz

fakt, faktem u mnie to sie dzialo w 323 S, ale z tego co pamietam to lozysko na podporze jest bardzo dobrze widoczne od spodu, wiec ewentualne uszkodzenia mechaniczne powinny byc widoczne (wycieki oleju itd). Ale warto sprawdzic obie sprawy; tzn: tarcze i przegub.
powodzenia

u mnie jest w ogole dziwna akcja bo to stuka cholera jakby z 3 miejsc nie na raz tylko jedno po drugim w ciagu 1 sec. dwa stuki "z kola" a jeden nie wiem, pod podloga tak ze w nogach czuc, gdzies na srodku mniej wiecej. mechanik mi powiedzia lze to moze byc maglownica ale maglownica stukala byc na kazdym wyboju a nie podczas hamowania tylko. lozysko podpory jest bardzo dobrze widoczne od spodu takze je obejrze. zauwazylem ze guma przegubu jest mokra w jednym miejscu, to tez obadam jak znajde kogos z kanalem

jezeli cosik stuka przy hamowaniu to moze tarcza hamulcowa? Nie masz bicia na kierownicy przy danej predkosci ?

przy 120 bije kierownica. tarcza jest krzywa. w ogoel wydaje mi sie ze to klocki, jade zaraz do kumpla zeby to rozebrac i zobaczymy czy to cos da. napisze o tym jak wroce
kumpel rozkrecil wszystko, caly zacisk itd. nic nie znalazl to skrecil z powrotem. teraz jest cisza, nic nie puka