Klub MazdaSpeed

Witam

Czy to normalne w tym modelu, żeby zawór był taki umazany?

Witam!Nie.Wykręć go i umyj w benzynie ekstrakcyjnej.Pozdrawiam

Cos mi sie zdaję, że tu czyszczenie dolotu i IC dodatkowo sie przyda – poza myciem oczywiście...

A jaka może być przyczyna takiego zabrudzenia?

Sprawdz czy to to gumowe kolanko nie jest popękane po prawej stronie Może to stamtąd po prosty pryska

Wyczysc wszystko ile mozesz i przejedz sie troche i zobacz dokladnie skad te zabrudzenie. Przyczyn moze byc kilka

ps.pozdrawiam

Coś mało konkretów w tym temacie. Mam ten sam problem tylko bardziej mokry.Sprawdziłem wszystkie rury są całe.
Wygląda jakby na kiepskie spalanie.Może ktoś ma jakiś pomysł.

TOLKO napisał(a):Może ktoś ma jakiś pomysł.

Janusz626 napisał(a):Wyczysc wszystko ile mozesz i przejedz sie troche i zobacz dokladnie skad te zabrudzenie. Przyczyn moze byc kilka

TOLKO napisał(a):Wygląda jakby na kiepskie spalanie.

A jak wygląda zużycie paliwa, dynamika silnika i kopcenie z wydechu?

Spocona jest także cała rura od dolotu, która wchodzi na króciec kolektora. Wszystko wokół jest "zażygane" olejem!. Moja mazda tak wyglądała, tylko o wiele bardziej była mokra, a powodem był rozdarty wąż (samo kolanko) tuż przed kolektorem. Więc poza tym, co jest logiczne i naturalne (dokładne sprawdzenie dolotu w tych okolicach) to sprawdziłbym ilość oleju w silniku (czy nie jest za dużo), jego rodzaj może wpływać na nadmierne wydzielanie się jego par przez odmę.

a moze po prostu uszczelka pod deklem oczywiscie rozrzadu

rexwolf napisał(a):uszczelka pod deklem oczywiscie rozrzadu

Gdyby ciekło spod kapy zaworowej, to nie byłoby opryskane olejem od strony przeciwnej – czyli np. przewody paliwowe powinny być opaćkane z drugiej strony i inaczej.

626 2.0 tdvi 2000r-mam wyciek oleju z pod kolektora dolotowego i z przodu silnika jest taki grzybek coś związane z podciśnieniem,tam też się sączy-czy to może być przyczyna że w warsztacie nalali mi oleju ponad stan max na bagnecie?

Ten grzybek to zawór EGR, wyciek oleju nie koniecznie musi być spod kolektora, możliwe ze ktoś zaślepił EGR wkładając monetę w połączenie z przewodem dolotu spalin, w takiej sytuacji w EGR zbiera się olej który dostaje się do dolotu przez odmę. sprawdź dokładnie gdzie występuje wyciek, może zrób kilka fotek to więcej będziemy w stanie powiedzieć. Na razie to tylko domysły.

Przepraszam za milczenie -parę dni mnie nie było.Ale po głębszym zgłębieniu Waszych stron wiem ,że chodzi o wyciek oleju z pod EGR.Pisaliście o wydobywaniu się sadzy,a w mojej 626 leci olej.Co to może oznaczać?.Czy też wystarczy wymienić uszczelkę,i czy też zaślepić dolot spalin? Nie rozumiem skąd tam znalazł się tam olej.Wkleił bym zdjęcie ale jestem komputerowym niedojdą.

arek19 – jaki masz silnik? RF2 czy RF4?

Proponuję po prostu rozebrać cały dolot (jest kilka fotorelacji) i wszystko wyczyścić a dopiero potem zacząć szukać "miejsca przecieków". Poza tym jaki olej stosujesz? (czy nie np. castrol magnatec, mordercę silników?)

Bardzo mocne zapchanie kolektora wlotowego może "odbijać" olej, który jest w sposób naturalny w obiegu dolotu z odmy.

Silnik RF-2,a olej niestety castrol magnatec W10-40 też czytałem u Was ,że lipa-czyli jest do wymiany?Ale ok spróbuje oczyścić dolot i zobaczymy.DZIęKI

zmien olej i powinno byc ok

Zastosowałem się do Waszych wskazówek typu olej (dexelia)i zacząłem rozbierać dolot , a tu zonk -olej który znajdował się na EGR pochodził z pękniętej rury między intercoolerem a kolektorem ssącym.Rurka dostępna w serwisie MAZDY za jedyne 1000 pln z groszami.Objawy jakie jeszcze miała moja 626 to ,że turbo nie wkręcało się na obroty.Dziękuję .PS Dzięki Waszemu forum można śmiało otwierać warsztat -serwis MAZDA.

arek19 – dość częsta przypadłość tej rurki. Zastosuj tani manewr – szukasz węża o właściwej średnicy, obcinasz oryginalny fragment za zagięciem ale przed rozerwanym miejscem, nakładasz fragment "obcej" rury (węże motoryzacyjne odporne na olej!) i zaciskasz.
"Moje" DiTD jeździ tak już ze 60kkm...

Jak nie rozumiesz opisu to sobie zobacz podobny łącznik na wysokości filtra powietrza – poziome rury są spięte kawałkiem węża. Musisz zrobić coś podobnego.

Koszt 10-20 zł+ piwo (jak ktoś pije) +woda+ludwik+ręcznik+mydło+trochę czasu.
Efekt – zajefajnie jeździ się nagle z turbo!

arek19 napisał(a):pękniętej rury między intercoolerem a kolektorem ssącym

miałem identyczny problem...

xANDy napisał(a):nakładasz fragment "obcej" rury (węże motoryzacyjne odporne na olej!) i zaciskasz.

niezłe i z pewnością faktycznie bardzo tanie rozwiązanie, ja jedynie podpowiem, że idąc na 'łatwiznę' można zastosować gotowca, tj. wąż od intercoolera z mercedesa CDI, a wygląda to to tak:

przycinasz pod długość, zaciskasz i jazda