Klub MazdaSpeed

Witam,

Posiadam Mazdę 626, 2000r. 2,0 ditd.
Mam problem, bo nie wiem czy to normalne, czy jednak mój samochód się rozpada.
Otóż ruszając z pierwszgo biegu mam wrażenie, że ciągnik by mnie wyprzedził, wciskajać gaz do samej podłogi samochód prawie w ogóle się nie rozpędza, dopiero na trójce powolutku jakoś idzie, ale wyprzedzić cokolwiek to jest jakaś tragedia.
Proszę powiedzcie mi czy te samochody od nowości mają to do siebie, że sie nie zbierają czy z moim jest coś nie tak?
Próbowałam coś poczytać, ale niestety nie znalazłam odpowiedzi.

Pozdrawiam

proste pytanie:
czym jeździłaś wcześniej ?

mazda 323

a ponoć kobiety takie rozmowne....
może coś więcej o tej tajnej 323 ? z jakim silnikiem to było ? tylko otwórz się bardziej.....proszę

Proszę bardzo
Mazda 323, 1996r. 1,5 16V, tyle pamiętam, bo niestety już jej nie ma.

no i wystarczy ładnie poprosić,a Piękna Pani robi się..................................rozmowna ?
do rzeczy:BA z silnikiem Z5 naprawdę żwawo rusza i przyspiesza,czego nie można powiedzieć o 626 DITD.
podejrzewam,że stąd te negatywne odczucia u Ciebie i niezadowolenie z innej mazdy.
nasuwa się jeszcze pytanie:czy aby nie ślizga się sprzęgło?

Proszę poprawić tytuł.

Sprzęgło się nie ślizga.
Ale niestety odkąd zrobiło się ciepło to mam problem z odpaleniem.
Poza tym jak już odpalę to nawet przy naciśniętym sprzęgle samochód mi gaśnie.
I jeszcze jeden ogromny problem: nie mogę używać klimatyzacji, gdyż włączenie jej powoduje, że samochód gaśnie, krztusi się a czasami nawet więcej niż 50km/h nie pojedzie. Co może być przyczyną?

stanowiąc po tym co napisałaś,to w 99% kończy się pompa wtryskowa.
parę pytań dodatkowych:
-jak zapala zimny silnik ?
-jak zapala gorący silnik ?
-czy przy zapalaniu silnika obroty dziwnie "wskakują" powyżej 1000 rpm i za chwilę spadają do 800 rpm?
-czy kontrolka świec żarowych miga w czasie jazdy ?
PS uzupełnij profil o miasto.

Jeśli chodzi o obroty to jest tak jak mówisz.
Podczas jazdy żadna kontrolka się nie włącza.
A z tym zapalaniem jest naprawdę różnie.
Rano jest jeszcze w miarę, przy gorącym silniku jest gorzej bo gaśnie.
Powiem szczerze, nie wiem czy dobrze robię, ale ostatnio przekręcam zapłon ze trzy razy i wydaje mi się, jakby lepiej odpalała, ale jest naprawdę bardzo różnie. Zależy chyba od humoru
A no i teraz przed chwilą sprawdziłam, to silnik jeszcze byl ciepły, ale jakbym nie podgazowała to od razu gaśnie

Dopisano 8 maja 2014, 20:20:

A niestety mieszkam w takim rejonie, gdzie żaden mechanik nie ma możliwości podłaczenia mojego samochodu do komputera, bo twierdzi, że nie ma jakiejś końcówki czy coś. Tragedia.....

zostaw te komputery w spokoju.....
to żadna tragedia,to klasyczne objawy umierającej pompy wtryskowej.
jak mi przyślesz pompę to dam jej drugie życie