Padnięta pompa, przełącznik na czujniku temp.

Witam. Mazda 626 2.0 ditd 2000r
Jako że w ciągu miesiąca padła mi już druga pompa to postanowiłem założyć przełącznik na czujnik temp w bloku. Dochodzą do niego 3 przewody: brązowy, zielony i niebieski z czerwonym paskiem. Który przewód trzeba przeciąć i wstawić przełącznik? Mój mechaniko mówił, że nie ma różnicy który się przetnie.
Drugie pytanie, to czy jest możliwość zamiast przełącznika wstawić przekaźnik połączony np z alternatorem. Po odpaleniu przekaźnik sam by zwierał obwód i nie trzeba by za każdym razem bawić się w przełączanie.
Trzecie pytanie to czy jak pada pompa to auto za każdym razem nie odpali na ciepłym? U mnie dzieje się tak, że madzia jak ma focha to raz odpala, a raz nie odpala na ciepłym. Dziś po rozgrzaniu zgasiłem i za każdym razem odpalała. Nie ważne czy odczekam minutę, dziesięć czy pół godziny.
No i czwarte. Gdzie w moim aucie jest ten słynny przekaźnik B5B4. Obszukałem się i nie mogę znaleźć. Znalazłem tylko 3 zielone Z5A1. Jeden koło kompa, a dwa między filtrem paliwa a złączem obd.
Edit. Pierwszy strzał w zielony i pudło. Przestało pokazywać temp. a auto dalej nie paliło. Przeciąłem brązowy i odpaliła. Teraz tylko podpiąć wszystko pod przekaźnik i zobaczyć czy też odpali, ale to już jutro. Jeśli ktoś słyszał o takim rozwiązaniu to proszę dać znać, żebym się nie potrzebnie nie trudził.
Edit. Zastosowałem przekaźnik zamiast pstryczka i coś jest nie tak, ponieważ schodzi z obrotów. Widocznie coś źle zrobiłem, bo powinien działać.
Jako że w ciągu miesiąca padła mi już druga pompa to postanowiłem założyć przełącznik na czujnik temp w bloku. Dochodzą do niego 3 przewody: brązowy, zielony i niebieski z czerwonym paskiem. Który przewód trzeba przeciąć i wstawić przełącznik? Mój mechaniko mówił, że nie ma różnicy który się przetnie.
Drugie pytanie, to czy jest możliwość zamiast przełącznika wstawić przekaźnik połączony np z alternatorem. Po odpaleniu przekaźnik sam by zwierał obwód i nie trzeba by za każdym razem bawić się w przełączanie.
Trzecie pytanie to czy jak pada pompa to auto za każdym razem nie odpali na ciepłym? U mnie dzieje się tak, że madzia jak ma focha to raz odpala, a raz nie odpala na ciepłym. Dziś po rozgrzaniu zgasiłem i za każdym razem odpalała. Nie ważne czy odczekam minutę, dziesięć czy pół godziny.
No i czwarte. Gdzie w moim aucie jest ten słynny przekaźnik B5B4. Obszukałem się i nie mogę znaleźć. Znalazłem tylko 3 zielone Z5A1. Jeden koło kompa, a dwa między filtrem paliwa a złączem obd.
Edit. Pierwszy strzał w zielony i pudło. Przestało pokazywać temp. a auto dalej nie paliło. Przeciąłem brązowy i odpaliła. Teraz tylko podpiąć wszystko pod przekaźnik i zobaczyć czy też odpali, ale to już jutro. Jeśli ktoś słyszał o takim rozwiązaniu to proszę dać znać, żebym się nie potrzebnie nie trudził.
Edit. Zastosowałem przekaźnik zamiast pstryczka i coś jest nie tak, ponieważ schodzi z obrotów. Widocznie coś źle zrobiłem, bo powinien działać.