Klub MazdaSpeed

Witam, otóż pojawił się pierwszy (mam nadzieję niepoważny problem). Wczoraj jadąc samochodem usłyszałem dźwięk- można powiedzieć, że metaliczny, jakby brzęczący za szybą kierowcy. Trudno stwierdzić, czy wydobywał się z koła, czy z pod maski. Cechą charakterystyczną jest to, że dźwięk ten zaczyna być słyszalny dopiero trochę powyżej 100km/h. Nie jest to głośne brzęczenie, ale słyszalne, dlatego zaczęło mnie to niepokoić. Ma ktoś z Was pomysł, co to może być? Z góry dzięki za wszelkie sugestie, pozdrawiam.

Może Vacuum pompa, odzywa się przy określonych obrotach na forum już było o tym.
Pozdrawiam

Gdyby to była Vacuum pompa to byłoby ją słychać nie tylko powyżej 100 km/h (brzęczy przy określonych obrotach więc praktycznie na każdym biegu byłoby to słychać). Stawiam na jakąś luźną blaszkę, która wpada w rezonans powodowany pędem powietrza.

Sprawdź czy ten dźwięk jest zależny od prędkości czy od obrotów?!

Dźwięk ten nie zależy od obrotów. Ma związek tylko z prędkością.

Szukaj czegoś co wpada w rezonans pod wpływem powietrza...jakiśluźny metalowy element.

Ps. Może to wentylator? Przy takiej prędkości przecież się kręci.

Rozwiązanie jest takie i myślę że prawie na 100% A więc od strony pasażera przy podszybiu na zwenątrz oczywiście jest czarna plastykowa maskownica... pod nią jest szczelina przez którą wlatuje powietrze do wentylatora i filtra przeciwpyłkowego. Przy tej szczelinie jest cieniuteńka blaszka przypuszczam by odpowiednio nakierowywać strumień powietrza... to ona wpada w rezonans musisz sobie jakoś ją zabezpieczyć

Hm...Dzięki za zainteresowanie tematem, ale dźwięk dochodzi od strony kierowcy, więc to chyba jednak coś innego, aczkolwiek sprawdzę i tę ewentualność.

StabiloBoss napisał(a):ale dźwięk dochodzi od strony kierowc

to może być tylko takie wrażenie... spytaj posażera jak będzie z Tobą jechał gdzie on to słyszy

To może być ta blaszka. Taki dźwięk niesie się po karoserii i trudno ustalić skąd naprawdę dobiega. U mnie też brzęczała ta blaszka. Szukałem przyczyny ze 2 tygodnie.