Strona 1 z 2

Jak można uciszyć i polepszyć pracę silnika?

PostNapisane: 20 lip 2006, 15:44
przez qidd
Witam ...
Mam od miesiaca Mazde 626 2.0 Di '01 .. i wszystko sie zgadza:)
ale ...
mam pytanie czy mozna jakos zmniejszyc halas silnika?
chodzi jak traktor ..
[uspokajam potencjalnych – wiedzialem co kupuje:) wiedzialem ze tak bedzie chodzil i ze cichy niczym benzyna nie bedzie:) ]
ale moze sa jakies dobre i sprawdzone plyny .. dodatki
wtryskow czyscic nie potrzeba – nic nie dymi nie zostawia smug
choc moze .. na wszelki wypadek?:)

w sumie nie wiem .. dlatego pytam :)
pozdrawiam

PostNapisane: 20 lip 2006, 16:23
przez tomekrvf
qidd napisał(a):mam pytanie czy mozna jakos zmniejszyc halas silnika?

Można. W firmie Bariera dźwięku robiłem Pajero. 4 dB mniej. Materiały głuszące firmy Dynamat. Za zabawę zapłacisz od 2 kPLN do ...
qidd napisał(a):wtryskow czyscic nie potrzeb

Nie trzeba. Uważaj gdzie tankujesz.

PostNapisane: 22 lip 2006, 20:26
przez Jaksa
tomekrvf napisał(a):Za zabawę zapłacisz od 2 kPLN do ...
To niech klepie..... <lol> Zobaczysz jak będzie klepać przy duzych mrozach..... :P Teraz jest bardzo cichy.

PostNapisane: 23 lip 2006, 00:31
przez tomekrvf
Ano. Jeździłem DiTD przy -30. Pierwsze kilometry dostarczają niesamowitych wrażeń

PostNapisane: 23 lip 2006, 22:02
przez qidd
no prosze ...:):) przyjdzie zima .. bede miał miłe doznania ...
:):)

zwłaszcza, ze do pracy mam owe kilka kilometów :):)
czyli nic nie robić :):)

dooooobra :):)
aa i mam pytanie .. czy jakiś warsztat w Krakowie ktoś może polecic??
i namiar na ów??
słysze niezłe stukanie w przednim zawieszeniu .... trzeba sprawdzic i usunać :):)
a wolalbym nie przepłacać i .. mieć pewność :)

PostNapisane: 23 lip 2006, 22:10
przez Jaksa
qidd napisał(a): bede miał miłe doznania
No cóz , zimą te silniki klepią jak Fordowskie dostawczaki ( ale tylko przy zimnym silniku ) mozna to polubic – mnie to denerwowało pierwszy tydzien <lol>
qidd napisał(a):czy jakiś warsztat w Krakowie ktoś może polecic??
No Panowie z Krakowa i okolic , dać namiary koledze ( Ja nie znam tam nikogo )

PostNapisane: 23 lip 2006, 22:24
przez qidd
już znalazlem w spisie warsztaów wartych polecenia :):)
coś tam znajde ... :):):)
aaa
mam zapytanie do fachowca .. przez F z wielkiej :)
cos mi sie tlucze w przednim zawieszeniu .,.
co to moze byc to sie okaze .. ale
jezeli przegluby .. albo koncowki to co stosowac??
JC moze byc?? poprzednio mialem honde i .. nie mialem problemu :):)
czy moze jakiejs innej firmy .. oczywiscie zamienniki!:):)

PostNapisane: 23 lip 2006, 22:31
przez Jaksa
qidd napisał(a):cos mi sie tlucze w przednim zawieszeniu
W tak młodym aucie? Ja mam 140 tysięcy na szafie i zawiecha jak dzwon.
Przeguby klekoczą tylko na pełnym skręcie , u Ciebie moze stukać łącznik stabilizatora ( moze ) nie wiem – nawet nie mogę pomacać <lol>

PostNapisane: 23 lip 2006, 22:34
przez qidd
ja mam 180 tysiecy :) ...
no stuka na nierownosciach – na trylinkach na nierownym asfalcie ... :)
moga laczniki .. koncowki drazka albo swoznie wahacza .. na to stawiam ....
i dlatego pytam o zamienniki :):)

PostNapisane: 23 lip 2006, 22:44
przez Jaksa
Łaczniki przod są takie same jak w GE ,drązki ,koncowki tez więc nie ma strachu . Wahacze tez juz są w zamienniku ( samego sworznia nie ma sensu wymieniac bo starcza na parę tysięcy km )

PostNapisane: 23 lip 2006, 22:55
przez qidd
mowisz, ze sa zamienniki i najlepiej cale wahacze wymienic?? z jednej i drugiej strony ?? :):) upsss ...
i nie ma znaczenia producent tycz zamiennikow ??:):)

Polecam!

PostNapisane: 13 wrz 2006, 01:09
przez jychu
Na allegro dostępne są ceramizery do silnika, to naprawde działa!

PostNapisane: 13 wrz 2006, 12:38
przez mayer
jychu napisał(a):ceramizery do silnika, to naprawde działa

przestań..... proszę.

PostNapisane: 13 wrz 2006, 12:52
przez sołtys
jychu napisał(a):to naprawde działa!


na podświadomosc i wyobraznie :]

PostNapisane: 13 wrz 2006, 12:55
przez Globy
Oj tam, Pralka ojca (BG PN) jest przez swoj dzwiek calkiem urokliwa :P A w kwestii zawieszenia warto zajrzec pod samochod, chociaz najczesciej siadaja laczniki stabilizatora. Stuknij o ceny czesci na biuro@carspeed.pl

PostNapisane: 13 wrz 2006, 13:53
przez jychu
mayer napisał(a):przestań..... proszę.


A miałeś kiedyś ceramizer, że tak piszesz?
Ja miałem i wiem co mówię. Stary nie możesz mówić o czyms czego nie przetestowałeś!

PostNapisane: 13 wrz 2006, 14:26
przez Jaksa
jychu napisał(a):A miałeś kiedyś ceramizer, że tak piszesz
W USA takie srodki działają w polsce zawsze konczy się remontem <lol>

PostNapisane: 13 wrz 2006, 15:14
przez jychu
Jaksa napisał(a):W USA takie srodki działają w polsce zawsze konczy się remontem łoł


W polsce nawet napompowanie koła kończy się remontem wydechu(heheh)!!!!
Ceramizery są git i polecam.
Chcesz to ci kupię, wyśle i po miesiącu zmienisz zdanie.

PostNapisane: 13 wrz 2006, 15:41
przez Globy
Ja zaleje dla testu – dostalismy znizke dla Klubu :D

PostNapisane: 13 wrz 2006, 21:47
przez xANDy
Wracając do pytania "jak wygłuszyć":
1. sprawdzić luzy zaworowe (tutaj ustawia się je mechanicznie) – różnica potrafi być wielka, gigantyczna.... megaextremalna
2. zalej dobre paliwo i dolej dodatku firmy xeramic do czyszczenia wtyrsków (lub uszlachetniacz paliwa). Różnica jest również kolosalna.
3. Sprawdź czy masz wygłuszoną komorę koła zapasowego (w razie czego wygłusz) różnica też jest piorunująca.

Każda z tych rzeczy daje bardzo dużo. W moim przypadku zmniejszyłem głośność radia z 17 do 8. Myślę, że te liczby dają do myślenia.
Co do dodatku do paliwa – inne nie działają, albo wyciszają na czas obecności w baku – i po wypaleniu paliwa wraca do tego co było. To świństwo (xeramic) wypróbowaliśmy wielokrotnie i rzeczywiście przynosi trwałe efekty. Nalać do pełna paliwo na stracji, wlać całą butelkę uszlachetniacza i wyjeździć min 3/4 baku). PS. spada też nieco spalanie...
Enter