Strona 1 z 1

Czy/jak naprawić dziurawy intercooler ?

PostNapisane: 3 kwi 2006, 17:53
przez IVM
Mam problem, poniewaz chcialem kupic nowy intercooler (starego nie chce mi nikt pospawac poniewaz w fatalnym miejscu jest dziura, narazie zaklejony jest poxilina :) ), ale kosztuje on ponad 4 tyś. zł. Uzywanego nie moge nigdzie dostac. Mial ktos podobny problem?? Moze ktos ma do sprzedania uzywany ( szczelny) intercooler Mazda 626 99' 2.0 DiTD .

PostNapisane: 3 kwi 2006, 18:28
przez zgrzes
Miałem również dziurawy cooler i ... zakleiłem go poxilinką. Jeżdzę już ok. 8 miesięcy i jest super szczelny (odpukac) :D.
Jeżeli poxilinka Ci nie siada to może coś takiego pomoże: http://www.allegro.pl/item93511937_luto ... wanie.html
Kupiłem to jakieś pół roku temu ale jak na razie nie musiałem tego użyc i nie wiem czy rzeczywiście działa. Co do nowego-używanego coolera to zapytaj sie kolegi xAndy-iego.
Jakiś czas temu coś mi wspominał o używanym coolerze.

PostNapisane: 4 kwi 2006, 08:43
przez magicadm
A czy ktokolwiek próbował "podpasować" IC od innego autka???
Z lektury stron o tuningu TDI (to takie niemieckie DITD ;) ) wyczytałem, że ludzie wpychają większe chłodnice powietrza od np ciężarówek IVECO – wiem, że robią to podczas kompleksowych przeróbek, ale może i da radę tutaj coś innego (tańszego) dobrać?

dzieks

PostNapisane: 4 kwi 2006, 11:49
przez IVM
Dzieki za rady jak poxilina pusci (oby nie) to wtedy zastosuje to cos z allegro. A co do wiekszego coolera to widzialem fajny w Renault 21 byl dosc waski ale prawie na cala dlugosc zderzaka i podloczony byl dosc duzej srednicy rurami oczywiscie byl zamontowany strasznie nisko. Moze i lepiej schladza powietrze. ?

PostNapisane: 4 kwi 2006, 16:50
przez xANDy
póki co polecam poxilinę...
ale MOC wtedy się objawia, prawda zGrześ?

PostNapisane: 4 kwi 2006, 17:54
przez zgrzes
xANDy napisał(a):póki co polecam poxilinę...

U mnie jak na razie trzyma jak... . Zanim pokleiłem mojego coolera to spędziłem nad nim kilka ładnych godzin przy odtłuszczaniu (wewnątrz i zewnątrz) i zdzieraniu farby.


xANDy napisał(a):ale MOC wtedy się objawia, prawda zGrześ?

O tak – teraz to można nieźle przycisnąc nie zostawiając jadących z tyłu w kłębach dymu <jupi> .

PostNapisane: 5 kwi 2006, 13:39
przez IVM
Ja też nie oszczędzałem papieru ściernego i denaturatu do odtłuszczenia. Tylko ze i tak troche oleju idzie przez tego coolera.Ale narazie trzyma! Nie wiem ile wasze fury maja przebiegu, ale u mnie jest juz prawie 190 tyś. i przy włączonym silniku jak odkręce korek od wlewu oleju to czuć przedmuchy na tłokach u was też troche dmucha??

PostNapisane: 5 kwi 2006, 22:17
przez zgrzes
Edit Grzyby: tego postu już nie ma.
Grzyby napisał(a):VM – ale regulaminu to jednak nie chcesz czytać?
Poprawiłeś temat tylko częściowo czyli widać twoją dobrą wolę język
Poprawię sam a ty zobacz jak powinien wyglądać poprawnie nazwany temat.
Stosuj się proszę na przyszłość do regulaminu.

........... <killer> ??
ale wracając do tematu.

IVM napisał(a):Ja też nie oszczędzałem papieru ściernego i denaturatu do odtłuszczenia. Tylko ze i tak troche oleju idzie przez tego coolera

Ja dokładnie wypłukałem benzyną ekstrakcyją cały cooler do momentu aż ze środka przestała wypływac zanieczyszczona benzynka :D

IVM napisał(a):Nie wiem ile wasze fury maja przebiegu, ale u mnie jest juz prawie 190 tyś. i przy włączonym silniku jak odkręce korek od wlewu oleju to czuć przedmuchy na tłokach u was też troche dmucha??

Jak na razie mam 95tkm i całe szczęście nie zaobserwowałem takich oznak. <jupi>

PostNapisane: 8 kwi 2006, 15:22
przez przemek626coupe
Czesc! W intercoolerze nie ma zbyt wysokiego cisnienia wiec spokojnie moze to byc w dalszym ciagu zaklejone poxilina. Ja tez tak kiedys mialem i jak raz zakleilem tak jezdzilem ok 2 lat bez problemu.

PostNapisane: 8 kwi 2006, 16:04
przez xANDy
hmm – poxilinka..
Zgrzes – mamy Patent!

PostNapisane: 8 kwi 2006, 16:48
przez zgrzes
xANDy napisał(a):Zgrzes – mamy Patent!

cóż, proponuję – pół na pół za każde użycie słowa POXILINKA :D

PostNapisane: 10 kwi 2006, 21:48
przez xANDy
Nie Zgrzesiu: ja jestem pomysłodawcą a Ty jesteś tylko pierwszym podwykonawcą... (albo beta-testerem) <lol>