Fotorelacja – wymiana przednich klocków hamulcowych w GF 1,8 1997'1.8 z 1997 r.
Przydatna i przejrzysta fotorelacja
Ja już po wymianie. Wygląda na to,że finalnie wszystko poszło ok. Gdyby ktoś miał problem z zapieczonymi śrubami to można użyć drugiego podnośnika i podłożyć go pod klucz. Potem oczywiście pokręcić lewarkiem i w taki sposób osiągamy dużą moc przy małym nakładzie naszej energii
Czy do otłuszczenia tarczy nada się taki alkohol w sprayu (kupiony kiedyś do elektroniki) ? Podejrzewam, że mogłem przy wymianie nowe tarcze trochę przybrudzić
Ja już po wymianie. Wygląda na to,że finalnie wszystko poszło ok. Gdyby ktoś miał problem z zapieczonymi śrubami to można użyć drugiego podnośnika i podłożyć go pod klucz. Potem oczywiście pokręcić lewarkiem i w taki sposób osiągamy dużą moc przy małym nakładzie naszej energii
Czy do otłuszczenia tarczy nada się taki alkohol w sprayu (kupiony kiedyś do elektroniki) ? Podejrzewam, że mogłem przy wymianie nowe tarcze trochę przybrudzić
Ostatnio edytowano 10 wrz 2011, 15:06 przez lasic100, łącznie edytowano 1 raz
Alkohol spokojnie nada się do odtłuszczenia tarcz. Jeżeli masz coś wspólnego z komputerami to alkohol, który posiadasz, to zapewne alkohol izopropylowy. Bardzo dobry środek do usuwania tłuszczu i innych zabrudzeń. Stosuje się go w elektronice i optyce.
Dzięki za odpowiedź. Czyściłem dziś wieczorem tarcze jednak do tego czasu auto musiało przejechać niestety z 40km. Tarcze już nie były pokryte jak wcześniej choć na papierze widać że był brudne., Mam nadzieję że klocki jakiegoś syfu nie wchłonęły a jeśli już to się po jakimś czasie to zetrze
Mam do tego jeszcze inne pytanie:
2. Jak ściągałem klocki w obu kołach wewnętrzny był wyraźnie mniej zużyty – jaka może być przyczyna ? Przy wymianie wyczyściłem i nasmarowałem prowadnice
3. Czy można zrobić coś innego, bardziej użytecznego z tarczami/klockami niż wyrzucenie ich do kosza ?
Pozdrawiam
Mam do tego jeszcze inne pytanie:
2. Jak ściągałem klocki w obu kołach wewnętrzny był wyraźnie mniej zużyty – jaka może być przyczyna ? Przy wymianie wyczyściłem i nasmarowałem prowadnice
3. Czy można zrobić coś innego, bardziej użytecznego z tarczami/klockami niż wyrzucenie ich do kosza ?
Pozdrawiam
lasic100 napisał(a):3. Czy można zrobić coś innego, bardziej użytecznego z tarczami/klockami niż wyrzucenie ich do kosza ?
no pewno nie wyrzucać tylko jeździć i uzywać ich do hamowania lub wprawić w ramke i podziwiać cud techniki
lasic100 napisał(a):2. Jak ściągałem klocki w obu kołach wewnętrzny był wyraźnie mniej zużyty – jaka może być przyczyna ? Przy wymianie wyczyściłem i nasmarowałem prowadnice
a smarowałeś tłoczki ?
może one się zapiekają ?
sprawdź czy masz całe osłonki gumowe na tłoczkach jak tak to pod nie wciśnij troszkę smaru SPECJALNEGO do hamulców jak są dziurawe to trzeba zainwestować w zestaw naprawczy i rozebrać cały zacisk a potem wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzanie całego układu
- Od: 23 kwi 2009, 18:25
- Posty: 535
- Skąd: Kłodzko
- Auto: premacy 99r 101KM pb/lpg
w GW częściej się zapiekają tuleje na których zacisk chodzi.
lasic100 tyrknij do mnie w na początku przyszłego tygodnia, to coś popatrzymy. ostatnio byłem zalatany, do tego urlop...
lasic100 tyrknij do mnie w na początku przyszłego tygodnia, to coś popatrzymy. ostatnio byłem zalatany, do tego urlop...
Tłoczków nie smarowałem choć osłonki gumowe były całe. Może rzeczywiście się coś zapieka.
kierownik'u jak będzie okazja w przyszłym tyg to się skontaktuje (bo mazda ma jechac jeszcze na zabieg usuwania rdzy z nadkoli itp i nie wiadomo jak zejdzie). Ale dzięki za info.
kierownik'u jak będzie okazja w przyszłym tyg to się skontaktuje (bo mazda ma jechac jeszcze na zabieg usuwania rdzy z nadkoli itp i nie wiadomo jak zejdzie). Ale dzięki za info.
eh a można wymienić same klocki bez tarcz? Jakie jest maksymalne dopuszczalne zużycie tarcz? I w końcu czy jak założę nowe klocki na stare tarcze to się nie zużyją? W końcu na tarczach są już ślady od starych klocków?
eFKA 323 1.8 Automat + LPG sequent 24
http://ussemo.eu/
http://ussemo.eu/
- Od: 17 lis 2008, 23:40
- Posty: 70
- Skąd: Gniezno
- Auto: 323F BA 1.8 AT
Jeśli stare tarcze nie mają rantu i nie biją, w dodatku ich grubośc jest odpowiednia, to najlepiej jest przetoczyć tarcze i założyc nowe klocki
Wyczytałem że minimalna grubośc tarcz w 626 z przodu to 22mm, tył8 mm.
Wyczytałem że minimalna grubośc tarcz w 626 z przodu to 22mm, tył8 mm.
mam pewne pytanie co do prowadnic klocków. chodzi o troche skomplikowną sprawe. sprobuje to jakos precyzyjnie wyjasnić.
w przednich kołach klocek wewnętrzyn różni sie od zewnetrznego specjalną sprężysta spinką przynitowana na stałe do klocka. czy kiedy montujemy klocek wewnętrzny do prowadnicy to ta spinka musi zostać założona na prowadnice tak aby w/w spinka trzymała troche klocek z blaszna prowadnica czy spinke trzeba "wepchnąć" pod prowadnice?
w przednich kołach klocek wewnętrzyn różni sie od zewnetrznego specjalną sprężysta spinką przynitowana na stałe do klocka. czy kiedy montujemy klocek wewnętrzny do prowadnicy to ta spinka musi zostać założona na prowadnice tak aby w/w spinka trzymała troche klocek z blaszna prowadnica czy spinke trzeba "wepchnąć" pod prowadnice?
- Od: 28 lip 2012, 13:48
- Posty: 9
nic nie ruszasz z tą spinką – dajesz klocek od strony tłoczka, a bez niej od zewnątrz
ona nic nie trzyma, dociska itp – tak jak kolega napisał – informuje akustycznie o zużyciu klocków – jak zacznie coś piszczeć – szykuj się na zmianę
ona nic nie trzyma, dociska itp – tak jak kolega napisał – informuje akustycznie o zużyciu klocków – jak zacznie coś piszczeć – szykuj się na zmianę
Z tyłu są wkręcane
- Od: 21 wrz 2009, 19:03
- Posty: 5
- Skąd: Łódź
- Auto: Była mazda 323f 1,5 Ba/bh 1998r. a jest teraz madzia 626 GF 2,0 FS 115km z 2000r.
Ostatnio zaczęły mi popiskiwać hamulce. Gdy wymieniałem klocki z tyłu chciałem od razu i z przodu ale mechanik powiedział że są w dobrym stanie i nie ma po co kasy pakować więc olałem. Od może dwóch tygodni gdy autko postoi, przy pierwszych dohamowaniach pisk :/ a później cisza. Wygląda to tak że gdy rozgrzeją się hamulce wszystko ustaje, co może być powodem?
Może coś przesmarować trzeba i czy da się bez zdejmowania koła/rozbierania zacisków?
Może coś przesmarować trzeba i czy da się bez zdejmowania koła/rozbierania zacisków?
- Od: 29 lis 2011, 10:38
- Posty: 120 (0/6)
- Skąd: B100k
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS '99 + LPG KME
Simas napisał(a):Od może dwóch tygodni gdy autko postoi, przy pierwszych dohamowaniach pisk :/ a później cisza.
Jeździj dalej i nie przejmuj się jeśli klocków jak i tarczy jest jeszcze pod dostatkiem, piszczy Ci na 99% miedzy klockiem a tarczą gdy trą o siebie więc tam lepiej nie aplikuj środka smarnego
A co kupić na wymianę aby nie piszczało? jest trochę o tym na forum
np. ja założyłem u siebie tarcze mikody seria gt z klockami od ferodo i jestem zadowolony.
Mam nadzieję że mechanik sprawdził zacisk i wszystko lekko w nim pracuje?
Jeśli tak podtrzymuje powyższe
Z tyłu na pewno sprawdził (bo są do regeneracji. lewy na badaniach trzyma w granicach 0.4kN natomiast prawy 1.4kN o ile dobrze pamiętam-chyba jednostek nie pomyliłem ), jeśli chodzi o przednie zaciski to bardzo wątpię
- Od: 29 lis 2011, 10:38
- Posty: 120 (0/6)
- Skąd: B100k
- Auto: Mazda 626 GF 2.0 FS '99 + LPG KME
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6