Strona 1 z 4
Wyciek oleju z rury pod maską – foto

Napisane:
13 lis 2008, 10:29
przez Sylwek_626
Witajcie , autko jak w opisie (200tys przebiegu), ostatnio zauważyłem wyciek oleju jak na zdjęciach.
Proszę o informacje znawców , jakie zadanie spełnia ta rura ,czy wystarczy uszczelnić wyciek zakładając nowe obejmy , czy są powody do zmartwień w związku z wyciekiem.
Filtr powietrza bez śladów oleju w plynie do chłodnicy także brak oleju .
Foto:
http://artkom3.home.pl/pub/rurka1.JPG
http://artkom3.home.pl/pub/rurka2.JPG
http://artkom3.home.pl/pub/rurka3.JPG
http://artkom3.home.pl/pub/rurka4.JPG
Po prawej stronie silnika znajdują sie dwie rury , wyciek następuje z tej dolnej idącej pod akumulator.

Napisane:
13 lis 2008, 11:39
przez Noho
To chyba wycieki od turbiny przy 200 tys może być normalne
a ubywa oleju dużo?

Napisane:
13 lis 2008, 13:18
przez maJster
Sylwek_626: Muszę cię zmartwić ......prawie na pewno turbina się kończy. Olej w tych rurach i w IC na to wskazuje.

Napisane:
13 lis 2008, 14:48
przez Sylwek_626
No nie koledzy nie może być wreszcie mam swoje wymazone auto , m-c temu kupiłem
Oleju nie bieze
Macie drodzy koledzy może jakieś pomysły (patenty) jak sprawdzić czy turbina jest sprawana czy też nie ? Oczywiście bez demontowania wszystkiego
I jeszcze jedno , czy do turbiny dochodzą obie rury czy tylko jedna , pytam dlatego ponieważ wyciek jest z górnej rury i olej leci na dolną .

Napisane:
13 lis 2008, 15:29
przez Paweł Mo
Spokojnie stary, nawet gdyby to była turbina to koszt regeneracji nie jest aż taki straszny i z tego co wiem jest sporo warsztatów, które się tym zajmują. Mam nadzieję jednak, że to nie jest turbina.

Napisane:
13 lis 2008, 16:25
przez Sylwek_626
Sprawdziłem , turbiny nie są aż tak drogie , jednak mam nadzieje że może Jaksa się wypowie

na temat ewentualnej usterki . Podczas jazdy nie czuje szarpania , spadku obrotów czy innych objawów związnych z turbiną . Jakiś czas temu cieszyłem się comprexem

i uczulony jestem na dymienia , obroty itd. Więc kupując kolejna Madzie starałem się wszystko sprawdzić , wyciekow nie było więc nie miałem podstaw do rezygnacji z zakupu .

Napisane:
13 lis 2008, 16:34
przez lukaszp
Olej w dolocie w silniku diesla z turbem to norma. W każdym samochodzie.
W tym wężu jest nadciśnienie (on wychodzi z turbiny) i poprostu może jest gdzieś dziurawy i dlatego taki efekt. Sprawdz to dokładnie (najlepiej go wymontuj)
Jak auto jedzie??
Jak ma kopa to nie ma się czym martwić, jak w dodatku nie bierze oleju.
Zmierz elastyczność 80-120 i jak wyjdzie do 14s to jest wszystko ok.
U mnie też była maź w dolocie spowodowana również EGR-em, którego zatkałem (o tym też poczytaj).

Napisane:
13 lis 2008, 16:56
przez Sylwek_626
Dzieki za info ,auto jedzie jak trzeba , ma kopa jak przycisne to czuje jak lekko mnie wgniata w fotel

ehh to jest uczucie , miałem wczesniej 323 1,6 z podobną ilościa koni i takiego wrażnia nie odczuwałem.

Napisane:
13 lis 2008, 20:08
przez poflek
Sylwek_626, turbo na razie zostaw w spokoju, olej zawsze tam będzie.
Albo masz pęknięty wąż gumowy albo się opaska siakoś poluzowała albo coś takiego jak mi się stało, czyli wytarty w aluminiowej rurze od IC otwór przez zwykłą śrubkę
Dobrze by było jakbyś odkręcił całe IC i je wypłukał.

Napisane:
13 lis 2008, 21:55
przez malkolm
najprawdopodobniej masz dziurę w tym przewodzie, one jak wytrzymają 100 000 to jest dobrze, ten typ tak ma. oryginał około 250zł kosztuje, ja zamiast tego kupiłem węża olejoodpornego za 15 zł . na razie jeszcze trochę pojeździj, jak będziesz czuł że autko już nie ciągnie tak jak dawniej to go zmień, osobiście polecam oryginalny

Napisane:
14 lis 2008, 00:52
przez Jaksa
poflek napisał(a):turbo na razie zostaw w spokoju
Dokładnie , mam klienta ktory ma na budziku autentyczne 370 tys km , w dolotach błoto a furacz smiga jak trzeba ..... masz jeszcze duuuzo czasu aby szukac turbiny. Predzej padnie pompa wtryskowa niz turbo

( to był zart oczywiscie )

Napisane:
17 lis 2008, 20:20
przez Sylwek_626
Panowie , dziś zauważyłem ze auto szarpie gdy obroty dochodzą do 2 tyś i czasem powyżej 2,5 (mniej więcej )
Nie ma znaczenia czy silnik jest ciepły czy zimny .
Jutro sprawdze filtr powietrza , miał ktoś z Was podobny problem ?

Napisane:
19 lis 2008, 15:20
przez maJster
Sylwek_626 napisał(a):Jutro sprawdze filtr powietrza
Raczej to nie pomoże.........sprawdź i ewentualnie przeczyść wszystkie wtyczki elektryczne do elektrozaworów i pompy wtryskowej......drożność wężyków gumowych podłączonych do obudowy filtra powietrza........a jak nie pomoże to sprzedaj furę i kup coś innego......

(żartowałem.....)

Napisane:
19 lis 2008, 16:39
przez Sylwek_626
Niczego innego nie kupie chyba że Mazde 6
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Wczoraj sprawdziłem filtr powietrza , jakiś pacan założył od benzyniaka

więc zamówiłem KNECHT'a i odrazu filtr paliwa tej samej firmy , dodatkowo ponoć super specyfik do czyszczenia wtysków FORTE (info na forum) Naturalnie sprawdze wtyczki jak radzisz – zobaczymy
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Dziwne w tej mojej usterce jest to , że raz szarpie na zimnym silniku raz na cieplym a dnia nastepnego wszystko jest OK


Napisane:
19 lis 2008, 20:44
przez arek19
Z tą rurą od intercolera do dolotu miałem to samo-po prostu pękła -nie było widać pęknięcia do póki kumpel nie dodał gazu i pod wpływem ciśnienia od razu było widać rozszczelnienie .Nie jedż z tym tylko na Szparagową 4 w Łodzi bo Cię wyleczą i to zdrowo.Ja zastosowałem olejoodporną rurę (sklep STOMIL-na ul.Wróblewskiego) i jest extra.A o olej w tym miejscu to się nie martw -tak wynika z opisów na forum.

Napisane:
20 lis 2008, 22:12
przez Sylwek_626
arek19
Powiedz kolego , czy Tobie także wolno wzrasta wskazowka temperatury ?
Ja musze czekać spokojnie z 10-12 min (jadąc-może turlając się rano w korku) plus powiedzmy 2-3 min czekania na parkingu po odpaleniu silnika, mając kiedyś comprexa temp. wzrastala szybciej , po 5 min. jazdy.
Być może nie jest to powod do zmartwień , ale kto pyta nie bądzi ...


Napisane:
21 lis 2008, 00:13
przez malkolm
ja ostanio przy temperaturze 0 , silnik chodził około 5 minut, może dłużej i później po dziurach na 1 biegu albo 2 przeturlałem się 2 km czyli około 15 minut to trwało zanim się wskazówka ruszyła. jeśli po odpaleniu po minucie ruszysz będzie to o wiele szybciej bo silnik jest bardziej obciążony

Napisane:
21 lis 2008, 10:58
przez Sylwek_626
Panowie co to za pudełeczko do czego służy ? :
http://artkom3.home.pl/pub/k&K.JPG
http://artkom3.home.pl/pub/k&K1.JPG
http://artkom3.home.pl/pub/k&K2.JPG
Kabelki z tego pudełka idą tak jak na foto nr.3
Wiem że to nie jest fabrycznie zakladane

nie widziałem w żadnej Madzi które oglądałem ...

Napisane:
21 lis 2008, 13:29
przez Lorento

Napisane:
21 lis 2008, 13:32
przez Sylwek_626
Lorento napisał(a):To odstraszacz królików
Nie może być , odstraszacz królików siedzi za kierownicą
