Grzeją się tylne felgi GF

Skrzynia biegów, sprzęgło, osie, zawieszenie, koła, układ kierowniczy i hamulcowy.

Postprzez artur.g » 6 lip 2012, 20:00

witam wszystkich posiadaczy madzi626 gf i innych modeli
Proszę was o pomoc bo już sam nie jestem w stanie nic konkretnego wymyślić w sprawie problemu jaki męczy moją madzie
a wiec tak grzeją mi się tylne felgi choć już wymieniłem obecnie zaciski na nowe ze dwa miesiące wcześniej tarcze i klocki jest już po
4-ym odpowietrzaniu po wymianie zacisków a problem nie znika NAWET SI E ZWIĘKSZYŁ PO NIE ZAWSZE GASNĄ MI KONTROLKI
OD ABS,TSC I RĘCZNEGO HAMULCA po głowie chodzi mi jeszcze;
1.USZKODZONA POMPA HAMULCOWA i SERWO
2.USZKODZONA POMPA ABS
3. USZKODZONE PRZEWODY HAMULCOWE(GUMOWE) choć przy tych przewodach nie widzę żeby zrobił się balon lub się pozaginały
wiem że każda z tych rzeczy wiąże się z kosztami sporymi a ja jestem obecnie w szwecjii i chciałby uniknąć niepotrzebnych kosztów
DODAM ŻE STARE ZACISKI BYŁY ZAPIECZONE I NIE DZIAŁY po ostatnim odkręceniu korka od odpowietrzania płyn zaczął wypływać
bez na ciśnięcia na hamulec przy każdym kole a z tego co wyczytałem nie powinno tak być może się mylę, koła obracają się dość opornie(tylne)
przednie lżej
PROSZĘ WAS O POMOC :( :( <głaszcze>
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez Marko91 » 6 lip 2012, 21:26

A zdejmij linki od ręcznego i zobacz wtedy co jest.. jeśli luźno chodzą to masz odp a jak nie to zostają chyba tylko łożyska.. tylko łożyska są niewymienialne, trzeba całą piaste. Daj znać jak rozwikłasz problem :) jeśli kupiłeś używane zaciski to jest prawdopodobieństwo że są liche, mogłeś oddac do regeneracji, gumki by powymieniali może i tłoczek i koszt mniejszy i byś miał pewność że przyczyna inna.
Forumowicz
 
Od: 21 sie 2010, 16:58
Posty: 202 (0/3)
Skąd: Łódź
Auto: Była Mazda 626 GE Comprex
Jest 626 GF 2.0 FS 01'r

Postprzez artur.g » 6 lip 2012, 22:21

a dzięki za podpowiedź tylko nie łapię chyba do końca chodzi ci że ręczny trzyma?
a przy łożyskach jak padły to jest chyba szum i gwizd podczas jazdy jeśli dobrze pamiętam z lekcji
zaciski mam nowe kupione wiec na pewno są ok na pewno sprawdzę te łożyska szkoda że tak mało osób odpowiedziało :(
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez MAT » 6 lip 2012, 22:34

ja bym zaczął od hamulców czy przypadkiem nie trzymają (linki, zaciski) :) tylne łożyska(z piastą) bardzo rzadko padają w GF-kach i to dwa na raz <oczko>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 5 sty 2012, 20:08
Posty: 280
Skąd: Lublin
Auto: E39 M57D30 02'

Postprzez artur.g » 6 lip 2012, 22:50

może i dobrze myślisz a jak to linki to jak je wyregulować żeby nie musiał całkiem z ręcznego rezygnować który i tak już poluzowałem jak pisałem zaciski są nowe założyłem je niecały tydzień tamu bo stare zapiekły się na amen u tu w szwecji nie ma reperaturek więc zmuszony byłem kupić nowe
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez Dominator » 6 lip 2012, 23:01

Jesli linki nie zapiekaja sie w pancerzu, to jedyna regulacja jest ta wewnątrz kabiny tuż przy dźwigni. Klucz 10.
...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 6 sty 2011, 23:36
Posty: 4920 (66/68)
Skąd: Bielsko-Biała/KR/KTA
Auto: Accord 8 2.2 gnojówka

Postprzez artur.g » 6 lip 2012, 23:09

tam przy dźwigni właśnie ze dwa dni temu popuszczałem i tak już jest słaby ale może zacina się tam w tym pancerzu(gdzie są one bo nie mogę skojarzyć chodzi ci o te widełki przy zacisku samym gdzie się zakłada końcówkę od ręcznego?
a co myślicie na temat pomp czy przewodów ?
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez tadziomaru1 » 7 lip 2012, 13:07

Prowadnice to Ci Kolego dobrze tam chodzą? Bo wymyślacie tu jakieś cuda, jak przecież zaciski nówki...
Druga sprawa, czy klocki się lekko przesuwają, bo może fachowcy nie doczyścili i poskąpili smaru miedzianego na prowadnice klocków i prowadnice zacisków. Kto Ci to robił, sam, czy gdzieś?
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez artur.g » 7 lip 2012, 15:57

sam robiłem wszystko nowe i nasmarowane nówka smarami co były przy zaciskach prowadnica chodzi jak w najlepszym porządku problem jest z tłoczkiem kumpel nadusił hebel tłoczek wysunął się jak trzeba tylko się nie cofnął jak należy trzeba było go kluczem wkręcić i dodam że wkręcał się elegancko do momentu pewnego potem trzeba było go odpiąć od przewodów i wkręć bo tyle płynu było że go wypychał
tak jak wspominałem płyn się nie cofa a z nim stoją tłoczki tylko lekko się cofną a powinny jeszcze trochę i było by git :D
sprawdziłem też dziś ręczny czy się zapieka ale też jest ok nawet po ściągnięciu koła obracają się ciężkawo
łożyska też ok
mam tu do dyspozycji [tiiit] warsztat mogę podnosić i sprawdzać wszystko za każdym razem jak rzucicie pomysł tylko co z tego jak brak wiedzy i pomysłu co blokuje te koła(że tłoczki to wiem tylko dlaczego odpięte od przewodów kręcą się elegancko na przewodzie też lekko można je wykręcić ale czemu same nie mają siły się cofnąć tyle ile trzeba
<glupek2> <glupek2> <glupek2> <glupek2>
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez Madziek » 7 lip 2012, 20:56

Te zaciski były nówki fabryczne ASO czy nowe ala zregenerowane?
Jak zregenerowane to może przy regeneracji coś sknocili lub uszczelki tłoczka są nieciekawe i powodują zakleszczanie się tłoczka.
Ja tak miałem po regeneracji, że jak wsadziłem nowe klocki to tłoczek nie cofał się do końca i blokowało koło. Okazało się że winna temu była uszczelka tłoczka która po pół roku wyglądała jak by miała z 10 lat. Po wymianie na nową jak ręką odjął. Może to to.
Mazda 626 GW 1.8 101 KM (74 kw) 16v 2000r. + LPG sekwencja ElpiGaz Stella i wtryski I-PLus + Wariator Zapłonu STAG TAP01.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 mar 2009, 21:24
Posty: 76 (0/1)
Skąd: BYDGOSZCZ
Auto: 626 GW 1.8 101KM 16v + LPG

Postprzez tadziomaru1 » 8 lip 2012, 11:47

No nie wiem czy te tłoczki powinny się tyle cofnąć ile Ty od nich wymagasz... Trudno tak na odległość coś powiedzieć, ale wydaje mi się, że powinny się cofnąć właśnie trochę i to wystarcza. Klocki na pewno lekko chodzą, nie blokują się? Ja bym sprawdzał to. Często też podszlifowuję bardzo lekko krawędzie klocków żeby nie było za ciasno, zależy to od stanu zacisku, jak bardzo jest, albo nie jest zardzewiały.
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez artur.g » 8 lip 2012, 11:52

[youtube]wszystkie te rzeczy o których piszecie już dokładnie sprawdziłem po 5X i są ok uszczelki prowadnice zaciski i ręczny mogłem sam to zrobić i posprawdzać chodzą jak trzeba :) tu mi chodzi pogłowie pompa od abs i hamulcowa bo z tej drugiej idą do przewody najpierw do pompy abs a dopiero potem lecą do samych kół albo tu chłopaki stawiają na przewody tylko nie mam na nich żadnych balonów ani gigantycznych zniszczeń co ciekaw przecież jak odpowietrzałem już pić razy to nie było widać żadnych pęcherzyków powietrznych a płyn wywala strumieniem jak trzeba i jak coś to chyba dwa na raz przewody by nie padły jak dla mnie nie ma tako zassania jak trzeba szkoda że nie ma tu jakiegoś <czarodziej> Dr. Hausa od Madzi bo ta cała sytuacja już mnie męczy i przypominam że kontrolki mi się palą nie zawsze ale częściej palą jak gasną od abs ręcznego i tsc wystarczy że zacznę coś dłubać przy zaciskach odpowietrzę to gasną
CHCIAŁBY WIEDZIEĆ JAKIE OZNAKI DAJE PADNIĘTA POMPA HAMULCOWA CZY ABS I USZKODZONE PRZEWODY JAK TO SPRAWDZIĆ WE WŁASNYM ZAKRESIE
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez artur.g » 8 lip 2012, 11:58

TAK SPIŁOWAŁEM KRAWĘDŹ KLOCKÓW JUŻ JAK ZAKŁADAŁEM NOWE ZACISKI JUŻ NIE MA DNIA ŻEBY MADZIA BYŁA W GÓRZE A JA BYM NIE DŁUBAŁ PRZY ZACISKACH SPRAWDZAŁ RĘCZNEGO NAWET W NIEDZIELE <płacze> :( KASZANA
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez tadziomaru1 » 8 lip 2012, 12:05

No to jeszcze jedno, banalne pytanie, jak odpowietrzałeś to dolewałeś zawsze świerzego płynu? No i drugie, czy odpowietrzałeś na włączonej stacyjce, zaczynając od przedniego lewego koła, czyli najbliższego pompie?
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez artur.g » 8 lip 2012, 12:16

tak za każdym razem, a na samym początku zmieniłem płyn całkowicie i stacyjka była włączona a odpowietrzałem już na 5X e tym na trzy różne sposoby włącznie od najbliższego koła potem przed prawe, lewe tył i prawe a jak powinno być
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez tadziomaru1 » 8 lip 2012, 12:23

Q*wa mać, co za cholera... Musiałbym to widzieć, tak to brak już pomysłów...
Zanim zaczniesz się kłócić, komuś dokuczać, wiedz, że nie warto. Przeczytaj:
"Przeminiesz.
Nie było Cię, na chwilę jesteś
I znowu Cię nie będzie.
Przeminiesz."
tadziomaru1
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 15 lis 2009, 12:17
Posty: 1831 (36/30)
Skąd: okolice Radomia
Auto: była 626 GF, będzie 6 GH zastępczaki:
Honda Accord 2,0
Honda Civic 1,4
HONDA CBR 1000RR FIREBLADE 171KM

Postprzez artur.g » 8 lip 2012, 12:33

ALE I TAK DZIĘKI ZA POMYSŁY I POŚWIĘCONY CZAS JAK TEGO NIE OGARNĘ TO JĄ SPRZEDAM I PRZESIĄDĘ SIĘ Z NÓW DO HANI ACCORD ;) BO NA MADZIE 6 JESZCZE MNIE NIE STAĆ :) <oczko>
CHYBA ŻE NAKRĘCĘ FILMIK I POKARZE CO I JAK :D :] :]
Początkujący
 
Od: 6 lip 2012, 19:25
Posty: 9
Skąd: siedlce, stockholm
Auto: MAZDA 626gf 2.0-136 1999r FS

Postprzez rafal700 » 9 lip 2012, 07:15

Miałem to samo ale w przodzie. Wszystko wyczyszczone sprawdzone a jednak uszkodzone były przewody. Z zewnątrz idealne a w środku już musiały być sparciałe i płyn nie powracał do zbiorniczka. Wymiana nie jest kosztowna :)
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2010, 17:39
Posty: 268 (0/1)
Auto: Mazda 323f bj 2001r
1.6 98KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6