Strona 1 z 2

ditd ciezko pali przy temp.0 stopni c

PostNapisane: 25 gru 2008, 15:25
przez thomass
witam wszystkich swiateczne popoludnie.Mialem dzis problem z odpaleniem madzi.temperatura 0 stopni.krecilem chyba z 20 sekund zanim zapalila.akumulator mam nowke.grzalem swiece dwaa razy po 10 sekund.tylko ze u mnie kontrolka swiec gasnie po 4 sekundach.jak przekrecam stacyjke wlaczam sobie oswietlenie kabiny .delikatnie przygasa mi lampa ale prawie nie widocznie.nie da sie zaobserwowac kiedy swiece sie wylaczaja.w czasie drugiej proby odpalenia odlaczylem czyjnik temp bloku.zapalila ale zgasla.przy trzeciej probie krecilem troche czasu zanim zapalila.to bylo tak ze krece krece i tu nagle gada.zadnych sygnalow wczesniej.jak by nagle dostala paliwa?mam problem zpompa na goracym nie zapali a teraz i na cieplym ledo lapie.mam zamontowany wylacznik czujnika temp. bloku i tak odpalam.wydaje mi sie ze przy tej temp nie powinno to miec wpywu na odpalanie zimnego silnika.podejrzewam ze swiece nie grzeja.jak moge je sprawdzic?????????????????POMOZCIE.
WESOLYCH SWIAT.

PostNapisane: 25 gru 2008, 15:33
przez szymon190
kolego w ktorym miejscu jest ten czujmnik temperatury blogu, czy jest do niego łatwy dostep,bo tez mam problem z odpalaniem i chcialem go odłaczyc

PostNapisane: 25 gru 2008, 18:28
przez thomass
witam.czujnik znajduje sie za pompa wtryskowa,nad czujnikiem cisnienia oleju, z tym ze tego od temp. nie widac.ale znajdziesz go reka za pompa wtrskow przychodza do niego trzy kabelki,po kablach tez latwo go znalezc.[szukajcie a znajdziecie]WESOLYCH SWIAT.

PostNapisane: 28 gru 2008, 00:19
przez voltek
Witam dziś miałem podobny problem rano jak chciałem odpalić madzie to musiałem kręcić z 10 sekund. Wrażenie jakby paliwo zeszło z przewodu paliwowego lub świece nie grzały. Czy u wasz też tak szybko wyłączają się świece po ok.4sek.

PostNapisane: 28 gru 2008, 12:55
przez lukaszp
Kontrolka gaśnie po ok 4-5 s. ale świece grzeją dalej, w sumie jakies 10s,do momentu aż będzie słychać delikatne puknięcie przekaźnika.

PostNapisane: 28 gru 2008, 23:27
przez thomass
U MNIE NIC TAKIEGO NIE SYSZALEM

PostNapisane: 28 gru 2008, 23:30
przez thomass
sprobuje sie jutro wsluchac

PostNapisane: 29 gru 2008, 00:13
przez maJster
Ja muszę pochwalić moją mazdeczkę.......jeszcze dziś rano ok. 09:30 byłem w Zakopane i zbliżał się czas powrotu. Dużo śniegu i super mróz -18 stopni. Świece grzały się dłużej niż normalnie..jakieś 10 sek. i diesel-ek odpalił już od pół obrotu. Jeśli wasze klekoty nie palą przy zerowej temperaturze.....to ja wam współczuje.

PostNapisane: 29 gru 2008, 21:59
przez lukaszp
bello napisał(a):U MNIE NIC TAKIEGO NIE SYSZALEM

Bo jak odłączasz czujnik temperatury to świece grzeją bardzo długo (nie jestem w stanie określić, ale chyba z 30 s.).
Zaczekaj i usłyszysz.

PostNapisane: 29 gru 2008, 22:15
przez rexwolf
proponuje proste doswiadczenie "odlaczyc przewod od swiec zarowych – biala wtyczka na wysokosci obudowy paska rozrzadu, odlaczyc wtyczke od czujnika temperatury umieszczonego na głowicy silnika pod kolektorem ssacym potem, sprawdzic jaka jest tempeatura otoczenia i napisac ile sekund trzeba krecic aby grat odpalil" porownamy.
Dzisiaj minus 6, świece żarowe fizycznie odłączone, wtyczka z czujnika tem silnika rozłączona, 3 próby po 5 sek za 4-ta zaskoczył.

Ktoś kiedyś pisał, że przez cały rok jezdzil bez świec (spalony bezpiecznik) i w zimie paliła podobno bez problemów. Jest to co najmniej zastanawiające. Przecież w największe upały jednak konstruktor przewidział dogrzanie silnika. I wątpię by mazda przy minus 20 C odpali bez pomocy świec. Ciekawe jak z tym paleniem u innych?

PostNapisane: 30 gru 2008, 19:44
przez thomass
.u mnie juz ok.grzeje swiece 10 s i pali po 4 sec.nie jes zle.dzis bylo -7 i zapalila.dzieki za rade

PostNapisane: 30 gru 2008, 20:22
przez rexwolf
dzisiaj palilem 4 razy przy 0 st w momencie zgasniecia kontrolki i bylo poprawnie. Jak ktos ma problemy niech zacznie od zalania swiezej dobrej ropy.

PostNapisane: 30 gru 2008, 20:22
przez rexwolf
dzisiaj palilem 4 razy przy 0 st w momencie zgasniecia kontrolki i bylo poprawnie. Jak ktos ma problemy niech zacznie od zalania swiezej dobrej ropy.

PostNapisane: 30 gru 2008, 22:35
przez thomass
prawda jest taka ze jak pompa wtyrskowa juz ma kilkadziesiat tysiecy kilometrow za soba to lepiej pali na mrozie niz w temp. dodatniej <diabełek>

PostNapisane: 30 gru 2008, 22:38
przez thomass
bylo poprawnie ale nie idealnie.odpalaj dopiero po 10 sekundach grzania swiec.bedzie lepiej.

PostNapisane: 31 gru 2008, 00:16
przez rexwolf
poczekam na conajmniej minus 10, a swoja droga w tucholi jest zaklad regenerujacy uklady tloczace w pompach rotacyjnych podobno dobry

PostNapisane: 31 gru 2008, 16:15
przez thomass
SPOKO .kazdego z nas to czeka wczesniej czy pozniej.pompa do regeneracji.zorientuj sie czy robia pompy DENSO.i jakie sa ceny.SZCZESLIWEGO NOWEGO ROKU I UDANEGO SYLWKA.

PostNapisane: 1 sty 2009, 16:39
przez jarmarc
Świece możesz sprawdzić omomierzem. Muszą mieć rezystancję tak około 4-10 Ohm. Jeżeli rezystancja jest większa niż zakres pomiarowy, to znaczy że są spalone. Druga metoda, podłącz wykręconą świecę do akumulatora na 1-2 sekundy, powinna być ciepła (musisz ją wykręcić, uważaj przy wkręcaniu na gwint). UWAŻAJ też aby się nie poparzyć. Jeżeli się nie nagrzewa tzn. jest uszkodzona. Sprawdzając świece bez wykręcania z silnika przy pomocy omomierza, musisz odkręcić od nich przewody. Świece są połączone równolegle, więc przy uszkodzeniu jednej lub nawet 3 nie wykryjesz tego. Jeżeli świece są sprawne upewnij się, że w chwili grzania dochodzi do nich napięcie. Wystarczy do tego woltomierz lub żarówka 12V. Jeżeli coś nie jest jasne pytaj.
Pozdro.

PostNapisane: 1 sty 2009, 17:26
przez lukaszp
rexwolf napisał(a):Ktoś kiedyś pisał, że przez cały rok jezdzil bez świec (spalony bezpiecznik) i w zimie paliła podobno bez problemów. Jest to co najmniej zastanawiające. Przecież w największe upały jednak konstruktor przewidział dogrzanie silnika. I wątpię by mazda przy minus 20 C odpali bez pomocy świec. Ciekawe jak z tym paleniem u innych?

Zgadzam się z Tobą, też uważam że świece mają bardzo dużo do powiedzenia.
Każdego diesla powinno się chwilkę podgrzać, takie jest moje zdanie, w końcu po coś te świece są w silniku.

PostNapisane: 1 sty 2009, 20:39
przez Paweł Mo
Obecnie za każdym razem podgrzewam, ale w ubiegłą zimę odpalałem zawsze bez.