Strona 1 z 2

Czy to na pewno pompa?

PostNapisane: 22 gru 2008, 22:37
przez P_iter
Mam coraz większy problem z odpaleniem swojej Mazdy. Jeśli silnik jest zimny, odpali po 5-6 obrotach wału. Jak zgaszę gdy jest gorący i od razu zakręcę to w większości przypadków odpala po 2-3 obrotach. Największy problem jest gdy auto stoi około 30 minut i nie jest całkowicie wystudzone. Wtedy mogę kręcić do uśmiechniętej....Ostatnio musiałem go pociągnąć na sznurku i dopiero odpalił. Nawet szybko. Jakieś dwa może trzy miesiące temu byłem u Jaksy na hamulcach i tak na słuch ocenił on, że pompa już jest w agonii i dał mi wizytówkę Mabi. Po dzisiejszych przeżyciach z ciąganiem auta podjechałem do Mabi, gdzie zapewne znana wielu pani nie ruszając się za biurka demonstrowała na przykładzie pompy od Opla co i za ile mi wymienią. Wyszło około szóstki. Z perspektywą podbicia ceny na wtryskiwaczach. Nie ukrywam, że mnie nie stać na naprawę za 6kilo. Weryfikacja części (300 zł) po wyjęciu pompy (500 zł.) Pompę rozkładają i ....już nie składają. Tzn. złożą, ale będzie nie szczelna. Chyba, że beknę kolejne 5 stówek za komplet uszczelek. Wtedy będzie szczelna ale dalej popsuta.
Żeby nie przedłużać. Czy według tych objawów, jakie opisałem, uważacie, że to na pewno pompa? Silnik po odpaleniu zachowuję się normalnie. Nie traci mocy, przyśpiesza i chodzi bez niepokojących objawów. Co prawda ja nigdy nie kręcę go więcej niż 3 tyś ale nie widziałem nigdy potrzeby wkręcać go wyżej. Słaba nadzieja, że Jaksa się pomylił. Ale...

PostNapisane: 23 gru 2008, 00:03
przez thomass
WESOLYCH SWIAT.to na poczatku :) .nieprzejmuj sie mi juz w ogole nie pali na cieplym,chyba ze odetne czujnik temp. bloku silnika,hodzi nieziemsko wrocilem wczoraj z zona z irlandii.2500 tys km.auto zapakowane na maxsa po dach a to kombi.180 km/h poleciala.to juz piata taka trasa w ciagu 6 miesiecy.te auta sa suuuuuuuuuuuuuuuuuper.nic sie nie psuje no nic.a pompa jest ok ,zaluz wylacznik temperatury bloku silnika,bedzie palic od strzala ,a jak zapali to wlacz go z powrotem.ja tak mam od pol roku 30 tys km na tym zrobilem i wszystko gra.te pompy sa parcerne 100000 km przed toba.mabi to zlodzieje NAJWIEKSI.JAK CO TO HOFFMAN z rzeszowa.max 3000 tys za kapitalke .wpisz w wyszukiwarce ta nazwe.ja bym zrobil wylacznik albo kupil na allegro taki elektoniczne [cudo] za 100 pln.co robi tez robote.wpisz[nie odpala opel,albo[ nie pali bmw,]wyskoczy ci mnostwo tych gadzetow.zalozysz do madzi i bedzie palic na dotyk.POZDRAWIAM.

PostNapisane: 23 gru 2008, 00:20
przez P_iter
Mówisz, że wystarczy na chwile odpiąć czujnik temperatury silnika? To nie może być takie banalne... W którym on jest miejscu? Sprawdze. Na pewno sprawdzę. Dla 6 tysięcy, to można sobie go odpinać i przypinać w razie potrzeby. Nawet w największą ulewę.

PostNapisane: 23 gru 2008, 00:29
przez thomass
piter nie musisz maski podnosic ,kabelki do srodka autka i masz w kabinie taki wylacznik.czujnik sie znajduje za pompa wtryskowa .widac czujnik oleju na dole bloku kolo rozrusznika a nad nim u samej gory jest czujnik tenp.bloku.odepnij wtyczke od niego i zrub probe.powinna odpalic od kopa.jak zapali zaluz wtyczke z powrotem.jak bedzie tak palic to przetnij dwa kable podepnij dwa kable i doprowadz do kabiny i tam zamontuj wylacznik .bedzie ok.ciao.

PostNapisane: 26 gru 2008, 22:31
przez xANDy
Jest jeszcze zawór SPV...
A nie można było tego tematu pociągnąć w jakimś istniejącym wątku, potem robi się nieziemski bałagan.. wrr

PostNapisane: 27 gru 2008, 17:13
przez thomass
xANDy ma racje .spv tez czesto myla . xANDy dzieki za pozytywne rozpatrzenie mojej prosby o przyjecie mnie do klubu MAZDASPEED.DZIEKI WSZYSTKIM KTORZY POPARLI MOJA PROSBE.

PostNapisane: 27 gru 2008, 19:37
przez P_iter
xANDy, zawór SPV daje takie objawy?

PostNapisane: 27 gru 2008, 23:57
przez thomass
<lol>tak piter spv moze byc juz siadniety.najlepiej zalozyc dobry spv na probe.wtedy wszystko sie okaze czy to on.pamietaj jednak ze przyczyna twojej usterki moze byc banalem.sprawdz doprowadzenie paliwa,filter,czy nie zaciaga powietrza.to naprawde moze byc szczegol.nie mierz odrazu na tak powazne i drogie usterki.warto sprawdzic i WYCZYSCIC uklad dolotowy paliwa.poadrawiam.HAPPY NEW YEAR.a co pisales na temat pompy watpie zeby JAKSA SIE POMYLIL.czytalem opinnie na temat jaksy zna sie na madziach.nie trac wiary.

PostNapisane: 30 gru 2008, 17:18
przez P_iter
bello, Twoja metoda nie zadziałała. Z przewodem zdjętym, czy założonym – wszystko jedno. Padaka. Jedno co mnie zastanawia, to to, że jak ma nie zapalić rozrusznik kręci jakby szybciej. Rano, przy pierwszym odpaleniu lub, jak już całkowicie ostygnie, rozrusznik kręci zauważalnie wolniej. Różnica na ucho, to tak jakby wykręcić świecę w benzynie. Jakby nagle kompresję szlag trafił.
Znowu odpalałem auto ze sznurka. Na zaciąg praktycznie odpala od razu.
Wiem, że Jaksa się nie myli...i to mnie martwi.
Od wiary w cuda, to jest xANDy, ale się nie odzywa, widocznie chwilowy brak internetu nieco się przeciąga.

PostNapisane: 30 gru 2008, 17:34
przez P_iter
Jeszcze jedno! Mam zasyfiony olejem EGR. Ewidentnie wywala przez niego olej. Czy to maże mieć wpływ na kłopoty z odpaleniem?

PostNapisane: 30 gru 2008, 19:36
przez thomass
egr nie powinien miec wplywu na odpalanie /ale masz lipe kolego turbinka zyga a to bardzo zle.wyczysc rury od turbiny do kolektora ssocego i incerculler jam masz checi.to powinnio zatrzymac na jakis czas plucie oleju.teraz ja bym radzil wymienic chociaz na probe zawor SPV.podepnij pod kompa moze cos wyjdzie.elektyryka/albo pompa zasyfiona.

PostNapisane: 30 gru 2008, 20:32
przez rexwolf
moze nie zdejmujesz tej wtyki z czujnika temp silnika, u mnie jak sie zdejmuje silnik delikatnie zwalnia obroty a najwzniejsze wlacza sie wentylator chlodnicy. Nie wiem jak inne maja? Jesli tak jak moja 90KM to widocznie nie ta wtyczka.

PostNapisane: 30 gru 2008, 22:22
przez thomass
dokladnie tak jest z tym ze przy mojej obroty ida do gory na goracym silniku a wentylator wlacza sie tylko wtedy jak probuje na zimnym zapalac bez czujnbika.na goracym sie nie wlancza.ty masz inny problem.bo jak z czujnikiem i bez nie odpala na goracym to stawiam na spv lub elektryka.

PostNapisane: 30 gru 2008, 23:02
przez P_iter
bello napisał(a):... ja bym radzil wymienic chociaz na probe zawor SPV.


To trochę trudne. SPV-ły nie leżą na ulicy....
Tak czytałem w wątkach o SPV, że albo działa albo nie działa. Jeśli podczas kręcenia rozrusznikiem nawet nie piardnie a z zaciągu odpala aż miło, to trochę na SPV nie wygląda.
Jeszcze jedna wskazówka: Jeśli zgaszę auto, to mimo, że będzie gorące, mogę je odpalić jeśli zrobię to w ciągu minuty lub trochę dłużej. Jak samochód postoi i lekko przestygnie, wtedy kaplica...

PostNapisane: 31 gru 2008, 00:13
przez rexwolf
wez podpompuj na filtrze paliwa najlepiej jednen uciska drugi odala, o podobnych przypadkach bylo juz rok temu chyba nieszczelne przelewy ???? nie pamiętam. Wyglada tak jakby sie zapowietrzal zawsze mozesz poeksperymentowac np podgrzac SPV suszarka i zobaczyc czy pomoze....

PostNapisane: 31 gru 2008, 14:30
przez P_iter
rexwolf napisał(a): ....np podgrzac SPV suszarka i zobaczyc czy pomoze....


Chyba obłożyć lodem :D

PostNapisane: 31 gru 2008, 16:07
przez thomass
snieg tez bedzie dobry.SZCZESLIWEGO NWEGO ROKU.SZAMPANSKIEJ ZABAWY.

PostNapisane: 2 sty 2009, 19:03
przez hoffman.auto.pl
P_iter wszystkie objawy który opisujesz pasują do uszkodzenia pompy wtryskowej tj sekcji czyli głównego elementu tłoczącego (robiącego ciśnienie) w pompie wtryskowej.

Dla upewnienia się zrób następującą próbę: Zagrzej auto do temperatury pracy i zgaś. Jeżeli po nagrzaniu auto nie odpala, schłodź szybko (nie gwałtownie) pompę wtryskową polewając ją zimną wodą (głównie korpus) . Jeżeli po schłodzeniu, auto zapali, diagnoza jest pewna.

Hmm co do kosztów ewentualnej naprawy. Jak ktoś powyżej napisał. Remont generalny pompy wtryskowej (obejmujący zawory SPV, TCV, nową głowicę, zawór przelowowy, zestaw uszczelnień, regulacje, ustawienie dawek) nie przekroczył 4000zł brutto.

Jeżeli zawory masz sprawne i nie ma konieczności ich wymiany ( nie przeciekają). Dolicz do naprawy koszty głowicy, zestawu uszczelnień i robocizny pompy.

Co do weryfikacji w Mabi... u nich 300zł u nas 70zł... za 100zł składamy pompę spowrotem na starym zestawie uszczelnień, ewentualnie na życzenia klienta możemy złożyć na nowym..

www.hoffman.auto.pl

PostNapisane: 2 sty 2009, 20:16
przez rexwolf
a już miałem mazdę sprzedać, jeśli obowiązuje reguła im bardziej na południe tym taniej to może w Sanoku się ktoś znajdzie albo w Starej Wsi.
A teraz bez żartów. Czy mozna w prosty sposób zweryfikować stan ciagle pracujacej pompy? Czy np. tzw dymek lub jak kto woli czarna ściana może być wynikiem kiepskiego staniu szczelności sekcji wysokiego ciśnenia lub kompresji silnika?_POMIJAM IC KOLEKTOR DOLOTOWY EGR itd Czy oprócz próby podstaw menzurkę i łap mgiełkę, mozna po prostu wpiąć trójnik w rurkę do wtryskiwacza i zmierzyć przebieg ciśnień? To pytania do Panów z Rzeszowa. A swoją droga czy jak ktoś tutaj pisał na ucho mozna powiedzieć ta pompa z DIDT to padaczka? Przecież ona po prostu głosno musi pracować??? A wyciszanie jej przeróznymi kartonami nie wiem czy nie uszkodzi jej wszak nie była obliczana na otuline termiczną podnoszącą temeraturę pompy.

Ps. i chociaż szanuję układ wtryskowy w aucie będę spał spokojniej ze świadomością, że gdzieś po za "stolnicą" jest normalniej czego też doświadczyłem kupujac skraplacz do klimy, notabene też w rzeszowie. :)

PostNapisane: 3 sty 2009, 23:33
przez hoffman.auto.pl
rexwolf napisał(a):Czy oprócz próby podstaw menzurkę i łap mgiełkę, mozna po prostu wpiąć trójnik w rurkę do wtryskiwacza i zmierzyć przebieg ciśnień? To pytania do Panów z Rzeszowa.


Wszyskie próby sprawdzenia wydajnośći, sprawności pomy prowadzonę na samochodzie nie są wiarygodne, dają jedynie obraz tego co się z nią dzieje.
Dopiero po zamontowaniu pompy na stole probierczym, możliwe jest stwierdzenie na ile (%) dana pompa wtryskowa jest sprawna. Sprawdza się tam wszystko, porównuję się do danych fabrycznych zimnej pompy, ciepłej, nagrzanej do temp. pracy.....