Witam
Kupiłem jesienią mazdę 626 , od początku ściągzła w lewo, (sprzedający twierdził że to kwestia ciśnienia w kołach) lecz to nie to , na dodatek kierownica podczas jazdy na wprost ustawia się lekko przekręcona w prawo. Sprawdzałem zbieżność jest oki, ciśnienie oki, nie jest bita. Czy można przestawić kierownicę, bo w czasie jazdy jest to męczące. W czasie mrozów pojawił się następny problem, zrobiła się sztywna jedzie się jak na rowerze bez amortyzacji. Proszę o poradę i podpowieć co można z tym zrobić .
Pozdrawiam
Ściąga w lewo, sztywna karoseria
Strona 1 z 1
wymień amortyzatory (niesprawne = ściąganie), bo pewnie Ci zamarzły. Przerabiałem to z amorami tylnimi.
U mnie też ściągał na lewo od razu po zakupie. Robiłem geometrię, wymieniłem prawy amor i nadal ściągało. Do tego potem doszło bicie na kierownicy. Sprawa rozwiązała się w momencie wymiany opon na nowe zimowe – samochód zaczął jeździć normalnie, prosto i bez bicia. Powodem okazały się opony, które na pierwszy rzut oka wyglądały całkiem nieźle i były ostatnią rzeczą jaką bym podejrzewał, że może być powodem tych problemów. Zimówki jak i letnie dokupiłem nowe i wszystko jest OK. A dodam jeszcze, że podmieniałem opony z innego auta i też ściągało więc nie jest to dobry test. Jeżdżę na szerokości 195 a nie 205 jak zalecane do tego modelu.
P.S.
mazda 626 ma bardzo wrażliwy układ kierowniczy
P.S.
mazda 626 ma bardzo wrażliwy układ kierowniczy
- Od: 3 cze 2011, 01:04
- Posty: 115
- Skąd: Ciechanów
- Auto: 626 gf 2001 2.0 136km
Najpierw trzeba zaczac od najtanszych mozliwosci do wykluczenia czyli zbieznosc. Jesli to nie pomoze o nastepnym krokiem jak dla mnie jest wywazenie felgi i wtedy moga wyjsc problemy z oponami 
Ja mam w GF 205/55R16 i nie mam zadnych problemow. Zimowki 185/65R15
Ja mam w GF 205/55R16 i nie mam zadnych problemow. Zimowki 185/65R15

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
gslaw napisał(a):wymieniłem prawy amor
Części zawieszenia, układu kierowniczego oraz układu hamulcowego zawsze wymieniamy parami. Po pierwsze dla własnego bezpieczeństwa i przyjemności z jazdy, po drugie jeśli jedna strona padła, to przeciwna w dziewięćdziesięciu procentach przypadków jest w agonalnym stanie i szkoda czasu dwa razy zabierać się do roboty.
the right man in the wrong place...
a tego nie doczytalem. Dokladnie tak jak Pawel pisze, zawsze parami. Amortyzatory, sprezyny, klocki, tarcze itd.
PS. o 4.03 w sobote to albo sie baluje albo zdycha
PS. o 4.03 w sobote to albo sie baluje albo zdycha

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Dzięki Koledzy,
Ale już tak jakoś 3 rok jeżdżę z wymienionym tylko prawym i wszystko jest OK:) jakieś 50 tyś km za mną.
Ten prawy amorek trochę puszczał olej i w poszukiwaniu przyczyn ściągania na prawo, w pewnym momencie padło na niego więc poleciał – ale jak się okazało nie on był przyczyną tylko opony.
Oczywiście zanim go wymieniłem wszystkie rzeczy jak zbieżność (x2), podmianki opon z innego auta, wywarzanie opon były robione wcześniej, ba nawet komuś tam wyszło że samochód jest krzywy:D o 2mm. Wymiana amora to był krzyk rozpaczy a i tak to nie pomogło.
Dopiero zima i zakup nowych oponek R15 195/65 (letnie mam R16 195/55) rozwiązał mój problem. Wyobraźcie sobie moją minę, kiedy po wymianie wsiadłem do samochodu a on pojechał normalnie
i jeździ do teraz 
Ale już tak jakoś 3 rok jeżdżę z wymienionym tylko prawym i wszystko jest OK:) jakieś 50 tyś km za mną.
Ten prawy amorek trochę puszczał olej i w poszukiwaniu przyczyn ściągania na prawo, w pewnym momencie padło na niego więc poleciał – ale jak się okazało nie on był przyczyną tylko opony.
Oczywiście zanim go wymieniłem wszystkie rzeczy jak zbieżność (x2), podmianki opon z innego auta, wywarzanie opon były robione wcześniej, ba nawet komuś tam wyszło że samochód jest krzywy:D o 2mm. Wymiana amora to był krzyk rozpaczy a i tak to nie pomogło.
Dopiero zima i zakup nowych oponek R15 195/65 (letnie mam R16 195/55) rozwiązał mój problem. Wyobraźcie sobie moją minę, kiedy po wymianie wsiadłem do samochodu a on pojechał normalnie

- Od: 3 cze 2011, 01:04
- Posty: 115
- Skąd: Ciechanów
- Auto: 626 gf 2001 2.0 136km
To widocznie Ci sie udalo dziwnym trafem, ze wszystko jest ok po wymianie tylko jednej strony 
mam dokladnie takie same rozmiary opon u siebie
mam dokladnie takie same rozmiary opon u siebie

-
Darnok - chlopak na opak
- Od: 3 lut 2008, 16:38
- Posty: 4703 (5/32)
- Skąd: eldoRadom, Kopenhaga
- Auto: 626GF 1.8 97'
ex 323F BA GT Z5 95'
ex Suzuki Swift 06'
6GH 2.0 Sport 11'
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6