Wymiana sworzni wahacza.
przyszedl czas i na mnie, Panowie mam do wymiany sworzen wahacza i tuleje wahacz(jednak wymieniewszystko zeby nie okazalo sie za rok ze musze pozostale czesci wymienic) powiedzcie mi jakiego producenta kupic tuleje i motylka zeby tym troche posmigac??
Tez przerabiałem wymianę zawieszenia więc mam swoje zdanie na ten temat.
Wahacze różnych firm naprawdę nie trzymają wymiarów i różnica jest tego nieszczęsnego 1cm a to sporo bo rozjeżdża się całkowicie zbieżność.Można to ustawić,ale wtedy końcówki drążka kierowniczego łapią na ostatnich gwintach a to niezbyt bezpieczne.Yamato,Oyodo,SH Nishioka i parę innych mają zły wymiar.O dziwo najtańszy Denckermann jest wymiarowy lecz jego jakość pozostawia wiele do życzenia .
Ktoś podaje Dokuji,że też ma dobry wymiar więc może warto spróbować skoro cena oryginału jest kosmiczna. Same sworznie też początkowo wymieniałem i wytrzymały całe 5 dni po czym trzeba je było spawać,a tego niestety nie uznaję jeśli mam tym autem jezdzić.
Co do łączników to miałem Yamato i były ok. Zmieniłem na Sakura i zaczęły stukać bardzo szybko więc teraz albo powrócę do Yamato albo spróbuję polecanych na tym forum Remecha
Wahacze różnych firm naprawdę nie trzymają wymiarów i różnica jest tego nieszczęsnego 1cm a to sporo bo rozjeżdża się całkowicie zbieżność.Można to ustawić,ale wtedy końcówki drążka kierowniczego łapią na ostatnich gwintach a to niezbyt bezpieczne.Yamato,Oyodo,SH Nishioka i parę innych mają zły wymiar.O dziwo najtańszy Denckermann jest wymiarowy lecz jego jakość pozostawia wiele do życzenia .
Ktoś podaje Dokuji,że też ma dobry wymiar więc może warto spróbować skoro cena oryginału jest kosmiczna. Same sworznie też początkowo wymieniałem i wytrzymały całe 5 dni po czym trzeba je było spawać,a tego niestety nie uznaję jeśli mam tym autem jezdzić.
Co do łączników to miałem Yamato i były ok. Zmieniłem na Sakura i zaczęły stukać bardzo szybko więc teraz albo powrócę do Yamato albo spróbuję polecanych na tym forum Remecha
- Od: 5 wrz 2010, 17:23
- Posty: 15
- Skąd: śląskie
- Auto: Mazda 626 GW 2.0 85kW LPG 1998
Potwierdzam że wahacze firmy Dokuji nr katalogowe TW0093 i TW0087 pasują do wersji 626 GF 2.0 97r. Nic nie stuka nic nie puka, zbieżność bez problemu da się zrobić (nareszcie prosta kiera
)
ps. cena wahaczy około 170zł
ps. cena wahaczy około 170zł
- Od: 4 lip 2009, 19:15
- Posty: 202
- Skąd: Ostrowiec Św.
- Auto: 626 GF 97' 2.0 16V
LPG->BRC<–
To do pełnego szczęścia informuj o przebiegu jaki te wahacze przetrwały.
Witam jestem tu nowy, szykuje się do wymiany przednich wahaczy w mojej maździe 626 gf. Potrzebuję informacji jakie wahacze warto kupić, ponieważ przeglądając forum widać, że nie wszystkie wahacze trzymają wymiar oraz różnie z ich wytrzymałości. Dlatego proszę o pomoc w wyborze z poniższych pozycji bądź zaproponowanie jakichś sprawdzonych.
– dokuji ( tw0087 i tw00930, podobno trzymają wymiar jak wytrzymałość (250-300zł)
– JIBUKI ( polecone mi przez carspeed) (325 zł)
– yamato (J33024YMT, J33025YMT) podobno nie trzymają wymiaru (0k 320 zł)
– Herth+Buss Jakoparts ( 340 zł http://www.autoczesci.autosowa.pl/index ... =71011#art, do 430 zł IC)
– CTR (J33098CTR, J33099CTR) (260zł IC)
– Ruville (420zł IC)
– Moog (MD-WP-0975, MD-WP-0976) ( 360 zł IC)
– Meyle (35-160500036, 35-160500035) ( 370 zł iparts)
– Optimal (G6-960, G6-958) (370 zł iparts)
– Delphi
– Febi.
Będę wdzięczny jeśli ktoś odpowie. Chciałbym wydać max do 400zł za wahacz. Pozdrawiam
– dokuji ( tw0087 i tw00930, podobno trzymają wymiar jak wytrzymałość (250-300zł)
– JIBUKI ( polecone mi przez carspeed) (325 zł)
– yamato (J33024YMT, J33025YMT) podobno nie trzymają wymiaru (0k 320 zł)
– Herth+Buss Jakoparts ( 340 zł http://www.autoczesci.autosowa.pl/index ... =71011#art, do 430 zł IC)
– CTR (J33098CTR, J33099CTR) (260zł IC)
– Ruville (420zł IC)
– Moog (MD-WP-0975, MD-WP-0976) ( 360 zł IC)
– Meyle (35-160500036, 35-160500035) ( 370 zł iparts)
– Optimal (G6-960, G6-958) (370 zł iparts)
– Delphi
– Febi.
Będę wdzięczny jeśli ktoś odpowie. Chciałbym wydać max do 400zł za wahacz. Pozdrawiam
- Od: 6 maja 2016, 19:00
- Posty: 4
- Auto: Mazda 626 GF, 2.0 115KM, 1998
Sworznie były już zmieniane i spawane do wahaczy i mechanik podpowiedział żeby raczej zmienić wahacze, dlatego wole zakupić nowe. Jeśli podliczyć koszt części ( dwa sworznie i dwie tuleje) i robocizny mamy już chyba kosz jednego wahacza, a w razie czego to zawsze nowy otwór na nowy sworzeń. Poza tym wahacze wymienię sobie sam.
Przeszukując jeszcze forum znalazłem, że kilka osób poleca wahacze dokuji, a biorąc pod uwagę, że kosztują ok 250 zł to nie majątek. Jeśli ktoś zakładał takie wahacze bede wdzięczny za opinie.
Przeszukując jeszcze forum znalazłem, że kilka osób poleca wahacze dokuji, a biorąc pod uwagę, że kosztują ok 250 zł to nie majątek. Jeśli ktoś zakładał takie wahacze bede wdzięczny za opinie.
- Od: 6 maja 2016, 19:00
- Posty: 4
- Auto: Mazda 626 GF, 2.0 115KM, 1998
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6