Uszkodzona krzywka wałka rozrządu – jakie objawy?

Postprzez Malutki » 30 lip 2016, 20:06

Witam wszystkich. Niedawno do rodziny trafiła mazda 626 GF 2,0 ditd 101 KM. W pewnym momencie podczas jazdy silnik zaczął o wiele głośniej pracować i wydawać takie gwiżdżąco-metaliczne dźwięki o częstotliwości zależnej od obrotów. Po zakupie rozrząd nie był od razu zmieniany, a dźwięk dochodził właśnie z okolicy rozrządu, więc zapadła decyzja o jego wymianie. Rozrząd został wymieniony w całości, razem z pompą wody i hydronapinaczem. Silnik odpalił natychmiast, niestety hałas nie ustał. Zaczęliśmy szukać przyczyny i zdjęliśmy pokrywę zaworów (uszczelka i tak była do wymiany z powodu sporego wycieku). Pierwsza krzywka od lewej była mocno złuszczona, pozostałe krzywki i dźwigienki nie wykazywały jakiegoś znacznego zużycia.

Niestety z braku doświadczenia nie wiemy, czy takie uszkodzenie może być przyczyną bardzo głośnej pracy silnika? Czy może szukać czegoś innego?
Druga sprawa – czy krzywka może się złuszczyć ot tak w jednej chwili, czy to jest dłuższy proces?

Proszę o rady, bo auto zalega w garażu a jest potrzebne.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez Pawel 32 » 30 lip 2016, 22:20

Witaj jeżeli krzywka ma zdartą powłokę lub są rysy to znaczy ze brak było smarowania na tym odcinku wałek ma swoje kanliki olejowe może być też ze za ciasno spasowane. Teoretycznie to na odległość tak można opisać foty puść
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 24 kwi 2014, 21:07
Posty: 98 (0/7)
Skąd: Zachodniopomorskie
Auto: Mazda6

Postprzez Malutki » 31 lip 2016, 08:34

Tak wygląda uszkodzona krzywka:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez Neonixos666 » 31 lip 2016, 09:13

To nie pierwszy złuszczony wałek w DiTD prawdopodobnie jest to jakaś wada fabryczna lub w przeszłości silnik był źle eksploatowany. Należało by ten wałek wymienić, ta powierzchnia musi być równa by dobrze dolegała dźwigienka.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9471 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Malutki » 31 lip 2016, 11:28

To, że wałek jest do wymiany, to jest oczywiste. Chodzi mi o to, czy takie uszkodzenie może powodować bardzo głośną pracę silnika?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez Neonixos666 » 31 lip 2016, 17:59

Oczywiście, luz zaworowy się zmienia i praca może być inna.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9471 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Malutki » 1 sie 2016, 22:07

Sprawa się wyjaśniła po zdjęciu miski olejowej. Na jej dnie masa metalowych drobin, pochodzących z kół zębatych od napędu pompy olejowej. Koła zostały zmielone prawdopodobnie dlatego, że dostał się tam element klawiatury, którego nazwy nie znam – takie jakby ceramiczne kółeczko, którego brak pod jedną dźwigienką zaworową (pod pozostałymi są). Wiemy już jak przebiega wymiana tych kół zębatych. Właściciel mazdy lekko podłamany...
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez Neonixos666 » 2 sie 2016, 23:55

a czasem nie by zerwany pasek rozrządu kiedyś?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9471 (52/237)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez Malutki » 3 sie 2016, 13:06

Tego niestety nie wiem, bo to świeży nabytek, ale silnik nosi ślady wielu napraw – wszystko osadzone na gruby silikon, jakaś śruba pospawana, jakaś śruba za krótka, że nie łapie gwintu, źle złożone obudowy rozrządu (przetarte przez któreś koło) ogólnie obraz nędzy i rozpaczy, więc i tak mogło być, że w przeszłości była jakaś grubsza awaria.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Postprzez Malutki » 29 sie 2016, 21:06

Silnik dostał nowy wał i pompę olejową w ładnym stanie. Po złożeniu odpalił, ładnie chodzi, lecz kompletnie brak mu mocy... Rozrząd sprawdzany kilkakrotnie przed włożeniem silnika do budy.
<nie>

edit:


Silnik ładnie chodził wg relacji odpalających, jednak wg mnie chodził na 3 gary, co okazało się prawdą. Źle wyregulowany (a raczej nie regulowany) zawór po wymianie jednego konika pozostawał cały czas otwarty, cylinder nie miał kompresji i przez to silnik trząsł się i nie miał mocy. Regulacja tego zaworu załatwiła sprawę – silnik zagadał jak należy. Przy okazji poszukiwań usterki naprawiono kilka przerwanych kabli i usunięto jakieś nieszczelności. Wygląda na to, że problem został rozwiązany.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 sty 2006, 10:24
Posty: 55 (2/1)
Skąd: Kościerzyna
Auto: zafira 1,8 lpg

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6