Strona 1 z 2

Brak mocy, problem z uzyskaniem prędkości powyżej 60 Km/h!

PostNapisane: 17 mar 2009, 09:34
przez endless
Witam

Odpaliłem wczoraj swoją madzie no i w drogę ale tu wielkie zaskocznie bo auto nie chce jechać więcej niż 60 na godzinę , na budziku 60 obroty 2 tyś gaz do spodu i koniec. Gdy zobaczyła małą górę z ledwością po redukcji do 2 na szczycie miała 10km/h. Co mogło być problemem takiej anomalii?

PostNapisane: 17 mar 2009, 10:11
przez endless
Wczoraj zmieniałem też olej i dzisiaj patrzę, że jest tak 1-2 mm ponad max czy to może wpływać na taką pracę

PostNapisane: 17 mar 2009, 11:32
przez Riki
Zapoznaj się prosze z reg. i popraw temat...

Nie może wpływac.. skąd jesteś? uzupełnij profil...a moj tel masz w podpisie....

Pozdrawiam.

PostNapisane: 17 mar 2009, 19:34
przez endless
czy jest np. mozliwe aby samochód przestawił się w tryb serwisowy?

PostNapisane: 17 mar 2009, 20:53
przez poflek
Riki napisał(a):Zapoznaj się prosze z reg. i popraw temat...

endless, postaraj się to zrobić w skończenie krótkim czasie ;)

endless napisał(a):czy jest np. mozliwe aby samochód przestawił się w tryb serwisowy?

Mruga kontrolka świec żarowych?
Spróbuj zresetować PCM (komputer).

Może spadł wężyk z czujnika ciśnienia doładowania?

PostNapisane: 18 mar 2009, 11:56
przez kierownik
poflek napisał(a):Może spadł wężyk z czujnika ciśnienia doładowania?

albo rura z IC...

PostNapisane: 18 mar 2009, 12:51
przez endless
Witam

Już wszystko działa poprawnie nie wiem czy to czujnik załączający turbinę nie zrobił psikusa

PostNapisane: 18 mar 2009, 13:05
przez Riki
endless masz motor 101KM... więc stara turbina.. (bez zmiennej geometrii)... chodzi Ci o wastegate? przez niego auto nie chcialo jechac? napisz dokładnie jak usunales usterke.

odp.

PostNapisane: 18 mar 2009, 17:44
przez endless
Mam motor 101 km. Własciwie co do usterki sam nie wiem już co było przyczyną gdyż auto samo znów zaczeło normalnie chodzić

PostNapisane: 18 mar 2009, 17:47
przez poflek
Ani nic nie wynika z tego wątku ani nie jest on w dalszym ciągu poprawnie nazwany...

Chyba Kosz...

PostNapisane: 18 mar 2009, 17:51
przez endless
przepraszam ale może jestem <glupek2> ale jak nazwać taki wątek, nawet nie wiem orientacyjnie przyczyną poprostu auto nie chciało jechać i tyle

PostNapisane: 18 mar 2009, 18:01
przez poflek
Wszystko jest w regulaminie...
W polu "Opcjonalny opis tematu" obligatoryjnie dopisz symbole określające pojazd, którego dotyczy pytanie.


Przenieś po prostu "Mazda 626 DITD 101 km" do dolnej linijki i finał :)

A wracając do tematu to dobrze, że już Madzia jeździ jak należy ;)
Jednak z treści samego wątku nie wynika nic co mogłoby pomóc komuś w podobnej sytuacji i dlatego pewnie wątek wyląduje w koszu...

PostNapisane: 18 mar 2009, 18:12
przez endless
<jupi> no to już wszystko wiem. Niestety kosz, fajnie, że autko jeździ no cóż może kiedyś uda się poznać przyczynę

PostNapisane: 19 mar 2009, 00:26
przez Riki
poflek tak wątek do kosza ale.. zaczekajmy moment ;)

endless napisz co zrobiłeś.. :P zmiana paliwa? stylu jazdy? nie wiem sam co... NIC samo się nie naprawia.. co najwyżej mogło na chwilę wrócić do normy po czym w najmniej oczekiwanym momencie..........

PostNapisane: 19 mar 2009, 01:02
przez poflek
Riki napisał(a):kosza ale.. zaczekajmy moment

Właśnie to robię... znaczy czekam ;) Inaczej wątek już dawno zmieniłby dział...

Riki napisał(a):zmiana paliwa? stylu jazdy?

Raczej nie...

Zastanawia mnie ten wastegate...
endless może warto by nim troszkę poruszać ;)

Niedawno spadł mi wężyk z Boost Sensor i z gazem w podłodze na trójce miała poważny problem wyjechać pod górkę, którą bez problemu wcześniej pokonywałem z prędkością np. 120km/h bez wcześniejszego bujania...

PostNapisane: 19 mar 2009, 01:23
przez Riki
poflek napisał(a):Raczej nie...


wiem.. ale cii <lol>

Dobra, zaczekajmy na odzew ze strony użytkownika.. :)

Wastegate najlepiej w ogóle... wywalić <lol> ;)

PostNapisane: 19 mar 2009, 12:34
przez Godleś
Riki napisał(a):Wastegate najlepiej w ogóle... wywalić

Jaki będzie tego skutek?

PostNapisane: 19 mar 2009, 12:41
przez kierownik
Godleś napisał(a):Riki napisał:
Wastegate najlepiej w ogóle... wywalić

Jaki będzie tego skutek?

to taki troszkę żarcik był :P

odp.

PostNapisane: 19 mar 2009, 13:56
przez endless
:) zabrzmi to trywialnie ale zgasiłem i zapaliłem samochód 2 razy na postoju i wszystko wróciło do normy. sam nie wiem co otym myśleć ani nie sygnalizowała jakichś problemów w postaci dziwnych kntrolek, nie było również jakiegoś dziwnego kopcenia

PostNapisane: 19 mar 2009, 14:03
przez kierownik
endless a kody błędów sprawdziłeś?
PS temat nadal niepoprawny :D popatrz na inne i się zastosuj ;)