Witam,
Ostatnio jechałem kawałek autobahnem i dziwna rzecz się zdarzyła. A mianowicie po ok. 10 minutach jazdy z prędkością 170-180 km/h gdzieś z tyłu samochodu (jakby w okolicy tłumika) słychać dziwne stukanie, tak jakby ktoś małymi kamyczkami uderzał o metal. Akurat był autostradowy parking, zjechałem, zatrzymałem się, wyłączyłem silnik i... dźwięk ustał dopiero po kilkunastu sekundach. Potem zrobiło się tak samo, ale wystarczyło że zwolniłem do 130-140 i dźwięk ustał. Spotkał się ktoś z podobną przypadłością? Co to może być?
Samochód to M6 z 2007, 2.0 diesel.
dziwny stukot z tyłu
Strona 1 z 1
Ja slysze rowniez podobny stukot z tylu, ale tylko z lewej strony i przy malych predkosciach ok 5-20km/h
Sprawdzalem tlumiki, rury wydechowe i ewentualne oslony, mocowanie zderzaka i nic nie znalazlem.
Jednak raz podniosłem lewe kolo i po jego odkreceniu manewrowalem lyzka pomiedzy tuleje metalowo gumowe i mimo, ze nic nie znalazlem luznego, po przykreceniu kola na ok tydzien pomoglo. Niestety nie rozwiazuje to calkowicie problemu. Biore rowniez pod uwage koncowki drazka stabilizatora tylnego.
(Z przodu jak mi podobnym dzwiekiem pukalo, to po wymianie zrobilo sie cicho).
pzdr
2010-08-04 Od dziś błoga cisza... a wystarczyło dokręcić nakrętki kontrujące drążka reakcyjnego
link do wątku:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=75004&hilit=zawieszenie
pzdr
Sprawdzalem tlumiki, rury wydechowe i ewentualne oslony, mocowanie zderzaka i nic nie znalazlem.
Jednak raz podniosłem lewe kolo i po jego odkreceniu manewrowalem lyzka pomiedzy tuleje metalowo gumowe i mimo, ze nic nie znalazlem luznego, po przykreceniu kola na ok tydzien pomoglo. Niestety nie rozwiazuje to calkowicie problemu. Biore rowniez pod uwage koncowki drazka stabilizatora tylnego.
(Z przodu jak mi podobnym dzwiekiem pukalo, to po wymianie zrobilo sie cicho).
pzdr
2010-08-04 Od dziś błoga cisza... a wystarczyło dokręcić nakrętki kontrujące drążka reakcyjnego
link do wątku:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=75004&hilit=zawieszenie
pzdr
-
mscorp
W ASO (AZ Auto) powiedzieli mi, że tak musi być. Że w określonych warunkach temperaturowo-wilgotnościowych tak się robi, bo w tłumiku są elementy ceramiczne i to ona wydają takie dźwięki. Dla mnie to dziwne, przecież samochód jest przystosowany to jeżdżenia także z dużymi prędkościami (w ostatni weekend znów jechałem 170 i znów to samo) i nie powinien wydawać żadnych dziwnych dźwięków. Zastanawiam się, czy w ASO po prostu nie spuścili mnie na drzewo....
pozdrawiam,
Krasus
Krasus
- Od: 20 gru 2009, 13:13
- Posty: 25
- Skąd: Mysiadło / Warszawa
- Auto: M6, 2.0 MZR-CD, 143KM, '07, kombi
Dodam jeszcze, że jak jechałem z dużą prędkością ok minuty i cały czas stukało to szybko stanąłem i nadal stukot był. Co więcej, nawet po zgaszeniu silnika z okolic tłumika słychać było dźwięk jakby ktoś kamykami rzucał w metal. Any ideas?
pozdrawiam,
Krasus
Krasus
- Od: 20 gru 2009, 13:13
- Posty: 25
- Skąd: Mysiadło / Warszawa
- Auto: M6, 2.0 MZR-CD, 143KM, '07, kombi
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6