Klub MazdaSpeed

Jaksa · przez **Jaksa** » 22 mar 2006, 23:55

mayer napisał(a):ja tylko popatrzyłem i powąchałem, naprawde nic nie lizałem

Oj....zartowałem ( tak mowimy w warsztacie jak cos ciekawego robimy <lol>

)

Pajko · przez **Pajko** » 31 mar 2006, 20:17

A powiedzcie mi czy do tego sparowania mufy i koszyczka trzeba sciagac skrzynie

I czym to posmarowac .

mayer · przez **mayer** » 31 mar 2006, 22:39

No trza... ja w takich miejscach stosuje albo smar grafitowy albo miedziowy.

Bartek1986 · przez **Bartek1986** » 31 mar 2006, 23:29

Co do skrzypienia sprzęgła w GE... Skrzypiało tak, że szału można było dostać

Rozwiązanie proste. Kładziemy się na podłoge WD-40 w ręke naciskamy sprzęgło psikamy, puszczamy psikamy... troszke przez pare godzin smierdzialo tym w aucie ale od dobrych paru miesiecy pedał sprzęła działa bardzo cichutko, a w zasadzie to go wogule nie slychac

Tam skrzypi taka sprężynka czy coś... ostatnio koledzie psikałem w Hyundaiu Atosie i też pomogło

Pajko · przez **Pajko** » 1 kwi 2006, 09:20

Alew psikales od wew. czy od zew.

Bartek1986 · przez **Bartek1986** » 1 kwi 2006, 11:49

Kładiesz sie normaslnie w samochodzie przed fotelem kierowcy i tam bardzo wysoko psikasz przy samym koncu sprzegla na ta sprezynke i reszcze... efekt super

Pajko · przez **Pajko** » 1 kwi 2006, 12:49

dzieki bede kombinować

cimoch · przez **cimoch** » 13 kwi 2006, 13:39

Dzieje się u mnie coś dziwnego ze sprzegłem- sprzegło chodzi dosyć twardo i delikatnie skrzypi w miejscu gdzie jest chyba jakiś element załączający (przy skrzyni biegów), co może być tego powodem.

cimoch · przez **cimoch** » 13 kwi 2006, 13:55

I został mój post przerzucony na siłę

. A tak chciałem mieć swój.

cimoch · przez **cimoch** » 17 maja 2006, 11:08

Czy skrzypienie może byc spowodowane hydrauliką załączajacą, u mnie skrzypienie dochodzi na mój słuch z tego miejsca. Miał ktoś podobnie?

Briareos · przez **Briareos** » 17 maja 2006, 11:22

A guma osłaniająca połączenie wysprzęglika i widełek jest jeszcze cała? Może woda ci tam weszła i zardzewiało...

Hazu · przez **Hazu** » 17 maja 2006, 14:46

nikt nigdy nie próbował nasmarowac toru ruchu łożyska sprzegłowego przez otwór w którym znajdują się widełki?

Dla czego nie można tam wsunąć rurki i strzykawką wcisnąć smar, nawet jeśli smar nie trafi dokładnie w żądane miejsce to i tak nie spowoduje żadnych skutków ubocznych, na pewno nie dostanie się na tarczę.

Ja sprubóję to uczynić jeżeli tylko bedę miał taką możliwość bo u mnie sprzęgło też ciężko chodzi ale myślałem że ten typ tak ma <lol>

tomaszhasiak · przez **tomaszhasiak** » 17 maja 2006, 16:16

emmerek, jak ci się uda to daj znac, KONIECZNIE

bajer0 · przez **bajer0** » 17 maja 2006, 22:06

Jaksa napisał(a):W 626 wszystkie po 87 mają hydrauliczne , linka była tylko w GC benzynie. Poprawcie mnie jak zle pisze....GC ....ehh pierwszy moj diesel

ja tez mam hydrauliczne sprzeglo

Hazu · przez **Hazu** » 20 maja 2006, 21:27

tomaszhasiak napisał(a):emmerek, jak ci się uda to daj znac, KONIECZNIE

Udało mi się ale zrobiłem to beznadziejnie, nie tak jak planowałem, ponieważ nie miałem czasu a już zaczeło coś skrzypieć przy nacisakaniu pedału sprzęgła (nie pedał <lol>

)

Planowałem użyć do tego odpowiedniego smaru, rurki zrobionej ze starego metalowego przewodu hamulcowego oraz strzykawki.

Ale ponieważ nie miałem czasu wykorzystałem kawałek elastycznego przewodu strzykawkę olej przekładniowy zwykły.
Umieściłem przewód gdzieś nad łożyskiem (tak mi się przynajmniej wydawało) i wlałem olej (20cm) nastepnie szybko poruszałem pedałem i uruchomiłem silnik pochodził trochę na wyższych obrotach aby usunąć ewentualny olej z docisku sprzęgła .

Efekt jest zadowalajcy sprzęgło chodzi płynnie bez szarpnięć i ndmiernych oporów.

Jaksa napisał(a):Pedał będzie pracował prawie jak pedał gazu

Do tego to trochę mu daleko nawet przy silniku Z5 sprzęgło na pewno tak nie pracuje <lol>

W porównaniu do astry 1.4 (60 KM , sprzęgło na lince) chodzi cieżko ale myślę że jest dobrze.

Sprzegło po tym zabiegu nie ślizga się hahaha

.

Nie polecam tego robić w ten sposób jeśli ktoś nie planuje wymiany tarczy w najbliższej przyszłosci. <glupek2>

cimoch · przez **cimoch** » 21 cze 2006, 13:39

Witam,

może komus to się przyda. U mnie piszczało i chodziło jak w ciągniku (z takimi oporami). Nie miałem czasu ani chęci na rozbieranie. Zrobiłem to chyba po najmniejszej linii opru. Przez widełki włożyłem coś pdobnego do WD 40, tylko lepiej smarujące (oczywiście z przedłużką) i trochę popsikałem. Oczywiście bliżej skrzyni, gdzieś na wałek. Potem parę ruchów pedałem i cisza (żadnych skrzypów ani oprów). Nie wiem jak długo tak będzie, ale na razie minął tydzień i jest oki. Taki zabieg nic praktycznie nie kosztuje, a efekt jest w miarę zadowalający. Nie wiem tylko na jak długo.

Jamk · przez **Jamk** » 5 gru 2006, 14:54

Witam,
Ponownie porusze ten sam temat. Objawy (w GV RF-CX) mam podobnie jak u kolegi.

musty napisał(a):Ostatnio zauważyłem, że podczas wciskania sprzęgła gdzieś w połowie zakresu ruchu wyczuwalne są jakieś drobne opory, delikatne przeskakiwanie – ruch dzwigni nie jest płynny, bardziej jest to zauważalne przy włączonym biegu ale nie zawsze, przy wyłączonym silniku to też występuje.
Ogólnie wysprzęgla, ale jest to denerwujące.

Do tej pory sprzeglo chodzilo "normalnie" z lekkim oporem i bez zadnych piskow ale ... dzisiaj przy zmianie biegu pedał zaczal chodzic nawet lepiej niz pedal gazu, niemalze "wpada w podloge". Na poczatku ma sie wrazenie ze w ogole nie ma oporu. Leciutki opor jest dopiero od polowy skoku pedalu. Podobne wrazenie mialem gdy zerwala sie kiedys linka sprzegla w vectrze. Wysprzegla, choc mam wrazenie ze przy powrocie pedal jakby sie lekko przycinal.
Czy to tez "koszyczek", czy to ja popadam juz w paranoje

?
Zrobilem w nim juz tyle rzeczy ze moglbym kupic drugi taki sam, a wciaz mnie czyms zaskakuje. Ale to juz bajka na inny temat.

Klub MazdaSpeed

Dziwna praca pedału sprzęgła – przeskakuje w czasie wciskania.

Kto przegląda forum

Moderator