Od wczoraj mam dziwne problemy z autem:
– przewaznie zeby zapalic potrzeba przytrzymac na rozruchu kilka sekund (dotad palil od razu),
– glosniki nie dzialaja, wczoraj wciagalo i wypluwalo plyty, dzisiaj juz nic w odtwarzaczu nie dziala,
– licznik nonstop sie kasuje, jak zgasze i zapale auto,
– po zgaszeniu auta i przekreceniu kluczyka na pozycje, w ktorej mozna wyciagnac kluczyk (powinien sie zgasic licznik) na liczniku zostaja wyswietlone jakies "smieci", ktore gasna stopniowo w przeciagu ok 2 sekund.
Ktos mi pomoze w tej zagadce?
Problem z pradem, trudno zapalic, radio nie dziala, licznik sie kasuje
Strona 1 z 1
Klemy ok, ale gdzie sa te kable masowe?
Auto teraz zapala bez problemu, ale w kabinie nie dzialaja zadne swiatla, jak przekrece kluczyk za pierwszym razem po dluzszym nie przekrecaniu, to odtwarzacz wlacza sie na 0.5 sekundy i gasnie, potem moge krecic do woli, nawet nie mignie. Swiatla mijania, postojowe i wszystkie kierunkowskazy dzialaja.
Auto teraz zapala bez problemu, ale w kabinie nie dzialaja zadne swiatla, jak przekrece kluczyk za pierwszym razem po dluzszym nie przekrecaniu, to odtwarzacz wlacza sie na 0.5 sekundy i gasnie, potem moge krecic do woli, nawet nie mignie. Swiatla mijania, postojowe i wszystkie kierunkowskazy dzialaja.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
Wszystko sprawdzilem, bezpieczniki i zarowki w kabinie tez, wszystko ok.
Przypomnialo mi sie, ze w niedziele bawilem sie z antena, ktora przeciekala i lalo sie do bagaznika, okazalo sie, ze ktos tam juz grzebal i zmasakrowal kostke od anteny, ja przy rozpinaniu jej zrobilem spiecie na ulamek sekundy. Zapewne to jest powodem problemu, ale co sie moglo zepsuc? Co moge jescze sprawdzic?
Od wczoraj prawy [jaki?] kierunkowskaz nie dziala, a reszta prawych miga 2 razy czesciej, niz normalnie, lewe sa ok.
Przypomnialo mi sie, ze w niedziele bawilem sie z antena, ktora przeciekala i lalo sie do bagaznika, okazalo sie, ze ktos tam juz grzebal i zmasakrowal kostke od anteny, ja przy rozpinaniu jej zrobilem spiecie na ulamek sekundy. Zapewne to jest powodem problemu, ale co sie moglo zepsuc? Co moge jescze sprawdzic?
Od wczoraj prawy [jaki?] kierunkowskaz nie dziala, a reszta prawych miga 2 razy czesciej, niz normalnie, lewe sa ok.
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
Okazalo sie, ze to jednak bezpiecznik sie tak sprytnie przepalil, ze tego nie bylo widac na pierwszy rzut oka. Poza tym nigdy bym sie nie spodziewal, ze jeden bezp. moze tak namieszac!!
<a href="http://www.spritmonitor.de/de/detailansicht/303557.html" target="_blank"><img src="http://images.spritmonitor.de/303557.png" alt="Spritmonitor.de" border="0"></a>
- Od: 1 sie 2006, 21:48
- Posty: 177
- Skąd: Bielsko-Biala lub Graz, Austria
- Auto: Mazda 626 GF '02 DiTD 90 PS RF4F
rozo napisał(a):Okazalo sie, ze to jednak bezpiecznik sie tak sprytnie przepalil, ze tego nie bylo widac na pierwszy rzut oka. Poza tym nigdy bym sie nie spodziewal, ze jeden bezp. moze tak namieszac!!
chciałem napisać, że bezpiecznik, no ale jak sprawdziłeś, to mi już głupio było Cię posądzać o to że źle
Fajnie, że problem się rozwiązał
Natomiast jeżeli chodzi o kierunkowskaz, to jest to normalny objaw, gdy masz spaloną, jedną żarówkę z 3, to pozostałe 2 migają dużo szybciej, wymień żarówkę i po sprawie
- Od: 4 cze 2008, 11:20
- Posty: 755
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 626 GD FE3 89'
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6