Dziwny odgłos przy jeździe i problem z hamowaniem – Mazda 626

[Meetyourbaker]

Dzień dobry, szukam pomocy w pewnej sprawie.

Posiadam od 1.5 roku Mazde 626 98r. 1.8l 90KM w benzynie, prócz standardowych wymian przy zakupie – jak klocki, rozrzad, opony etc. Nie musiałem w niej nic wymieniać i nic konkretnego mnie nie niepokoiło.

W niedziele wracając z trasy już w mieście (może 500 m od docelowego miejsca) poczułem, że coś się złego dzieje w prowadzeniu samochodu. Otóż, przyspieszając z przodu z prawej strony dochodzi dziwny odgłos. Nie jest to piszczenie, ani buczenie, bardziej bym powiedział, że tarcie z odgłosem dość niskim basowym (nie potrafię ubrać tego w słowa) dźwiękiem – jak by w okolicach prawego przedniego koła.

Bardzo możliwe, że kolejny mankament wynika z powyższego. Parę razy bez powodu odpalała mi się kontrola od abs (co jest chyba częste, bo u rodziców w 626 jest niemal cały czas odpalona, a problemu z nim nie ma). Dojeżdzając do zakrętu poczułem, że pedał hamulca chodzi dość ciężko i właśnie prawe przednie koło nie radziło sobie w 100% sprawnie z hamowaniem. Wtedy też odpaliła mi się kontrolka.

Dzisiaj przestawiałem samochód w inne miejsce i problemy są te same oprócz kontrolki abs. Nie znam się za bardzo na samochodach, ani chyba nikt z mojego otoczenia się konkretnie nie znam, więc najpierw pytam tutaj. Nie chcę nim też ruszać na weekend/za dwa tyg. do domu ponad 100km, żeby odwiedzić bardziej znajomego mechanika, więc jeśli się ktoś trafi ze Szczecina, to prosiłbym ewentualnie polecić kogoś i co kupić jeśli problem jest błahy, a tylko moja niewiedza powoduje, że nie mogę nic z tym zrobić.

Będę zaglądał do wątku kilka razy dziennie i na kolejne pytania od razu postaram się odpowiadać.

Dzięki za pomoc, pozdrawiam.

[marcin601]

trudno określi co to dokładnie najpierw trzeba by było zdjąc koło i zobaczyc co się tam dzieje objawy dziwne a przyczyn morze byc kilka

[Meetyourbaker]

Będę musiał tak czy siak się wybrać do mechanika. Jeden z użytkowników w Xedosie miał złudnie podobny problem i chyba po prostu czas na klocki i tarcze (dzwoniłem do ojca i mówił, że klocki nie były wymieniane bo były w jeszcze dobrym stanie po zakupie).

[marcin601]

a więc masz przyczynę swojego problemu klocki się skończyły i metalowa podkładka obciera o tarcze niski koszt naprawy nawet u mechanika