Witam,
Od wczoraj borykam się z pewnym problemem – otóż co jakiś czas słychać jakby klaskający odgłos przy pracującym silniku. Po osłuchaniu wynika, że najlepiej słuchać go z tyłu po lewej stronie, jednak nie dobiega on z okolic paska rozrządu, tylko tak jakby zza silnika. Dźwięk można opisać w ten sposób – ta ta ta taaa – tylko,że bardziej taki cykająco/klaszczący. Może któryś z forumowiczów podpowie, co to może być. Silnik do RF-4D DiTD 110 KM.
Klaskający dźwięk podczas pracy silnika
Strona 1 z 1
przysłuchaj się może pompie Vaccum może to ona taki dźwięk wydaje.
Sprawdź też wałek rozrządu czy nie łuszczy się.
Jest tylko jeden drobny kłopot – żaden z znanych mi mechaników nie chce dokonać regulacji zaworów; tłumaczą się, że skoro auto pali jak marzenie to nie ma sensu ich ruszać. Poza tym wszyscy byli mocno zdziwieni, że w tym silniku wskazana jest regulacja, a nie ma hydro popychaczy jak w słynnych i niezniszczalnych aut spod znaku VW.
A ja nadal pozostaje z klaskaniem. Udało mi się ustalić, że na zimnym silniku nigdy nie ma tego dźwięku, jedynie gdy silnik złapie temperaturę. Wymieniłem olej licząc na to,że coś tym ugram. Dwa dni był spokój, dziś rano znowu się odezwał.
EDIT:
W trakcie weekendu miałem chwilę czasu i osłuchałęm sobie silnik. Wnioski są takie, że klikanie pojawia się w momencie zaciążania silnika (np. klimatyzacją, albo wszystkimi możliwymi światłami). Myślałem, że może wadliwe jest sprzęgiełko elektromagnesu na kompresorze od klimatyzacji, jednak odgłos klikania pojawia się przy obciążeniu silnika mocniejszym poborem prądu i wyłączonej klimie. Dźwięk wydobywa się z okolic rozrządu i stawiam na hydronapinacz paska. Rozrząd był robiony zaraz po zakupie auta (czyli 25 tys. km temu), na usługę mam gwarancję i w przyszłym tyg. odstawiam go w ramach gwarancji, niech sprawdzą co jest nie tak.
Generalnie nie wiem, czy wymienili hydronaopinacz bo nie trzymałem ich za rękę
A ja nadal pozostaje z klaskaniem. Udało mi się ustalić, że na zimnym silniku nigdy nie ma tego dźwięku, jedynie gdy silnik złapie temperaturę. Wymieniłem olej licząc na to,że coś tym ugram. Dwa dni był spokój, dziś rano znowu się odezwał.
EDIT:
W trakcie weekendu miałem chwilę czasu i osłuchałęm sobie silnik. Wnioski są takie, że klikanie pojawia się w momencie zaciążania silnika (np. klimatyzacją, albo wszystkimi możliwymi światłami). Myślałem, że może wadliwe jest sprzęgiełko elektromagnesu na kompresorze od klimatyzacji, jednak odgłos klikania pojawia się przy obciążeniu silnika mocniejszym poborem prądu i wyłączonej klimie. Dźwięk wydobywa się z okolic rozrządu i stawiam na hydronapinacz paska. Rozrząd był robiony zaraz po zakupie auta (czyli 25 tys. km temu), na usługę mam gwarancję i w przyszłym tyg. odstawiam go w ramach gwarancji, niech sprawdzą co jest nie tak.
Generalnie nie wiem, czy wymienili hydronaopinacz bo nie trzymałem ich za rękę
- Od: 27 paź 2015, 09:34
- Posty: 10
- Auto: Mazda 626 GF DiTD 2000 r.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6