dziwny stukot z tyłu
Witam,
Ostatnio jechałem kawałek autobahnem i dziwna rzecz się zdarzyła. A mianowicie po ok. 10 minutach jazdy z prędkością 170-180 km/h gdzieś z tyłu samochodu (jakby w okolicy tłumika) słychać dziwne stukanie, tak jakby ktoś małymi kamyczkami uderzał o metal. Akurat był autostradowy parking, zjechałem, zatrzymałem się, wyłączyłem silnik i... dźwięk ustał dopiero po kilkunastu sekundach. Potem zrobiło się tak samo, ale wystarczyło że zwolniłem do 130-140 i dźwięk ustał. Spotkał się ktoś z podobną przypadłością? Co to może być?
Samochód to M6 z 2007, 2.0 diesel.
Ostatnio jechałem kawałek autobahnem i dziwna rzecz się zdarzyła. A mianowicie po ok. 10 minutach jazdy z prędkością 170-180 km/h gdzieś z tyłu samochodu (jakby w okolicy tłumika) słychać dziwne stukanie, tak jakby ktoś małymi kamyczkami uderzał o metal. Akurat był autostradowy parking, zjechałem, zatrzymałem się, wyłączyłem silnik i... dźwięk ustał dopiero po kilkunastu sekundach. Potem zrobiło się tak samo, ale wystarczyło że zwolniłem do 130-140 i dźwięk ustał. Spotkał się ktoś z podobną przypadłością? Co to może być?
Samochód to M6 z 2007, 2.0 diesel.