Szukałem w archiwum ale doszukać się nie mogłem. Jeśli było to bije się w pierś...
Jakis tydzień temu bez jakichkolwiek przyczyn ani oznak zapalila się u mnie kontrolka świec żarowych. Zaświeciła, zamrugała, po zgaszeniu silnika i odpaleniu problemu nie było. Potem po ok 2 godzinach to samo. Po odpaleniu kłopotu nie ma. I nie było do dzisaj.
Wymieniłem rozrząd (nie sam oczywiście), wracałem do domu a tu przykra niespodzianka. Zapala się kontrolka ale tylko zapala i nic poza tym. Szybko zgasiłem i odpaliłem silnik – OK. Ale już po chwili przy prędkości ok 80km/h (ok 2000rpm) ponownie zapala się kontrolka, dodaję gazu a tu – TEZ NIC. Auto nie przyspiesza, Turbo nie świszcze – klapa! Redukcja biegów też nie pomogła – nie idzie. Odpalam szybciutko – OK. Na świetłach to samo. 1 i 2 idzie jak trzeba, 3 bieg zapala się kontrolka i cała para z auta ucieka. Po odpaleniu znowu jedzie jak trzeba.
Przy wymianie rozrządu mechanik zwrócił uwagę na przetartą izolację przewodu od czujnika położenia wału. Powiedział mi że może on być przyczyną migotanie kontrolki sprzed tygodnia. Jak zadzwoniłem po powrocie do niego to powiedział że te objawy mogą być wynikiem przetarcia tego przewodu. Nie wracałem do niego bo było już po 22-giej. Usiadłem do komputera i szukam pomysłów na rozwiązanie tego problemu. Rano odłączę kleme od akumulatora, to jedynu pomysł jaki na razie mam. Nie podejżewam aby mechanik mógł coś popsuć, znam go, robiłem wcześniej u niego, byłem przy naprawie.
Nie wiem tylko dlaczego raz jest TURBO a innym razem go nie ma. Skoro jeśli kontrolka nie mryga a turbosprężarka pracuje to znaczy że jest sprawna i nie mam możliwości aby zepsuła się na 30 sekund a potem znowu działała tak jak trzeba, a tym bardziej "coś" (jakiś błąd w komputerze) odłączył ja – przecież to urządzenie mechanieczne – jej pracą nie steruje elektronika.
Jesli bardziej pasuje do działu DIESEL prosze o przeniesienie
Kontrolka silnika, brak mocy / Rozwiązanie
Strona 1 z 1
Witam. Z tego co opisujesz silnik wchodzi w tryb awaryjny. Pozwala na jazde ale tylko, żeby dojechać do serwisu. Nie znam się dobrze na dieslach mazdy, ale napiszę jak to jest w ogólnych przypadkach. Są dwa rodzaje sterowania turbosprężarką. Poprzez zaworek elektryczny, który za pomocą ciśnienia lub podciśnienia reguluje zaworem westgate (to taka gruszka przy turbosprężarce z cięgnem), który reguluje ciśnieniem doładowania. W tym przypadku musi być czujnik ciśnienia doladowania na koltektorze ssącym. Druga metoda to regulacja w której zawór westgate turbiny jest bezpośrednio podłączony do wylotu powietrza doładowującego silnik i turbo reguluje się samo, bez udziału elektroniki. Kiedy sterownik silnika zarejestruje, że jest jakaś usterka, ogranicza ciśnienie doładowania i auto nie jedzie. Przyczyną takiego zjawiska jak masz Ty może być zepsuty zaworek sterujący zaworem westgate lub sam zawór westgate. Może też być uszkodzony czujnik ciśnienia doładowania. Piszesz, że mechanik wymieniał rozrząd. Mógł gdzieś się walnąć o ząbek i tu może tkwić przyczyna. Istnieje taki błąd pod tytułem regulacja początku wtrysku. Jeżeli pompa będzie przestawiona np o ząbek (nie wiem czy to w maździe możliwe bo żadko te auta z dieslem widze) to w pewnym zakresie obrotów sterownik jest w stanie elektronicznie skorygować ten błąd, ale w wyższych partiach obrotów może już mu regulacji nie starczać. Wtedy sterownik rejestruje błąd o kącie wtryskui wchodzi w tryb awaryjny co przekłada się na brak mocy. Więc na Twoim miejscu zwróciłbym się do mechanika o sprawdzenie rozrządu. Przetary kabelek był już wcześniej napewno i wcale to nie on musi powodować takie kłopoty. Napisz proszę czy przy jeździe jak emeryt też pojawia się problem z kontrolką.
Daniel
- Od: 3 wrz 2009, 22:50
- Posty: 7
- Skąd: Oborniki
- Auto: Mazda 626 1,8 i Partner 2,0HDI
Ja mialem przerwany kabel od czujnika temperatury powietrza za intercoolerem, kontrolka sie czasem wlaczala na ulamek sekundy, czasami na kilka sekund, czasami bylo ok.
Samochod caly czas jest pod wplywem drgan silnika, do tego dochodza dziury, zakrety itp. wiec moze tobie jakis przerwany kabelek (np. od polozenia walu) sie rozlacza i potem znowu kontaktuje.
Samochod caly czas jest pod wplywem drgan silnika, do tego dochodza dziury, zakrety itp. wiec moze tobie jakis przerwany kabelek (np. od polozenia walu) sie rozlacza i potem znowu kontaktuje.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
daniellol napisał(a):Piszesz, że mechanik wymieniał rozrząd. Mógł gdzieś się walnąć o ząbek i tu może tkwić przyczyna. Istnieje taki błąd pod tytułem regulacja początku wtrysku. Jeżeli pompa będzie przestawiona np o ząbek (nie wiem czy to w maździe możliwe bo żadko te auta z dieslem widze) to w pewnym zakresie obrotów sterownik jest w stanie elektronicznie skorygować ten błąd, ale w wyższych partiach obrotów może już mu regulacji nie starczać. Wtedy sterownik rejestruje błąd o kącie wtryskui wchodzi w tryb awaryjny co przekłada się na brak mocy.
Jasnowidz czy jak
Jest jak mówię, aczkolwiek mogę się mylić...
- Od: 28 mar 2008, 14:35
- Posty: 4
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 626 GW '99 DiTD
Napiszę tak. Naprawiam wiele samochodów i w 80% to są diesle. Najwięcej z grupy vag. Zasada działania jest podobna a wielu mechaników myli się o ząbek wież mi naprawdę. Dużo pieniędzy zarobiliśmy na ustawianiu rozrządu w renówkach DCI po nieuważnych mechanikach. Napisałeś wymieniałem rozrząd i od razu pomyślałem sobie o tym że przeskoczył o ząbek rozrząd na pompie. Kiedyś ustawialiśmy z kolegą rozrząd w nissanie micrze na łańcuchu i zmiennymi fazami rozrządu, tam można pomylić się o pół ogniwka zajęło nam to 4 godziny.
Daniel
- Od: 3 wrz 2009, 22:50
- Posty: 7
- Skąd: Oborniki
- Auto: Mazda 626 1,8 i Partner 2,0HDI
daniellol napisał(a):Kiedyś ustawialiśmy z kolegą rozrząd w nissanie micrze na łańcuchu i zmiennymi fazami rozrządu, tam można pomylić się o pół ogniwka zajęło nam to 4 godziny.
ojjjj... to przeklęta furka

G-Bart fajnie, że Mazda już jeździ
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6