Strona 1 z 3

ditd gaśnie jak jest ciepło

PostNapisane: 7 lip 2008, 18:23
przez francuz
Witam !!! Kupiłem od Sboard-a mazde 626 ditd z 98 r. Autko jest super . Zadbane w srodku , przebieg chyba nie jest orginał ale w którym samochodzie sprowadzonym jest. Wszystko fajnie pięknie gdyby nie to, że na wolnych obrotach mi gaśnie. Ale nie zawsze . Nie wiem czy jest w tym jakaś przyczyna ale jak jest do 20 stopni na zewnątrz wszystko gra. Równa praca silnika i wogle cacy . Problem się zaczyna od 24 stopni na zewnatrz. Obroty falują . No ale prawdziwa jazda zaczyna się od 27 stopni. Gaśnie na każdych światłach. Nie wiem czy jedno z drugim ma jakieś powiązanie ale do 2300 obr/min to autko nie jedzie. Elastyczność na V biegu od 80 – 120 to 26 s. Chyba troszkę za dużo :( . Wcześniej jeździłem MX-5 może dlatego mi sie wydaje ze się muli . Sboard czyscił IC 1,5 roku temu myślicie że znowu jest zapchany? ( jedna rura od IC poci sie chyba ojejem czy podobną do oleju mazią). Tankuję na Shell-u z tego co wiem Sboard też starał się tankować na dobrych stacjach . Prosze o podpowiedz co to może byc . Acha wczesniej diesla nie posiadałem niewiem czy podczas uruchamiania na zimno powinno włączać się ssanie ( bo u mnie nie ma ) muszę lekko dodac gazu tak ok.2000 obr./min i potem wszystko ok. inaczej zgaśnie .
Z góry dzieki

PostNapisane: 7 lip 2008, 18:52
przez radekbialy
moze czujnik temperatury oszukuje i pompa zle dawkuje paliwo.

PostNapisane: 7 lip 2008, 19:13
przez Iktorn92
Wymień wszystkie filtry szczegolnie paliwa na Knechta... Pozniej zalej go dobra ropa z dodatkami i pojedziej zrob z 300 km tak ostro cisnac i zobacz powinno byc lepiej jezeli nie to faktycznie moze czujnik temp....ale skoro pokzauje 24stopnie to raczej jest ok... ;)

PostNapisane: 7 lip 2008, 20:35
przez francuz
dzieki za pomoc w tym tygodniu tak zrobie . Napisze czy pomogło . A co z tym ssaniem . Na zimno powinien wchodzić na wyzsze obroty czy odrazu powinien trzymać 800 obr./min ??

PostNapisane: 7 lip 2008, 20:36
przez Iktorn92
od razu 800 przynajmniej moj tak ma:) Chyba w tych nowszych dieslach nie ma ssania ;]

PostNapisane: 10 lip 2008, 09:39
przez xANDy
Popraw temat na zgodny z regulaminem.

Pompa sama zajmuje się "ssaniem". Nie ma żadnych przełączników.
Warto sprawdzić co dzieje się z okablowaniem przy pompie i czujniku temp. bloku silnika (on może wprowadzać zakłócenia).

Rury od IC pocą sie same z siebie (norma).
Elastyczność masz bardzo kiepską, bo powinno być ok 14 sek. I nie jest to kwestia zamulenia IC chyba, że jeździł non stop bez filtra powietrza – zresztą ten również sprawdź w jakim jest stanie i jakiego rodzaju (patrz poradnik).

PostNapisane: 10 lip 2008, 18:10
przez francuz
Dzięki za odpowiedź i podpowiedź xANDy . Wymieniłem filtry i paliwa i powietrza . Jest troszkę lepiej ale poczekam do weekendu bo ma być bardzo ciepło a tylko wtedy mi gasł jak było powyżej 26 stopni . Elastyczność hmmmm..... cały czas kiepawo :( No i spalanie :( Warszawka 20% w korkach i ledwo sie mieści w 7.5 litrach . Tak naprawdę to 7.6 l/100 km. Chcę poznać najpierw wasze opinie zanim oddam do jakiegos mechaniora który będzie mi kazał wymienić pół silnika z osprzętem. No chyba ze jakoś się umówimy na oględziny silnika i będziecie w stanie " zoperować " go :)

PostNapisane: 10 lip 2008, 23:55
przez thomass
witaj.zrob tylko jedno odepnij kable od czujnika temp.jak na odpietych bedzie ok.to zle POMPA DO KOSZA. te typy to maja.jak bedzie to samo to ok,nie wydasz duzo.

PostNapisane: 11 lip 2008, 17:33
przez francuz
Eloo . Odłączyłem czujnik temp. i jest to samo czyli : po wymianie filtrów i powietrza i paliwa polepszyło się o tyle , że już wogle nie gaśnie :) Dziś po 16.00 pokazywało mi 30 stopni na zewnątrz. Obroty na postoju lekko falowały ale ani razu nie zgasł.( Zobaczymy co się będzie działo przez weekend ) . Dzięki wszystkim za pomoc z tą sprawa. Jeszcze prosiłbym o pomoc w sprawie osiągów i spalania . Z góry dzięki.

PostNapisane: 11 lip 2008, 22:13
przez xANDy
Chyba czeka Cię sprawdzenie gruntowne czujników i elektryki – bo to co piszesz oznacza koniec głowiczki rozdzielaczowej w pompie. Na 95%

:|

PostNapisane: 11 lip 2008, 23:55
przez thomass
Endy ma racje.te typy to maja.po200000 km siada POMPA.ja przy odpaleniu wypinam kabel od czujnika.na cieplym ma problemy a na goracym wogole nie zapali.na zimnym jest ok.gowno nie auto.mazda tylko w benzynie.

PostNapisane: 12 lip 2008, 06:10
przez francuz
Mi pali po jednym obrocie. Czy zimna czy ciepła. Polatam jeszcze pare dni i zobacze co sie bedzie działo. w sumie to po wymianie filtrów problem gaśnięcia znikł ( jak jest bardzo gorąco to obroty lekko falują ) . Nadal pozostaje problem dużego spalania i słabej mocy . Ale coś z tym zrobie przy waszej pomocy :) P.S. autko jest Super !!!

PostNapisane: 12 lip 2008, 09:28
przez xANDy
francuz napisał(a):Nadal pozostaje problem dużego spalania i słabej mocy
To mi pachnie akurat nie tylko samą pompą ale nieszczelnościami w obrębie dolotu (szczególnie sprężonego powietrza).
francuz napisał(a):w korkach i ledwo sie mieści w 7.5 litrach
– po Warszawie tak jest – po Poznaniu sporo mniej.

PostNapisane: 12 lip 2008, 10:11
przez Riki
bello napisał(a):te typy to maja.po200000 km siada POMPA


ciekawa teoria... :| moja ma już blisko 193tkm i pompa jak i cale autko chodzi jak zegarek....



bello napisał(a):gowno nie auto


moze choć deko kultury?


bello napisał(a):mazda tylko w benzynie.


to sprzedaj traktora i kup "bęzynę" :D

PostNapisane: 13 lip 2008, 09:31
przez francuz
Witam . Jestem dziś na działce więc mam trochę miejsca. Posprawdzałem wszystkie rurki i przewody w obrębie dolotu – są ok. Natomiast zauważyłem ciekawą rzecz : Zawór EGR nie reaguje na dodanie gazu. Po uruchomieniu silnika zostaje w pozycji otwartej i lekko faluje. Natomiast jak dodam gazu jest cały czas otwarty. Zamyka się dopiero po zgaszeniu silnika . Zaślepiłem go blaszką. No i po sprawdzeniu : zapalam autko zawór się otwiera a po dodaniu gazu się zamyka .Jazda testowa ..... i 80-120 5-bieg 26 s :( POOOMOOOCYYYY

PostNapisane: 13 lip 2008, 09:52
przez otiks
To nie EGR będzie przyczyną zmulenia auta, EGR jak widać pracuje prawidłowo, posprawdzaj jeszcze dokładnie przewody podciśnieniowe.
Jak wygląda przyspieszenie na rożnych biegach w tych samych zakresach obrotów?
Brak elastyczności masz tylko na 5 biegu czy np na 4 w tym samym zakresie obrotów też masz słaby ciąg?

PostNapisane: 13 lip 2008, 10:17
przez francuz
Słaby ciąg jest taki sam na różnych biegach . od 80 – 120 na 4 biegu 14 s. Od 60- 100 na trzecim jest 10 s.
Jeździłem kolegi 626 ditd i miał dziurawą rurę do IC a i tak do 2000 obr/min szła lepiej niż moja powyżej 2000 obr/min było to samo jak u mnie ( moze trochę u mnie jest lepiej ) Elastyczność na 5 biegu była taka jak u mnie.
u mnie autko nie jedzie wogule do 2500 obrotów potem ciągnie ale na pewno swojej mocy nie osiąga

PostNapisane: 13 lip 2008, 11:54
przez francuz
Pojadę jeszcze jutro do elektrowni na sprawdzenie elektryki. xANDy ,Riki , otiks zobacze czy wykaze jakieś błędy elektroniki. Jak nie to w Was siła :)

PostNapisane: 13 lip 2008, 13:27
przez francuz
Ale chyba coś jest z EGR jak furka troche pojeździ i się bardzo rozgrzeje to na luzie EGR jest w pozycji otwartej i lekko faluje . No i w tym samym czasie oczywiście obroty falują . A jeżeli problem tkwi w pompie paliwa? To ile kosztuje nowa? Czy można ja naprawiać? Czy opłaca się kupić ze szrotu ? pozrawiam

PostNapisane: 13 lip 2008, 16:49
przez otiks
EGR jest sterowany podciśnieniem więc do sprawdzenia masz układ podciśnienia i solenoidy. Egr otwiera lub zamyka dostęp spalin do kolektora dolotowego, jeśli jest źle sterowany i otwiera i zamyka się cały czas to komp cały czas będzie miał sygnały o zmieniającej się mieszance i będzie to korygował, jesli w tym samym momencie znowu ERG zmieni mu ilość spalin dostarczanych do dolotu to komp znowu skoryguje skład mieszanki. To może być przyczyną pływających obrotów na biegu jałowym.
Brak mocy na wysokich obrotach może też być spowodowany niedziałającym zaworem wastegate na turbinie, sprawdź jak zachowuje się ten zawór, czy nie jest zablokowany w jednej pozycji.