Wymiana maglownicy 626 GF '99 (stukanie) kilka pytań.

[pioczel]

Witam ,od dłuższego czasu coś mi stukało i nie mogłem dojść co----2 dni temu odkręciło mi się koło (chcieli ukraść alu na giełdzie) koło spadło przy 50 km i auto chwilę sunęło po A1 ,stuki się nasiliły.po oględzinach na kanale stwierdziłem że to drążek stuka przy magl.,dziś kupiłem nowy jednak akazało się że to luz na listwie jest i tak wali po lekkim napężeniu listwy zębatej cisza...
teraz kilka pytań
czy da się jakoś luz wykasować?-szukałem jakiejść śruby do kasowania i nie widziałem
jak ewentualnie wyciągać maglownice,czy wyjdzie bokiem??
czy w każdej GF i Gw jest taka sama maglowicca??
ostatecznie kupię jakąś używke-,jest spore stukanie strasznie to się roznosi nawet na kierownicę
chętnie wysłucham każdej porady

[Areksko]

Witaj,
tydzień temu wymieniałem maglownice w takiej Maździe, Ale zanim to opisze zacznijmy od tego że jest możliwość kasowania luzu. Żeby to uczynić nie musisz wyjmować maglownicy – dostęp jednak nie będzie łatwy. Aby skasować luz musisz zlokalizować 2 nakrętki (na klucz bodajrze 36 – nie jestem pewien ale jakiś taki większy) – jedną z nich należy poluzować – działa jako kontra – a drugą dokręcić – w ten sposób dociskasz zębatke do maglownicy i kasujesz luz – oczywiście jeżeli tego już wcześniej ktoś nie robił. Te nakrętki są dokładnie z drugiej strony maglownicy niż drążek kierowniczy wchodzący do kabiny. Są tak jakby na jego końcu – dokładnie z drugiej strony.
Jeżeli luzu Ci sie nie uda skasować będziesz musiał wymienić na inną. Żeby to uczynić musisz odpowiednio:
– na grodzi jest osłona gumowa pod którą jest drążek z maglownicy wchodzący do kolumny kierowniczej połączony za pomocą klamry ściskanej śrubą na klucz 12 – musisz rozłączyć drążek kierowniczy z wieloklinem wychodzący bezpośrednio z maglownicy z kolumną kierownicy. Żeby to rozłączyć potrzebujesz grzechotke z długą przedłużką i nasadką 12.
Jak poluzujesz śrubę – nic się nie stanie póki nie wyjmiesz maglownicy a jak już odkręcisz maglownice wtedy pociągniesz do siebie po ukosie w dół i wyjdzie z kolumny kierownicy. Gorzej będzie z trafieniem przy zakładaniu ale metodą prób i błędów da się – najważniejsze nie stresować się.
Jak uda Ci się to już rozłączyć musisz wejść pod auto. Ale zanim to uczynisz podnieś samochód do góry , ustaw na np. kobyłkach/klockach i zdejmij koła – ułatwi ci to dostęp do połączenia maglownicy z kolumną kierowniczą oraz do rozłączenia końcówek drążków kierowniczych ze zwrotnicą – najlepiej gdybyś miał ściągacz do "gałek" wtedy szybko i bezproblemowo załatwisz temat.
Zakładamy że już masz zrobione powyższe czynności przechodzimy dalej. Zakładam że masz wspomaganie – w związku z tym musisz rozłączyć dwa przewody wchodzące do maglownicy. Jeden z nich – gumowy jest połączony z maglownicą za pomocą opaski – to jest powrót – i z nim nie ma problemu – ściągasz opaske i zdejmujesz – podstaw sobie jakieś naczynie bo wycieknie ci płyn od wspomagania. Drugi – z metalową końcówką jest połączony z metalowym przewodem za pomocą nakrętki – przewód jest wkręcany w nakrętke – jest to chyba klucz 17 lub 19 – jakoś tak. W każdym razie zachowaj tam ostrożność żebyś nie ukręcił przewodu – musisz trzymać jednym kluczem płaskim a drugim kręć. Tu też spłynie trochę płynu od wspomagania.
Sama maglownica/przekładnia trzyma się na czterech śrubach – bodajże 19 – musisz je odkręcić i spróbować poruszyć maglownice – nic samo na dół Ci nie spadnie. Jedną że śrub, górną z prawej strony stojąc pod autem twarzą do maglownicy musisz wykręcić kluczem płaskim bo grzechotka nie podchodzi.
Jak już te śruby odkręcisz to nie jest koniec roboty. Maglownica nie wyjdzie póki nie poluzujesz dużych śrub od zawieszenia – takich jakby sanek do których przymocowane są między innymi wahacze. Nie musisz tego odkręcać do końca, tam są duże i długie śruby i postaraj się je maksymalnie poluzować ale nie wykręcać – wtedy te "sanki" opadną troszkę i możesz próbować wyciągać maglownicę, Ja ciągnąłem w lewą stronę ale dlatego że przewody od wspomagania które rozłączyłem od przekładni wyciągnąłem na góre i miałem więcej miejsca – to też ułatwiło mi zadanie. Na tym etapie prac proponuje uczynić to samo. Wkładasz i montujesz odwrotnie. Jak już zamontujesz nową/używaną/zregenerowaną przekładnie i wszystko dobrze poskręcasz musisz zalać płynem od wspomagania układ (0,9 litra chyba wchodzi) i odpowietrzyć. Wlewasz do zbiorniczka ile wejdzie, potem idziesz do auta – najlepiej jak koła będziesz miał cały czas w górze – kręcisz kierownicą do oporu w lewo i w prawo – i tak ok. 5 razy – bez zapalania silnika. Skontroluj stan płynu w zbiorniczku, dolej do poziomu max i teraz uruchom silnik. Ponownie kilka razy kręć kierownicą raz w lewo raz w prawo – nie trzymając za długo na oporze – jak poczujesz opór odbijasz w drugą stronę. W tym czasie kontroluj też płyn w zbiorniczku. Bedzie się prawdopodobnie pienił bo będą uciekać pęcherzyki powietrza – i kręcisz tak aż pienić się przestanie. Wtedy to będzie oznaczało że jest już odpowietrzony i wszystko powinno być ok. Sprawdź poziom – uzupełnij nie więcej niż do wartości max i skontroluj czy nie masz gdzieś na przewodach wycieków no i jazda. Nie zapomnij skręcić wieloklina z kolumną kierowniczą – najmocniej jak umiesz ale z wyczuciem. Na pewno długo będziesz się męczył z trafieniem wieloklina w wieloklin (otwór) ale dasz rade w końcu. A może pójdzie Ci łatwiej niż mnie.
Wiem że ten opis jest delikatnie chaotyczny ale to naprawdę nic trudnego – bardziej czasochłonne.
Daj znać jak już wymienisz jak poszło.
Mam nadzieję że pomogłem, pozdrawiam.

[pioczel]

dziękuję za pomoc,próbowałem dziś dojść do tej śruby regulacyjnej ,niestety ledwo tam da się palec włożyć ,a co dopiero duży klucz,czyżby trzeba był odkręcać sanki itp??

[Areksko]

Widze że znalazłeś te śruby. Ja obniżałem sanki. Obawiam się że do regulacji będziesz musiał ją wyciągnąć i tak. Więc najlepiej spróbuj wyciągnąć, spróbuj wyregulować – a jak się nie da to pewnie już ktoś to robił , to musisz wymienić na inną używke. Pozdrawiam.

[pioczel]

masakra ,dziś 4 godziny walki,maglownica nie chce wyjść bo przeszkadzają te przewody zasilające te które są koło głowiczki,niestety za cholere nie mogę ich wykręcić są na klucz 17-jest tam bardzo ciasno i nie ma jak się przyłożyć jutro cdn prób
edit: dzień kolejny i maglownica wyjęta,trzeba było wymontować poduszkę grodziową,odkręcić tłumnik z kolektora i wyszło na prawo ale męka z tym wszystkim straszna jutro cdn na razie nowa jest wstępnie włożona

[pete14]

a czy po skasowaniu luzu wspomaganie staje się twardsze?
w sensie że kierownica ciężej się kręci?
bo jak dla mnie to jest za duże.
jednym paluszkiem można kręcić co przy szybkiej jeździe mnie wkurza.

[sebastian223]

masakra ,dziś 4 godziny walki,maglownica nie chce wyjść bo przeszkadzają te przewody zasilające te które są koło głowiczki,niestety za cholere nie mogę ich wykręcić są na klucz 17-jest tam bardzo ciasno i nie ma jak się przyłożyć jutro cdn prób
edit: dzień kolejny i maglownica wyjęta,trzeba było wymontować poduszkę grodziową,odkręcić tłumnik z kolektora i wyszło na prawo ale męka z tym wszystkim straszna jutro cdn na razie nowa jest wstępnie włożona

czekam na info czy udała Ci się regulacja Maglownicy. Mam identyczne objawy. Nawala tak że kierownice chce urwać. Kiedyś stukało tylko przy skręconych kołach a teraz juz nawet na prostych...

[pioczel]

czekam na info czy udała Ci się regulacja Maglownicy. Mam identyczne objawy. Nawala tak że kierownice chce urwać. Kiedyś stukało tylko przy skręconych kołach a teraz juz nawet na prostych...

po wymianie przestało rzucać kierownicą(było głośne łup jakby poduszka urwana) jak się gasi auto i nie ma drgań ,lekko stuka podczas szybkich ruchów ale to chyba normalne.....niestety w ditd nie ma dojścia do regulacji tam jest miejsca na 1 cm i ledwo palca tam włożysz a co dopiero jakiś klucz,gdyby tam jakoś szło dojść to regulacja jest bardzo prosta cienka nakrętka na klucz 46 ,a w srodku na wielki imbus-ale jak rozbierałem starą mag. z ciekawości to nawet to szło w palcach
myślę że do regulacji wystarczy odkręcić 4 śrubu mocujące i odkręcić od kolumny w kabinie ,wtedy opuści się trochę i jakieś dojście będzie do regulacji
za uzywaną maglownicę razem z drążkami i końcówkami (lepsze jak moje) zapłaciłem 50 zł w Swidnicy
także koszt niewielki ....ale ta robota no i jeszcze ustawienie zbieżności, gość miał jeszcze 4 szt.jak chcesz to dam namiar

[sebastian223]

Znalazłem 2 nakrętki 36 mm i jedną bardzo dużą bo 41mm (płaska).
Jakie czynności po kolei trzeba wykonać aby wyregulować? Dojście nie jest tragiczne, jedynie do tej dużej nakrętki 41 może być problem.

[pioczel]

Znalazłem 2 nakrętki 36 mm i jedną bardzo dużą bo 41mm (płaska).
Jakie czynności po kolei trzeba wykonać aby wyregulować? Dojście nie jest tragiczne, jedynie do tej dużej nakrętki 41 może być problem.

czyli w benzynie jest jakieś dojście--poluzuj lekko na 41 a ten imbus w środku dokręć-dociśniesz taką miseczkę plastikową do listwy

[sebastian223]

OK dzięki, spróbuję w sobotę