Strona 1 z 1
Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
15 lis 2010, 19:47
przez Monsun
Witam,
Ostatnio narzekałem na pojawiajace sie stuki w zawieseniu po wstepnej diagnozie pojechalem do warsztatu wymienic sworzen. Przy wymianie sworznia doszla sprawa lacznika stabilizatora bo jak twierdzili mechanicy nie dalo sie odkrecic wiec trzeba bylo ciac. Kwestia w ktorej prosil bym o opinie dotyczy tego co uslyszalem potem mechanik twierdzi, iz moje wahacze sa juz w bardzo zlym stanie i gdy na prasie wciskal nowy sworzen to poczul ze wahacz jest "jak z papieru" w zwiazku z czym niezwlocznie zalecaja mi wymiane calego wahacza. Tak sie zastanawiam czy to mozliwe zeby w 9 letniej mazdzie zezarlo wahacze tak zeby istnialo ryzyko ich pekniecia? Czy to jest po prostu naciaganie mnie na kolejne koszty. Dziekuje za opinie pozdrawiam!
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
15 lis 2010, 20:16
przez menfis124
Osobiście uważam, że wszystko jest możliwe, ale w tym przypadku jest to chyba mało prawdopodobne. Miesiąc temu wymieniałem sworznie i wszystkie tuleje w dolnych wahaczach i jedyny problem jaki napotkałem to kiepskie frezy w jednym wahaczu co skutkowało nie trzymaniem sworznia(musiałem go lekko przyspawać i wszytko gra)Może mają taki sam problem??A łączniki stabilizatora rzeczywiście ciężko się odkręcają a zwłaszcza od wahacza(bardziej narażone na korozje), ale od stabilizatora powinny pójść, przynajmniej w moim przypadku tak było.Moje auto jest z 2000r
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
15 lis 2010, 20:19
przez Monsun
Tak z frezami oczywiscie byl problem i sworzen jest delikatnie przyspawany.
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
20 lis 2010, 12:34
przez radoo
u mnie to samo, --> sworzeń trzeba było przyspawać, łącznik (jeden i drugi) wyciąć i wstawić nowe.. i jak się za 3cim razem okazało, że cały czas stuka to jeszcze tulejka przednia do wymiany

i cisza jak makiem zasiał...
Koszty:
sworzeń 50 PLN (TRW)
łączniki około 25-30 PLN za sztukę (2 różne bo dwa podejścia były)
tulejka po rabatach 25 PLN
robocizna łącznie 90 PLN
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
20 lis 2010, 17:45
przez Riki
Tak na przyszłość – najlepsze sworznie ma CTR

Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
28 lis 2010, 19:30
przez uplander
Mam własnie pytanie co do spawania swożnia do wahacza. Czy to bezpieczne, czy mozna tak robić?
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
28 lis 2010, 23:49
przez VeryCoolMan
uplander
Wszystko zależy od stanu wahacza a dokładniej gniazda w którym wprasowany jest sworzeń jeśli rudy tam konkretnie zaatakował to po wyprasowaniu starego sworznia nowy wpadnie jak w masło w takim wypadku lepiej nie ryzykować i wymienić cały wahacz.
W przypadku gdy nowy sworzeń będzie dosyć twardo się wprasowywał to po wprasowaniu dla pewności delikatnie go obspawać punktowo tylko trzeba uważać aby nie przegrzać i powinno być ok
Mam tak zrobione u siebie i wszystko jest w porządku.
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
29 lis 2010, 13:37
przez uplander
Ok. Dzieki za info, przyda sie:) pozdrawiam
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
1 gru 2010, 01:12
przez Vollkow
Szczerze nie zauważyłem że sworznie są wprasowywane. A jutro mam rozbierać zawieszenie. Niestety uszkodzona osłona gumowa przegubu. Co do łączników to bez problemu odkręciłem (klucz 17 i ampuł żeby się łącznik nie kręcił). Wie ktoś może czy napotkam na jakieś słynne niespodzianki

Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
17 gru 2010, 19:03
przez MAZDA11
Mam pytanie czy do wymiany swożnia należy odkręcić cały [waaaco?] czy wystarczy odkręcić łącznik między wachaczem a stabilizatorem .Właśnie zaczołem wymiane swożnia i nie moge go wybić z piasty(wychdzi aby ok.0,5cm.)Prosze o odpowieć bo jutro chce walczyć z nim nadal.
Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
18 gru 2010, 01:00
przez Wrobcio
Trzeba wyjąć cały wahacz, bo nie wiem jak chcesz tego sworznia wymienić na prasie.

Re: Wahacze – wymiana sworznia

Napisane:
22 gru 2010, 13:06
przez MAZDA11
sworzeń wymieniony mechanior wzioł 30zł. za wymiane